Data dodania: 2021-05-07 (09:24)
Pierwszy piątek miesiąca na rynkach jak zwykle przynosi miesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy. Stopniowy powrót do normalności oznacza także powrót miejsc pracy i dziś być może zobaczymy nawet okrągły milion. Co to jednak oznacza dla inwestorów? Rynek pracy należy do opóźnionych wskaźników gospodarczych i podobnie jest tym razem – o ile wskaźniki aktywności biją rekordy, a sprzedaż jest już w USA na poziomie przewyższającym początek 2020 roku, zatrudnienie wraca stopniowo i sporo zostało jeszcze do odrobienia.
To też jest świetną (choć słabą merytorycznie) wymówką dla Fed aby utrzymywać przesadnie ekspansywną politykę. W miarę otwierania gospodarki jednak zatrudnienie będzie wracać i dziś rynek spodziewa się zobaczyć nawet milion nowych miejsc pracy. Pozostaje jednak pytanie, co to oznacza dla rynków? Potencjalnie to oczywiście dobra informacja. Mam jednak wrażenie, że rynkom trochę obojętnie jaki raport dostaną. Mocny raport powinien służyć dolarowi, ale poprzez potencjalnie negatywny wpływ na rynek długu może nie zostać euforycznie przyjęty. Innymi słowy, zbyt szybki przyrost zatrudnienia będzie napędzać dyskusję o ograniczeniu QE, a tego rynek boi się jak ognia. Tymczasem słabszy raport oznaczałby, że korzystne status quo będzie utrzymane. Raport o 14:30.
Odnośnie Fed, wczoraj bank centralny opublikował zadziwiający raport dotyczący stabilności finansowej, w którym przestrzegł przed przesadną akceptacją ryzyka i zbyt wysokimi wycenami, które mogą potencjalnie stanowić ryzyko systemowe. To o tyle zdumiewające, że Fed jest podstawowym prowodyrem tego stanu rzeczy. To tak jakby lać benzynę do ogniska i jednocześnie ostrzegać przed ogniem. Fed jednak nie widzi tego zgrzytu, o czym świadczą niezliczone ostatnio wypowiedzi, a w razie czego będzie mógł powiedzieć – ostrzegaliśmy.
Na rynku złotego jest stabilnie. Pomogło wczorajsze dość istotne osłabienie dolara w wymiarze globalnym, dzięki któremu kurs USDPLN osunął się znów poniżej 3,80. Dziś o 7:50 euro kosztuje 4,5739 złotego, dolar 3,7915 złotego, frank 4,1763 złotego zaś funt 5,2737 złotego.
Odnośnie Fed, wczoraj bank centralny opublikował zadziwiający raport dotyczący stabilności finansowej, w którym przestrzegł przed przesadną akceptacją ryzyka i zbyt wysokimi wycenami, które mogą potencjalnie stanowić ryzyko systemowe. To o tyle zdumiewające, że Fed jest podstawowym prowodyrem tego stanu rzeczy. To tak jakby lać benzynę do ogniska i jednocześnie ostrzegać przed ogniem. Fed jednak nie widzi tego zgrzytu, o czym świadczą niezliczone ostatnio wypowiedzi, a w razie czego będzie mógł powiedzieć – ostrzegaliśmy.
Na rynku złotego jest stabilnie. Pomogło wczorajsze dość istotne osłabienie dolara w wymiarze globalnym, dzięki któremu kurs USDPLN osunął się znów poniżej 3,80. Dziś o 7:50 euro kosztuje 4,5739 złotego, dolar 3,7915 złotego, frank 4,1763 złotego zaś funt 5,2737 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.