Słabe argumenty pesymistów

Słabe argumenty pesymistów
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2021-03-24 (13:19)

Dolar nadal zyskuje na większości głównych ustawień, a wspiera go utrzymujący się tryb risk-off. Jego powodem nie są bynajmniej rosnące rentowności amerykańskich obligacji (te pozostają na najniższych poziomach w ostatnich dniach), a rosnące obawy, co do perspektyw globalnej gospodarki ze względu na problemy ze szczepieniami, oraz wydłużające się głownie w Europie lockdowny.

To rodzi obawy, że drugi kwartał nie będzie tak dobry, jak to zakładano wcześniej, co ma też wpływ na przesunięcia w portfelach przed końcem marca. Dolara wspiera nie tylko przesunięcie w stronę lokalnego risk-off, ale także lepsze perspektywy dla amerykańskiej gospodarki w kontekście szykowanego kolejnego planu prezydenta Bidena, oraz spodziewanego ożywienia za sprawą ostatnich wydatków stymulacyjnych. W efekcie inwestorzy mogą zwracać większą uwagę na optymistyczne zapewnienia Janet Yellen, chociażby co do osiągnięcia pełnego zatrudnienia już w przyszłym roku. To oczywiście będzie mieć swoją cenę - wczoraj pojawiły się dwie bardziej "jastrzębie" wypowiedzi członków FED - Robert Kaplan nie wykluczył podwyżki stóp już w przyszłym roku, a James Bullard przyznał, że dyskusja nt. taperingu (wychodzenia z luźnej polityki) może rozpocząć się nawet w końcu tego roku, jeżeli sprawy będą mieć się tak dobrze, jak teraz. Niemniej rynek na razie na to nie reaguje, gdyż "wierchuszka" FED niezmiennie zapewnia, że będzie inaczej.

Dzisiaj uwagę zwraca dobre zachowanie się dolara kanadyjskiego, którego wsparły informacje z Banku Kanady o nie przedłużaniu wprowadzonych na czas pandemii specjalnych programów wsparcia. Odebrano to sygnał, że BOC pomału zaczyna szykować grunt pod zaostrzenie polityki za kilkanaście miesięcy. Niemniej ostatecznie CAD ograniczył swoje zwyżki w kontekście słabej sytuacji na rynku surowców (wpływ obaw, co do globalnego ożywienia).

Uwagę przyciąga też Europa i nie tylko w kontekście wydłużania lockdownów na kwiecień przez wiele krajów UE. Znaczenie ma też decyzja Brukseli o tym, aby nie eksportować szczepionek do krajów, które mają lepszą sytuację szczepienną, co tylko pogorszy relacje z Wielką Brytanią. Niemniej obawy, co do negatywnego wpływu restrykcji na gospodarkę Eurostrefy nieco zmalały po publikacji naprawdę niezłych szacunków PMI za marzec - przemysłowy wyraźnie przyspieszył do 62,4 pkt., a usługowy również wypadł lepiej rosnąc do 48,8 pkt. To może doprowadzić do wyhamowania przeceny na euro - dzisiaj kurs EURUSD spadł do 1,1811.

Z geopolityki warto wspomnieć o wypowiedzi rzecznika Pentagonu, który poinformował, że wojskowi są coraz bardziej zaniepokojeni sytuacją na Morzu Południowochińskim i nie wykluczają, że atak Chin na Tajwan może nastąpić wcześniej, niż mogłoby się to wydawać. Warto będzie jeszcze powracać do tego wątku.

OKIEM ANALITYKA - słabe argumenty pesymistów

Jeżeli inwestorzy opierają obserwowany ruch risk-off na obawach związanych z potencjalnie słabszym od oczekiwanego wcześniej, ożywieniem globalnej gospodarki w drugim kwartale, to są to raczej krótkoterminowe argumenty. Relatywnie silne odczyty indeksów PMI z Europy, jakie napłynęły dzisiaj, wskazują raczej na nieuzasadniony, nadmierny pesymizm, który jednocześnie może stwarzać w najbliższych dniach okazje dla tych, którzy czekają na jakieś istotniejsze przesilenie. Wspomniany w ostatni poniedziałek tzw. Dzień Strachu jest coraz bliżej. Dzisiaj potęguje go brak większej reakcji na wspomniane niezłe dane PMI. Argumenty, że twardy lockdown jest szkodliwy mogą być mylne, gdyż tak naprawdę może on skrócić czas pozostający do rozpoczęcia procesu odmrażania większości gospodarek. Jesteśmy w apogeum pandemii, gdzie gorzej już za bardzo być nie może, a masowe szczepienia są kwestią najbliższych miesięcy. I odrzucając ewentualne ryzyka mutacji, można raczej założyć, że potencjalne ograniczenia w kolejnym sezonie jesienno-zimowym nawet jeżeli się pojawią, to będą już niewspółmiernie łagodniejsze od obecnych, a większość gospodarek będzie na wyraźnej ścieżce wzrostu.

Marzec dolar może zakończyć silny, również za sprawą obserwowanych już teraz przepływów w premiujących teoretycznie bezpieczniejsze aktywa. Ale już kwiecień może przynieść wyraźne odwrócenie obserwowanych ruchów. Obserwowana tendencja premiowania amerykańskiej gospodarki kosztem innych za sprawą jej perspektyw, zacznie szybko znikać, zwłaszcza, że inwestorzy zaczną zwracać uwagę na tańsze i tym samym ciekawsze rynki (to w kontekście porównania Wall Street chociażby z europejskimi rynkami akcji).

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.