Czego boją się rynki?

Czego boją się rynki?
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2021-07-07 (16:27)

Na rynkach widoczna jest większa nerwowość, która wczoraj po południu przełożyła się na umocnienie dolara. Inaczej zachowywał się tylko USDJPY, któremu ważyły wyraźnie spadające w dół rentowności amerykańskich obligacji. Dzisiaj rano wynoszą one dla papierów 10-letnich zaledwie 1,36 proc. Zamieszanie próbuje się tłumaczyć słabym odczytem indeksu ISM dla usług w USA, który spadł w czerwcu do 60,1 pkt., a subindeks zatrudnienia zjechał do 49,3 pkt.

Może to sygnalizować spowolnienie tempa ożywienia w amerykańskiej gospodarce i tym samym oddalić w czasie perspektywę normalizacji polityki monetarnej. Jednak, czy aby na pewno? Więcej światła w dyskusji mogą rzucić publikowane dzisiaj wieczorem zapiski z posiedzenia FED w czerwcu, które jak pamiętamy przyniosło zaskakujące "jastrzębie" akcenty.

Wczorajsza reakcja rynków jest niespójna z tym, co obserwowaliśmy w piątek po południu. Wtedy dolar tracił ponieważ odczyty Departamentu Pracy uznano za "niewystarczająco dobre", a teraz przy kolejnych słabych danych mamy ucieczkę od ryzyka. Gorsza koniunktura zawitała też na Wall Street, chociaż ostatecznie spadki zostały częściowo wymazane, a technologiczny Nasdaq zaliczył kolejną sesję wzrostową wspierany wspomnianymi na początku niskimi rentownościami obligacji.
Na rynki spływają też doniesienia związane z pandemią COVID. Po tym jak coraz więcej zakażeń notowanych jest w Wielkiej Brytanii i Portugalii, to coraz trudniejsza sytuacja robi się w Hiszpanii. Tymczasem według doniesień wyraźne odejście od restrykcji spodziewane jest w przyszłym miesiącu w Niemczech. Z kolei w przeciwnym kierunku idzie Azja i Antypody. Lockdown został przedłużony chociażby w australijskim Sydney, a Japonia najprawdopodobniej pozwoli tylko na "symboliczne" zapełnienie trybun podczas mistrzostw olimpijskich.

Dzisiaj w grupie G-10 dolar zyskuje tylko symbolicznie w relacji z jenem. Pozostałe waluty odreagowują wczorajszą słabość. Najlepiej radzą sobie waluty Antypodów, choć odbicie nie jest szczególnie duże i nie przekracza 0,25 proc.

OKIEM ANALITYKA - czego boją się rynki?

Wczorajsza popołudniowa reakcja na dane ISM dla usług przypominała klasyczny schemat risk-off, czyli ucieczki od ryzykownych aktywów w stronę bezpiecznego amerykańskiego długu. To by tłumaczyło wyraźny ruch w dół na rentownościach obligacji, oraz umocnienie dolara. Tyle, że nie jest to coś, co oglądaliśmy w ostatnich tygodniach. Zwyczajowo gorsze dane makro były powodem do wzrostu optymizmu na rynkach, gdyż zapowiadały wydłużenie czasu luźnej polityki monetarnej w wydaniu banków centralnych. Czy teraz ma być inaczej? Teoretycznie australijski RBA dokonał redukcji skali skupu aktywów mimo faktu pogarszającej się sytuacji pandemicznej i perspektywy raczej długich lockdownów ze względu na niski odsetek zaszczepionej populacji w tym kraju. Wprawdzie nie przybliża nas do zbytnio do podwyżki stóp procentowych, ale i też nie oddala. Czy decydenci na świecie stają przed trudną decyzją, jak zachować się w kontekście raz, że wysokiej inflacji w ostatnich miesiącach, dwa, że ogromnej niepewności, jaką niesie ze sobą Delta i potencjalne, kolejne mutacje koronawirusa? Nie ma już miejsca na kolejne stymulacje, ale jest potencjalna przestrzeń do ich redukcji. I tego obawiają się rynki - po okresie dynamicznego odreagowania zeszłorocznej pandemii, przychodzi trudniejszy czas w którym być może będziemy dopiero sprawdzać, jakie są rzeczywiste koszty funkcjonowania z COVID i jego mutacjami, jeszcze przez kilka lat. Nie tak szybki wzrost gospodarczy, dylematy inflacyjne banków centralnych, ogromne zadłużenie niektórych krajów - i co jeszcze? Pękające banki spekulacyjne na niektórych klasach aktywów?

Dzisiaj wieczorem poznamy zapiski z czerwcowego posiedzenia FED. Wtedy było ono pewnym zaskoczeniem, teraz rynki będą zestawiać kolejne "jastrzębie" argumenty z potencjalną niepewnością w nadchodzących miesiącach. Interpretacja rynków nie będzie jednak łatwa. Preferowany jest jednak dalsza ucieczka od ryzyka, której beneficjentem będzie dolar. Uwagę zwracają waluty, które miały być gwiazdami strategii reflacyjnej - słabość dolara kanadyjskiego, czy korony norweskiej, widoczna jest już od pewnego czasu.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

12:02 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

11:08 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

11:07 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.