Data dodania: 2021-07-02 (15:44)
Mimo że rynek akcji w USA poprawia rekordy, inne rynki nie podejmują rajdu ryzykownych aktywów. Deficyt pozytywnych katalizatorów i silnych danych makro może stworzyć próżnię, którą łatwo zapełnią obawy o nowy wariant wirusa. Jakkolwiek powinien być to jedyne pretekst do korekty niż poważny czynnik ryzyka, pewna doza ostrożności jest wskazana.
Wydarzenia tygodnia: ISM dla usług z USA, minutki FOMC, Sentix z Eurolandu, Zew z Niemiec, PKB Wielkiej Brytanii, RPP, RBA, rynek pracy z Kanady
Tydzień w USA startuje z opóźnieniem, gdyż poniedziałek jest dniem wolnym po obchodach Dnia Niepodległości 4 lipca. Dalej kalendarz nie oferuje wiele istotnych odczytów. ISM dla usług (wt) powinien utrzymać poziomy sygnalizujące silną ekspansję w sektorze. W minutkach po czerwcowym posiedzeniu FOMC analizowane będzie, jak silne są jastrzębie głosy w komitecie. Biorąc pod uwagę, jak czerwcowy raport NFP nie zmienił zbytnio oczekiwań co do terminu startu redukcji skupu aktywów, możemy obserwować mniej zmienność na dolarze w oczekiwaniu na istotniejsze raporty w następnych tygodniach (CPI, sprzedaż detaliczna).
Indeks Sentix ze strefy euro (pon) oraz ZEW z Niemiec (wt) są najważniejszymi publikacjami w bloku. Wskaźniki sentymentu pozwolą określić, jak szybko odbudowuje się aktywność gospodarcza. Znoszenie restrykcji wpływa na poprawę oceny bieżącej, ale przypadki zachorowań na wariant Delta w UE, w tym w Niemczech, prawdopodobnie podniosą niepewność wśród respondentów i negatywnie odłożą się na miarach przyszłych oczekiwań. Stąd nie liczylibyśmy na pozytywne impulsy dla euro. W piątek prezes EBC Lagarde weźmie udział w panelu w trakcie szczytu ministrów finansów i bankierów centralnych G20. Spodziewalibyśmy się podtrzymania gołębiego tonu.
W Wielkiej Brytanii finalne odczyty PMI dla sektorów usługowego (pon) i budowalnego (wt) to już czerstwe informacje, które przejdą bez echa. Dopiero odczyt PKB za maj (pt) będzie istotny, gdyż pozwoli określić, jak szybko gospodarka wychodzi z pandemicznego dołka. Ryzyka przeważają po stronie pozytywnej niespodzianki, choć funtowi może być trudno skorzystać z entuzjazmu. Ostatnie komentarze prezesa BoE Baileya sugerują, że bank nie spieszy się do zaostrzania polityki pieniężnej. Dane o sytuacji w gospodarce dwa miesiące temu raczej nie są czymś, co nagle odmieni opinię prezesa BoE.
W Polsce posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej wyjątkowo odbędzie się w czwartek. Interesującym będzie, jak długo według nowe projekcji inflacja będzie pozostawać powyżej celu i czy będzie to silny argument w rękach jastrzębi. Mimo to zakładamy utrzymanie dotychczasowego nastawienia i brak sygnałów prędkich podwyżek czy wygaszania skupu aktywów. Po tym, jak czerwcowa inflacja zaskoczyła niższym odczytem (4,4 proc. vs 4,6 proc.), gołębi obóz na czele z prezes Glapińskim otrzymał solidne narzędzie, by łagodzić obawy o utratę kontroli and inflacją. Dodatkowo wzrost liczby przypadków zachorowań na wariant delta w Europie będzie wzmacniać argument o niepewności ścieżki ożywienia. Po złotym nie widać budowania jastrzębich oczekiwań przed posiedzeniem RPP (co jest zasługą „rozczarowania” odczytem CPI), więc o ile Rada nie zaskoczy nagłym zwrotem w polityce, EUR/PLN powinien stabilizować się blisko, ale powyżej 4,50.
W Australii w centrum uwagi będzie decyzja RBA (wt). Sporo mówiło się o powolnym starcie zacieśniania monetarnego, przede wszystkim o nierolowaniu programu skup aktywów na kolejne emisje obligacji. Jednak w obliczu lokalnych lockdownów, ryzyka dla gospodarki mogą skłonić bank do odroczenia decyzji, co byłoby gołębią niespodzianką. AUD już ma problemy w obliczu przebudzenia siły USD i gołębia niespodzianka od RBA może nasilić wyprzedaż.
W Kanadzie czerwcowy raport z rynku pracy (pt) powinien przynieść odreagowanie za maj, kiedy wskutek przywróconych restrykcji mocno zredukowano tymczasowe miejsca pracy. Dobre dane potwierdzą, że ożywienie ponownie nabiera tempa. Razem z utrzymaniem wzrostów cen ropy naftowej, CAD ma przestrzeń do powrotu do umocnienia.
