
Data dodania: 2021-06-24 (09:29)
Wczorajsza reakcja na dane z Eurolandu i USA pokazuje, gdzie aktualnie koncentruje się uwaga inwestorów. Ostrożne stanowisko EBC skazuje lepsze dane z Europy na bycie ignorowanymi, podczas gdy wahania wskaźników z USA podsycają debatę o przyszłych ruchach Fed. Słabość USD po gorszym PMI została jednak zblokowana jastrzębimi wzmianki przedstawicieli Fed.
Wstępna runda odczytów PMI w strefie euro pokazała mocne wyniki (Composite 59,2) podkreślające najszybsze od 15 lat tempo ożywienia w regionie. Przewodzi ekspansja przemysłu (szczególnie silne wyniki w Niemczech), ale odbicie sektora usługowego nie pozostaje daleko w tyle wraz ze znoszeniem restrykcji. Mimo to reakcja EUR była łagodna, żeby nie powiedzieć prawie nieobecna. A to za sprawą utrzymywanego przez Europejski Bank Centralny gołębiego nastawienia. Przekaz po czerwcowym posiedzeniu nie sugerował szykowanych zmian w tempie skupu aktywów, a główny ekonomista banku Lane w późniejszym wywiadzie dał do zrozumienia, że co najmniej do września bank nie będzie miał wystarczająco danych, aby podjąć decyzje w sprawie przyszłości programu skupu aktywów. W efekcie lepsze dane z Eurolandu nie mają jak wzmocnić EUR.
Dla kontrastu nieoczekiwany spadek PMI dla usług w USA (64,8, prog. 70; poprz. 70,4) skutkował nerwowym tąpnięciem wartości USD. Nerwowym i chwilowym, bo dane w żadnym razie nie były niepokojące. Tempo ekspansji sektora wciąż jest bardzo silne, a i dane z przemysłu (62,6) sugerują podtrzymanie wysokiego tempa ożywienia. Jednak uczestnicy rynku zamknęli się w niepotrzebnej grze oczekiwań: co i jak wpłynie na decyzje Fed lub (co ważniejsze) jak inni inwestorzy będą interpretować odczyty. Słabsze dane oznaczają odroczenie zacieśniania monetarnego? Niekoniecznie. Niższy odczyt indeksu wynika z napięć po stronie podażowej oraz niedoboru pracowników. Jedno generuje inflację kosztową, drugie – presję płacową. Razem podtrzymuje to narrację ryzyka podwyższonej inflacji. I dlatego USD na koniec dnia wrócił do równowagi, a pośrednio pomogło przypomnienie, że niektórzy przedstawiciele Fed chcą normalizacji wcześniej. Prezes Fed z Dallas Robert Kaplan, który przewiduje podwyżkę stóp procentowych w przyszłym roku, powiedział, że gospodarka prawdopodobnie osiągnie warunki dla ograniczenia zakupów aktywów szybciej niż ludzie myślą. Niemniej jednak epizodów szarpanego handlu będzie widzieć coraz więcej, gdyż każda porcja informacji będzie skrupulatnie analizowana jako za i przeciw w temacie redukcji QE i podwyżek stóp procentowych.
W czwartek dyskusje o globalnej polityce pieniężnej wzbogaci Bank Anglii, choć nie oczekujemy żądnych zmian w nastawieniu. Ważny będzie komunikat w kontekście postępującego ożywienia, ale też nasilającej się presji inflacyjnej. Inwestorzy będą doszukiwać się wskazówek, czy BoE przymierza się do odchodzenia od luźnej polityki na najbliższych posiedzeniach. Sądzimy, że potencjał jastrzębiej niespodzianki dla GBP w komunikacie jest niewielki.
Dla kontrastu nieoczekiwany spadek PMI dla usług w USA (64,8, prog. 70; poprz. 70,4) skutkował nerwowym tąpnięciem wartości USD. Nerwowym i chwilowym, bo dane w żadnym razie nie były niepokojące. Tempo ekspansji sektora wciąż jest bardzo silne, a i dane z przemysłu (62,6) sugerują podtrzymanie wysokiego tempa ożywienia. Jednak uczestnicy rynku zamknęli się w niepotrzebnej grze oczekiwań: co i jak wpłynie na decyzje Fed lub (co ważniejsze) jak inni inwestorzy będą interpretować odczyty. Słabsze dane oznaczają odroczenie zacieśniania monetarnego? Niekoniecznie. Niższy odczyt indeksu wynika z napięć po stronie podażowej oraz niedoboru pracowników. Jedno generuje inflację kosztową, drugie – presję płacową. Razem podtrzymuje to narrację ryzyka podwyższonej inflacji. I dlatego USD na koniec dnia wrócił do równowagi, a pośrednio pomogło przypomnienie, że niektórzy przedstawiciele Fed chcą normalizacji wcześniej. Prezes Fed z Dallas Robert Kaplan, który przewiduje podwyżkę stóp procentowych w przyszłym roku, powiedział, że gospodarka prawdopodobnie osiągnie warunki dla ograniczenia zakupów aktywów szybciej niż ludzie myślą. Niemniej jednak epizodów szarpanego handlu będzie widzieć coraz więcej, gdyż każda porcja informacji będzie skrupulatnie analizowana jako za i przeciw w temacie redukcji QE i podwyżek stóp procentowych.
W czwartek dyskusje o globalnej polityce pieniężnej wzbogaci Bank Anglii, choć nie oczekujemy żądnych zmian w nastawieniu. Ważny będzie komunikat w kontekście postępującego ożywienia, ale też nasilającej się presji inflacyjnej. Inwestorzy będą doszukiwać się wskazówek, czy BoE przymierza się do odchodzenia od luźnej polityki na najbliższych posiedzeniach. Sądzimy, że potencjał jastrzębiej niespodzianki dla GBP w komunikacie jest niewielki.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?