
Data dodania: 2021-05-01 (10:38)
Gospodarki rozwinięte są już rozpędzone lub wchodzą w fazę odbicia po covidowych zastojach. Rynki finansowe dyskontują optymistyczne perspektywy drugiej części roku, choć silne wzrosty cen surowców podnoszą obawy o wymknięcie się inflacji spod kontroli. Póki jednak ze strony banków centralnych nie ma sygnałów zmiany nastawienia, powinniśmy widzieć dalsze umocnienie ryzykownych aktywów. W centrum uwagi: ISM i NFP z USA, decyzja RPP i Banku Anglii.
Wydarzenia tygodnia: NFP, ISM z USA, PMI z Włoch/Hiszpanii, sprzedaż detaliczna z Eurolandu, PMI z Polski, RPP, BoE, Norges Bank, RBA, CPI z NZ, rynek pracy z Kanady.
W USA odbędzie się Gra o Milion (nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym). Konsensus przed raportem NFP (pt) jest ustawiony na 950 tys. nowych zatrudnionych w kwietniu – dowód kontynuowanego rozkwitu aktywności po otwarciu gospodarki. Silne (czyt. grubo powyżej 60 pkt.) powinny być odczyty ISM (pon, śr), jednak kluczowym pytaniem jest, czy pozytywne zaskoczenia będą wystarczające, by pociągnąć w górę rentowności obligacji skarbowych, a za nimi dolara? W marcu przy odczytach CPI i sprzedaży detalicznej widzieliśmy, że reakcja może być zaskakująco przeciwna.
Ze strefy euro napłynie sporo danych rzucających więcej światła na kondycję gospodarki. Sprzedaż detaliczna z Niemiec (pon) i Eurolandu (czw), pierwsze odczyty PMI z Włoch i Hiszpanii (pon, śr), produkcja przemysłowa z Niemiec (pt). Rynek większą uwagę będzie przywiązywał do nowszych odczytów, szczególnie jeśli wskażą na przyspieszenie ożywienia po obciążonym restrykcjami pierwszym kwartale. Odbicie aktywności gospodarczej w Europie nie jest jeszcze w pełni zdyskontowane przez EUR.
W Wielkiej Brytanii finalne szacunki PMI (wt-czw) prawdopodobnie przejdą bez echa. Większe zainteresowanie będzie dotyczyć posiedzenia Banku Anglii (czw), gdzie możliwa jest decyzja odnośnie wygaszania programu QE. Nie spodziewamy się ostrego zwrotu w polityce QE, a raczej przygotowania na jesienne modyfikacje tempa skupu, ale inwestorzy są wrażliwy na jastrzębie sygnały ze strony banków centralnych, więc GBP może znaleźć wsparcie w przekazie BoE.
W przyszłym tygodniu mamy też decyzję Norges Banku (czw). Ostatnim razem w marcu bank zasygnalizował gotowość do podwyżki w drugiej połowie 2021 r., prawdopodobnie jeszcze we wrześniu. Komentarze odnośnie inflacji, cen nieruchomości i tempa szczepień będą analizowane pod kątem oceny, czy możliwa jest nie jedna, a dwie podwyżki w tym roku, co by dało NOK sporą przewagę odsetkową nad resztą walut G10.
W Polsce oczekujemy dalszego wzrostu wskaźnika PMI dla przemysłu do 55,4 z 54,3 (wt). Wyższy odczyt nie do końca będzie świadczył o szybszej ekspansji w sektorze, co o wzroście kosztów produkcji i wydłużeniu czasu dostaw. Intersujący będzie komunikat RPP (śr) w obliczu skoku inflacji w kwietniu do 4,3 proc. r/r z 3,2 proc. w marcu. Najprawdopodobniej Rada podtrzyma gołębie nastawienie, pozostając przy tłumaczeniu wzrostów cen wpływem czynników przejściowych będących poza kontrolą polityki monetarnej. Pytania o to, kiedy Rada w końcu uzna, że podwyżka stóp procentowych jest konieczna, będą zapewne dominować wśród przesłanych przez dziennikarzy do odpowiedzi przez prezesa Glapińskiego na piątkowej wideokonferencji. Rynek złotego wierzy w niezłomność RPP i nie będzie wyceniał wyższych szans na podwyżkę stopy procentowej (w którą wątpimy przed II poł. 2022 r.). Potencjał do umocnienia złotego na fali lepszych nastrojów rynkowych pozostanie hamowany przez niepewność o przyszłość kredytów frankowych co najmniej do czasu posiedzenia Sądu Najwyższego 11 maja.