Poza tym dane o inflacji z Chin (pt) mogą przyciągnąć uwagę. Wyższa presja inflacyjna zrodzi obawy o zaostrzenie polityki kredytowej i przyduszenie ożywienia gospodarczego. Takie dane zwykle psują nastroje podczas azjatyckiej części sesji i mogą nadać ponury ton dla rynków na koniec tygodnia.
Tydzień w USA startuje z opóźnieniem, gdyż poniedziałek jest dniem wolnym po obchodach Dnia Niepodległości 4 lipca. Dalej kalendarz nie oferuje wiele istotnych odczytów. ISM dla usług (wt) powinien utrzymać poziomy sygnalizujące silną ekspansję w sektorze. W minutkach po czerwcowym posiedzeniu FOMC analizowane będzie, jak silne są jastrzębie głosy w komitecie. Biorąc pod uwagę, jak czerwcowy raport NFP nie zmienił zbytnio oczekiwań co do terminu startu redukcji skupu aktywów, możemy obserwować mniej zmienność na dolarze w oczekiwaniu na istotniejsze raporty w następnych tygodniach (CPI, sprzedaż detaliczna).
Indeks Sentix ze strefy euro (pon) oraz ZEW z Niemiec (wt) są najważniejszymi publikacjami w bloku. Wskaźniki sentymentu pozwolą określić, jak szybko odbudowuje się aktywność gospodarcza. Znoszenie restrykcji wpływa na poprawę oceny bieżącej, ale przypadki zachorowań na wariant Delta w UE, w tym w Niemczech, prawdopodobnie podniosą niepewność wśród respondentów i negatywnie odłożą się na miarach przyszłych oczekiwań. Stąd nie liczylibyśmy na pozytywne impulsy dla euro. W piątek prezes EBC Lagarde weźmie udział w panelu w trakcie szczytu ministrów finansów i bankierów centralnych G20. Spodziewalibyśmy się podtrzymania gołębiego tonu.
W Wielkiej Brytanii finalne odczyty PMI dla sektorów usługowego (pon) i budowalnego (wt) to już czerstwe informacje, które przejdą bez echa. Dopiero odczyt PKB za maj (pt) będzie istotny, gdyż pozwoli określić, jak szybko gospodarka wychodzi z pandemicznego dołka. Ryzyka przeważają po stronie pozytywnej niespodzianki, choć funtowi może być trudno skorzystać z entuzjazmu. Ostatnie komentarze prezesa BoE Baileya sugerują, że bank nie spieszy się do zaostrzania polityki pieniężnej. Dane o sytuacji w gospodarce dwa miesiące temu raczej nie są czymś, co nagle odmieni opinię prezesa BoE.
W Polsce posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej wyjątkowo odbędzie się w czwartek. Interesującym będzie, jak długo według nowe projekcji inflacja będzie pozostawać powyżej celu i czy będzie to silny argument w rękach jastrzębi. Mimo to zakładamy utrzymanie dotychczasowego nastawienia i brak sygnałów prędkich podwyżek czy wygaszania skupu aktywów. Po tym, jak czerwcowa inflacja zaskoczyła niższym odczytem (4,4 proc. vs 4,6 proc.), gołębi obóz na czele z prezes Glapińskim otrzymał solidne narzędzie, by łagodzić obawy o utratę kontroli and inflacją. Dodatkowo wzrost liczby przypadków zachorowań na wariant delta w Europie będzie wzmacniać argument o niepewności ścieżki ożywienia. Po złotym nie widać budowania jastrzębich oczekiwań przed posiedzeniem RPP (co jest zasługą „rozczarowania” odczytem CPI), więc o ile Rada nie zaskoczy nagłym zwrotem w polityce, EUR/PLN powinien stabilizować się blisko, ale powyżej 4,50.
W Australii w centrum uwagi będzie decyzja RBA (wt). Sporo mówiło się o powolnym starcie zacieśniania monetarnego, przede wszystkim o nierolowaniu programu skup aktywów na kolejne emisje obligacji. Jednak w obliczu lokalnych lockdownów, ryzyka dla gospodarki mogą skłonić bank do odroczenia decyzji, co byłoby gołębią niespodzianką. AUD już ma problemy w obliczu przebudzenia siły USD i gołębia niespodzianka od RBA może nasilić wyprzedaż.
W Kanadzie czerwcowy raport z rynku pracy (pt) powinien przynieść odreagowanie za maj, kiedy wskutek przywróconych restrykcji mocno zredukowano tymczasowe miejsca pracy. Dobre dane potwierdzą, że ożywienie ponownie nabiera tempa. Razem z utrzymaniem wzrostów cen ropy naftowej, CAD ma przestrzeń do powrotu do umocnienia.
Poza tym dane o inflacji z Chin (pt) mogą przyciągnąć uwagę. Wyższa presja inflacyjna zrodzi obawy o zaostrzenie polityki kredytowej i przyduszenie ożywienia gospodarczego. Takie dane zwykle psują nastroje podczas azjatyckiej części sesji i mogą nadać ponury ton dla rynków na koniec tygodnia.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.