Data dodania: 2021-06-17 (14:26)
Fed dokonuje jastrzębiego zwrotu: sygnalizuje wzrost szans na szybsze podwyżki stóp procentowych oraz zaczyna rozmawiać o ograniczaniu tempa skupu aktywów. Wśród decydentów zdaje się słabnąć przekonanie o przejściowym charakterze inflacji i bank centralny chce przygotować rynki na zmiany w polityce monetarnej. Dolar jest mocniejszy, ale rewaluacja nie dokonała się jeszcze w całości.
Zaktualizowane prognozy były główną, jastrzębia niespodzianką.
Mediana prognoz punktowych poziomu stóp procentowych na koniec 2023 r. sugeruje dwie podwyżki po 25 pb, tj. o dwie więcej niż w marcowej projekcji i o jedną więcej niż zakładał rynkowy konsensus przed czerwcowym posiedzeniem. Do 13 z 7 urosła liczba członków FOMC, którzy przewidują, że do końca 2023 r. Fed dokona jednej lub kilku podwyżek stóp procentowych. Dodatkowo siedmiu członków spodziewa się podwyżki w przyszłym roku, o trzech więcej niż w marcu. Nowe prognozy makroekonomiczne wyjaśniają, skąd się bierze zmian w nastawieniu. Inflacja PCE core została zrewidowana do 3 proc. z 2,2 proc. w 2021 r., choć Fed podtrzymuje stanowisko przejściowego charakteru presji inflacyjnej z prognozą dla 2022 r. na 2,1 proc. (poprz. 2,0 proc.). Mimo to na konferencji prasowej prezes Powell przyznał, że warunki dla podwyżki mogą zostać spełnione wcześniej niż dotychczas oczekiwano. Z tego też powodu Fed zaczyna oficjalnie rozmawiać o przyszłości programu skupu aktywów, a dokładnie jego wygaszaniu.
Przyjmując, że inflacja w USA (i nie tylko tam) pozostanie wysoka, kluczem dla przyszłej reakcji Fed pozostaje rynek pracy i dokonanie się tam podkreślanego w komunikacie „znaczącego, dalszego postępu”. O ile jednak kolejne raport NFP nie będą rozczarowywać, należy nastawiać się na ogłoszenie wygaszania QE we wrześniu i start procesu od grudnia. Taki harmonogram może pozwolić na pierwszą podwyżkę jeszcze przed końcem 2022 r. Oczywiście do tego czasu wiele może się wydarzyć w gospodarce, a kolejne warianty wirusa COVID-19 mogą wywrócić wszystko do góry nogami, ale na ten moment rynek będzie zakładał wcześniejsze zacieśnianie monetarne. USD zyskuje, gdyż rewizja oczekiwań dotyczących terminu podwyżki stóp procentowych będzie ciągnąć w górę rentowności obligacji i przynajmniej w pierwszym zrywie korelacja dolara z rynkiem długu zostanie odbudowana. Realizacja strategii reflacyjnej na forexie będzie teraz utrudniona i choć redukcja krótkich pozycji w USD częściowo dokonywała się jeszcze przed posiedzeniem FOMC, ruch ten ma jeszcze paliwo do kontynuacji, a dodatkowo będą teraz dokładane długie pozycje. Optymistyczne perspektywy dla globalnego ożywienia mogą uchronić waluty surowcowe przed głębszą przeceną (ceny ropy naftowej pozostają wysoko), ale rajd rentowności będzie podsycał np. wzrosty USD/JPY. Na jastrzębi zwrot Fed będzie wrażliwy EUR/USD, szczególnie przy utrzymywanym gołębim nastawieniu EBC. Dalsze ucinanie długich pozycji na eurodolarze ma sens.
Silny dolar i niższe poziomy EUR/USD to niebezpieczny mix dla walut Europy Środkowo-Wschodniej, ale dziś rano złoty pozostaje stabilny. Od strony tradingowej złotego ratuje dokonane już osłabienie z ostatnich dni – nie ma nawisu długich pozycji, które mogłyby teraz stanowić powód presji do większego osłabienia. Z drugiej strony za złotym dalej stoją silne fundamenty, co powinno przynajmniej częściowo neutralizować negatywny wpływ silnego dolara. Paradoksalnie w jastrzębim zwrocie Fed rynek może szukać pozytywnego wpływu na złotego, jeśli zacznie liczyć na powielanie strategii przez NBP. W efekcie, o ile silniejsze perturbacje na rynkach wschodzących są potencjalnym ryzykiem (choć większym dla walut Ameryki Południowej i Azji), tak sam złoty może zobaczyć mniejsze wahania. Innymi słowy, nie nastawiam się na ucieczkę EUR/PLN ponad 4,55.
Przyjmując, że inflacja w USA (i nie tylko tam) pozostanie wysoka, kluczem dla przyszłej reakcji Fed pozostaje rynek pracy i dokonanie się tam podkreślanego w komunikacie „znaczącego, dalszego postępu”. O ile jednak kolejne raport NFP nie będą rozczarowywać, należy nastawiać się na ogłoszenie wygaszania QE we wrześniu i start procesu od grudnia. Taki harmonogram może pozwolić na pierwszą podwyżkę jeszcze przed końcem 2022 r. Oczywiście do tego czasu wiele może się wydarzyć w gospodarce, a kolejne warianty wirusa COVID-19 mogą wywrócić wszystko do góry nogami, ale na ten moment rynek będzie zakładał wcześniejsze zacieśnianie monetarne. USD zyskuje, gdyż rewizja oczekiwań dotyczących terminu podwyżki stóp procentowych będzie ciągnąć w górę rentowności obligacji i przynajmniej w pierwszym zrywie korelacja dolara z rynkiem długu zostanie odbudowana. Realizacja strategii reflacyjnej na forexie będzie teraz utrudniona i choć redukcja krótkich pozycji w USD częściowo dokonywała się jeszcze przed posiedzeniem FOMC, ruch ten ma jeszcze paliwo do kontynuacji, a dodatkowo będą teraz dokładane długie pozycje. Optymistyczne perspektywy dla globalnego ożywienia mogą uchronić waluty surowcowe przed głębszą przeceną (ceny ropy naftowej pozostają wysoko), ale rajd rentowności będzie podsycał np. wzrosty USD/JPY. Na jastrzębi zwrot Fed będzie wrażliwy EUR/USD, szczególnie przy utrzymywanym gołębim nastawieniu EBC. Dalsze ucinanie długich pozycji na eurodolarze ma sens.
Silny dolar i niższe poziomy EUR/USD to niebezpieczny mix dla walut Europy Środkowo-Wschodniej, ale dziś rano złoty pozostaje stabilny. Od strony tradingowej złotego ratuje dokonane już osłabienie z ostatnich dni – nie ma nawisu długich pozycji, które mogłyby teraz stanowić powód presji do większego osłabienia. Z drugiej strony za złotym dalej stoją silne fundamenty, co powinno przynajmniej częściowo neutralizować negatywny wpływ silnego dolara. Paradoksalnie w jastrzębim zwrocie Fed rynek może szukać pozytywnego wpływu na złotego, jeśli zacznie liczyć na powielanie strategii przez NBP. W efekcie, o ile silniejsze perturbacje na rynkach wschodzących są potencjalnym ryzykiem (choć większym dla walut Ameryki Południowej i Azji), tak sam złoty może zobaczyć mniejsze wahania. Innymi słowy, nie nastawiam się na ucieczkę EUR/PLN ponad 4,55.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.