Po posiedzeniu RBA (wt) nie oczekujemy istotnych zmian w polityce. Po rozczarowującym odczycie inflacji CPI za I kw. w banku wzmocni się przekonanie do utrzymywania gołębiego nastawienia. To podnosi prawdopodobieństwo przedłużenia programu skupu aktywów, ale decyzja w tej sprawie raczej będzie podjęta w kolejnych miesiącach. Nie sądzimy, aby przekaz RBA mógł uderzyć w AUD. W Nowej Zelandii stopa bezrobocia (śr) w I kw. ma pozostać stabilna (4,9 proc.), ale intersujące będzie tempo zatrudnienia (prog. 0,3 proc.). Silniejsze wartości będą świadczyć o odbiciu aktywności gospodarczej po zaskakującym spadku PKB w IV kw. W Kanadzie niemal pewny jest silny zwrot w danych z rynku pracy (pt). Po imponującym przyroście miejsc pracy w marcu (303,1 tys.), kwiecień to powrót lockdownu i zamrożenie działalności gospodarczej, co prawdopodobnie przełoży się na nowe zwolnienia w gastronomii i sklepach nie-pierwszej potrzeby. Rynek odczyta dane jako przejściowy kryzys, pamiętając o danych marcowych i o tym, jak szybko biznes przywraca miejsca pracy. CAD powinien skupić uwagę na generalnym nastawieniu do ryzyka.
W USA odbędzie się Gra o Milion (nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym). Konsensus przed raportem NFP (pt) jest ustawiony na 950 tys. nowych zatrudnionych w kwietniu – dowód kontynuowanego rozkwitu aktywności po otwarciu gospodarki. Silne (czyt. grubo powyżej 60 pkt.) powinny być odczyty ISM (pon, śr), jednak kluczowym pytaniem jest, czy pozytywne zaskoczenia będą wystarczające, by pociągnąć w górę rentowności obligacji skarbowych, a za nimi dolara? W marcu przy odczytach CPI i sprzedaży detalicznej widzieliśmy, że reakcja może być zaskakująco przeciwna.
Ze strefy euro napłynie sporo danych rzucających więcej światła na kondycję gospodarki. Sprzedaż detaliczna z Niemiec (pon) i Eurolandu (czw), pierwsze odczyty PMI z Włoch i Hiszpanii (pon, śr), produkcja przemysłowa z Niemiec (pt). Rynek większą uwagę będzie przywiązywał do nowszych odczytów, szczególnie jeśli wskażą na przyspieszenie ożywienia po obciążonym restrykcjami pierwszym kwartale. Odbicie aktywności gospodarczej w Europie nie jest jeszcze w pełni zdyskontowane przez EUR.
W Wielkiej Brytanii finalne szacunki PMI (wt-czw) prawdopodobnie przejdą bez echa. Większe zainteresowanie będzie dotyczyć posiedzenia Banku Anglii (czw), gdzie możliwa jest decyzja odnośnie wygaszania programu QE. Nie spodziewamy się ostrego zwrotu w polityce QE, a raczej przygotowania na jesienne modyfikacje tempa skupu, ale inwestorzy są wrażliwy na jastrzębie sygnały ze strony banków centralnych, więc GBP może znaleźć wsparcie w przekazie BoE.
