Data dodania: 2021-03-24 (09:44)
Klasyczny risk-off uderza w rynki finansowe, gdyż odnowione obawy o rozwój pandemii COVID-19 i potencjalną eskalację nacjonalizmu szczepionkowego poddają w wątpliwość dotychczasowe strategie reflacyjne. Indeksy są niżej, zyskuje dolar, a obawy o perspektywy globalnego ożywienia najlepiej obrazuje przecena ropy naftowej.
W poprzednich dniach awersja do ryzyka była powiązana z obawami o ucieczkę inflacji spod kontroli banków centralnych, co przeradzało się w rajd rentowności obligacji skarbowych (głównie w USA) i umocnienie USD. Teraz jednak rentowności spadają, a na rynki wracają tradycyjne oznaki risk-off wynikające z obaw o niepowodzenia w opanowaniu pandemii. Niemcy, Francja i Włochy rozszerzyły ograniczenia związane z COVID-19, a w innym częściach świata dochodzi do gwałtownego wzrostu liczby infekcji. Szef Światowej Organizacji Zdrowia nazwał ostatni wzrost liczby zakażeń i zgonów „naprawdę niepokojącymi trendami”. Do tego wzmacnia się nacjonalizm szczepionkowy, gdzie kraje walczą o dostęp do zapasów szczepionek, posuwając się do blokady realizacji umów z producentami. Jeszcze dziś UE może podjąć kroki w celu ograniczenia eksportu szczepionek do krajów o wysokim wskaźniku szczepień, co w praktyce oznacza zakaz eksportu szczepionek do Wielkiej Brytanii z fabryk AstraZeneca mieszczących się na terenie strefy euro. Napięcia dyplomatyczne dodają kolejny poziom nerwowości na rynki finansowe. Nie bez znaczenia ma też fakt, że zbliżamy się do końca kwartału i równoważenie portfeli inwestycyjnych będzie potęgować wszelkie zmiany cen aktywów.
Waluty surowcowe i rynków wschodzących zostały najmocniej doświadczone skokiem awersji do ryzyka obok silnej przeceny ropy naftowej. Gdziekolwiek temat wyraźnego przyspieszenia ożywienia gospodarczego i odbudowy popytu inwestycyjnego był głównym motorem napędowym, teraz te aktywa znajdują się pod presją. Popularność tych pozycji w poprzednich miesiącach podnosi ryzyko potencjalnego przedłużania się korekty, dopóki nie pojawią się jasne przesłanki, że wirus znowu jest pod kontrolą. To oznacza dalsze okresowe umocnienie dolara nie tylko do walut ryzykownych. EUR/USD zbliża się do 1,18 – poziomu, który nie był notowany od listopada. Szybko gaśnie też optymizm wobec funta z GBP/USD nurkującym pod 1,37.
Nasilenie ucieczki od ryzyka stanowi poważne zagrożenie dla pozycji złotego. EUR/PLN jeszcze trzyma się w granicach ostatnich szczytów na 4,62 i jedyne, co chroni złotego przed szybszą deprecjacją, to świadomość, że zrównane zostały maksima z ubiegłego roku (marzec, październik, grudzień). Ktokolwiek kupował złotego traktując wcześniej okolice 4,60 za dołek, najprawdopodobniej już z rynku złotego wyszedł. Teraz świeża presja celowej sprzedaży PLN może dalej windować kurs. Na ten moment rynki są jeszcze w trybie ucieczki od ryzyka, ale zaraz może zacząć się aktywne szukanie okazji w trendach risk-off i w takim scenariuszu pozycja złotego nie wygląda dobrze. Trzecia fala zachorowań w Polsce i nowe obostrzenia pogarszają perspektywy wzrostu w tym roku, a przynajmniej odsuwają start odbicia z drugiego na trzeci kwartał. Polska waluta musi się także liczyć z premią za ryzyko z tyłu nierozważnej kwestii kredytów frankowych. W tym czasie NBP pozostaje gołębi, a inwestorzy są zdania, że bankowi centralnemu zależy na słabej walucie. Nawet jeśli od strony fundamentalnej złoty jest niedowartościowany o ok. 20 groszy względem euro, w obecnej sytuacji rynkowej wcale nie przeszkadza to w tym, aby przejściowo był jeszcze tańszy.
Waluty surowcowe i rynków wschodzących zostały najmocniej doświadczone skokiem awersji do ryzyka obok silnej przeceny ropy naftowej. Gdziekolwiek temat wyraźnego przyspieszenia ożywienia gospodarczego i odbudowy popytu inwestycyjnego był głównym motorem napędowym, teraz te aktywa znajdują się pod presją. Popularność tych pozycji w poprzednich miesiącach podnosi ryzyko potencjalnego przedłużania się korekty, dopóki nie pojawią się jasne przesłanki, że wirus znowu jest pod kontrolą. To oznacza dalsze okresowe umocnienie dolara nie tylko do walut ryzykownych. EUR/USD zbliża się do 1,18 – poziomu, który nie był notowany od listopada. Szybko gaśnie też optymizm wobec funta z GBP/USD nurkującym pod 1,37.
Nasilenie ucieczki od ryzyka stanowi poważne zagrożenie dla pozycji złotego. EUR/PLN jeszcze trzyma się w granicach ostatnich szczytów na 4,62 i jedyne, co chroni złotego przed szybszą deprecjacją, to świadomość, że zrównane zostały maksima z ubiegłego roku (marzec, październik, grudzień). Ktokolwiek kupował złotego traktując wcześniej okolice 4,60 za dołek, najprawdopodobniej już z rynku złotego wyszedł. Teraz świeża presja celowej sprzedaży PLN może dalej windować kurs. Na ten moment rynki są jeszcze w trybie ucieczki od ryzyka, ale zaraz może zacząć się aktywne szukanie okazji w trendach risk-off i w takim scenariuszu pozycja złotego nie wygląda dobrze. Trzecia fala zachorowań w Polsce i nowe obostrzenia pogarszają perspektywy wzrostu w tym roku, a przynajmniej odsuwają start odbicia z drugiego na trzeci kwartał. Polska waluta musi się także liczyć z premią za ryzyko z tyłu nierozważnej kwestii kredytów frankowych. W tym czasie NBP pozostaje gołębi, a inwestorzy są zdania, że bankowi centralnemu zależy na słabej walucie. Nawet jeśli od strony fundamentalnej złoty jest niedowartościowany o ok. 20 groszy względem euro, w obecnej sytuacji rynkowej wcale nie przeszkadza to w tym, aby przejściowo był jeszcze tańszy.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