W przyszłym tygodniu mamy też decyzję Norges Banku (czw). Ostatnim razem w marcu bank zasygnalizował gotowość do podwyżki w drugiej połowie 2021 r., prawdopodobnie jeszcze we wrześniu. Komentarze odnośnie inflacji, cen nieruchomości i tempa szczepień będą analizowane pod kątem oceny, czy możliwa jest nie jedna, a dwie podwyżki w tym roku, co by dało NOK sporą przewagę odsetkową nad resztą walut G10.
W Polsce oczekujemy dalszego wzrostu wskaźnika PMI dla przemysłu do 55,4 z 54,3 (wt). Wyższy odczyt nie do końca będzie świadczył o szybszej ekspansji w sektorze, co o wzroście kosztów produkcji i wydłużeniu czasu dostaw. Intersujący będzie komunikat RPP (śr) w obliczu skoku inflacji w kwietniu do 4,3 proc. r/r z 3,2 proc. w marcu. Najprawdopodobniej Rada podtrzyma gołębie nastawienie, pozostając przy tłumaczeniu wzrostów cen wpływem czynników przejściowych będących poza kontrolą polityki monetarnej. Pytania o to, kiedy Rada w końcu uzna, że podwyżka stóp procentowych jest konieczna, będą zapewne dominować wśród przesłanych przez dziennikarzy do odpowiedzi przez prezesa Glapińskiego na piątkowej wideokonferencji. Rynek złotego wierzy w niezłomność RPP i nie będzie wyceniał wyższych szans na podwyżkę stopy procentowej (w którą wątpimy przed II poł. 2022 r.). Potencjał do umocnienia złotego na fali lepszych nastrojów rynkowych pozostanie hamowany przez niepewność o przyszłość kredytów frankowych co najmniej do czasu posiedzenia Sądu Najwyższego 11 maja.
Po posiedzeniu RBA (wt) nie oczekujemy istotnych zmian w polityce. Po rozczarowującym odczycie inflacji CPI za I kw. w banku wzmocni się przekonanie do utrzymywania gołębiego nastawienia. To podnosi prawdopodobieństwo przedłużenia programu skupu aktywów, ale decyzja w tej sprawie raczej będzie podjęta w kolejnych miesiącach. Nie sądzimy, aby przekaz RBA mógł uderzyć w AUD. W Nowej Zelandii stopa bezrobocia (śr) w I kw. ma pozostać stabilna (4,9 proc.), ale intersujące będzie tempo zatrudnienia (prog. 0,3 proc.). Silniejsze wartości będą świadczyć o odbiciu aktywności gospodarczej po zaskakującym spadku PKB w IV kw. W Kanadzie niemal pewny jest silny zwrot w danych z rynku pracy (pt). Po imponującym przyroście miejsc pracy w marcu (303,1 tys.), kwiecień to powrót lockdownu i zamrożenie działalności gospodarczej, co prawdopodobnie przełoży się na nowe zwolnienia w gastronomii i sklepach nie-pierwszej potrzeby. Rynek odczyta dane jako przejściowy kryzys, pamiętając o danych marcowych i o tym, jak szybko biznes przywraca miejsca pracy. CAD powinien skupić uwagę na generalnym nastawieniu do ryzyka.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.
Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.
Złotówka w trybie czuwania. RPP na horyzoncie, dolar kruchy, rynek spokojny
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty rozpoczyna dzień pod znakiem stabilizacji, a krajowy rynek czeka na sygnał z Narodowego Banku Polskiego. Inwestorzy zgodnie zakładają, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc., choć w tle pozostaje dyskusja o warunkowej obniżce o 25 punktów bazowych w dalszej części kwartału. Zmienność na parach z PLN pozostaje ograniczona, co przy dodatnich realnych stopach i spokojnym otoczeniu globalnym sprzyja zachowaniu wycen w wąskich widełkach. Jednocześnie rośnie waga komunikatu i tonu przewodniczącego – to on, bardziej niż sama decyzja, ustawi krótkoterminowe oczekiwania na rynek złotego.