Data dodania: 2021-03-23 (13:28)
Wtorek przynosi powrót do mocniejszego dolara na szerokim rynku, po tym jak w poniedziałek amerykańska waluta korygowała się korzystając z faktu cofnięcia się rentowności amerykańskich obligacji, oraz podbicia na Wall Street. Dzisiaj wspomniane rentowności dalej spadają (dla papierów 10-letnich do 1,65 proc.), ale na nastrojach ważą dyplomatyczne tarcia pomiędzy Chinami, a USA, UE, Wielką Brytanią i Kanadą, ...
... które zdecydowały się nałożyć sankcje na Pekin za łamanie praw człowieka. Chińczycy odpowiedzieli na razie tylko UE nakładając własne restrykcje, ale sytuacja pozostaje rozwojowa. Poza tym na rynkach znów przebijają się obawy związane z pandemią - Johnson&Johnson może mieć opóźnienia w dostawie szczepionki do USA, a na linii UE-Wielka Brytania utrzymują się tarcia za sprawą szczepionki AstraZeneca, a Niemcy decydują się na wydłużenie lockdownu, oraz nie wykluczają dalszych restrykcji w okresie Wielkanocy.
W przestrzeni G-10 najsłabszy jest dolar nowozelandzki, po tym jak tamtejsze władze podjęły zdecydowane działania mające na celu ograniczyć bańkę na rynku nieruchomości - rynek ma obawy, czy rząd wyręcza RBNZ, który w takim układzie nie będzie nadmiernie spieszył się z zaostrzeniem polityki monetarnej. W przestrzeni makro uwagę zwracają mieszane dane z Wielkiej Brytanii dotyczące tamtejszego rynku pracy - negatywnie wypadają zgłoszone wnioski o zasiłek, które w lutym wyniosły aż 86,6 tys. Dzisiaj uwagę zwrócą wypowiedzi kolejnych członków FED, chociaż na razie nie wnoszą one przełomu. Wczoraj Jerome Powell powtórzył swoje wcześniejsze poglądy na temat zachowania się obligacji.
OKIEM ANALITYKA - dolar pozostanie silny
Wtorek przynosi zastanawiającą wypadkową wielu rzeczy, która wymaga doprecyzowania. Dlaczego dolar zyskuje, skoro rentowności spadają? I dlaczego tak się dzieje skoro przed nami są aukcje na rynku pierwotnym - dzisiaj 2-letnich obligacji o wartości 60 mld USD, jutro 5-cio letnich o wartości 61 mld USD, a pojutrze 7-letnich o wartości 62 mld USD. We wczorajszym komentarzu zwracałem uwagę, że sentyment na rynku pierwotnym może okazać się teraz dość ważny w kontekście interpretacji ostatniej decyzji FED znoszącej z końcem marca przywileje dla banków komercyjnych, co teoretycznie może skutkować zmniejszeniem zainteresowania na aukcjach. Tymczasem biorąc pod uwagę nowe, dość ambitne plany Białego Domu ta tendencja może się nasilić - według doniesień pakiet infrastrukturalny może być wart nawet 3 bln USD i raczej źródłem jego finansowania będzie nowy dług, a nie podatki. Innymi słowy, wątek wokół rentowności amerykańskich obligacji, który szkodził w ostatnich tygodniach globalnemu sentymentowi, raczej nie wygasł. I w tym należy upatrywać podtrzymania koncepcji silnego dolara. Dodatkowym czynnikiem jest sytuacja pandemiczna, oraz relacje z Chinami. Proces szczepień w USA postępuje, podczas kiedy w UE wciąż kuleje i konieczne są wydłużenia obostrzeń. Amerykanie są też przyzwyczajeni do trudnych relacji z Chinami, podczas kiedy dla Unii Europejskiej może być to trudna sytuacja - nie bez powodu Pekin jako pierwszy odpowiedział własnymi sankcjami właśnie wobec Europejczyków.
W przestrzeni G-10 najsłabszy jest dolar nowozelandzki, po tym jak tamtejsze władze podjęły zdecydowane działania mające na celu ograniczyć bańkę na rynku nieruchomości - rynek ma obawy, czy rząd wyręcza RBNZ, który w takim układzie nie będzie nadmiernie spieszył się z zaostrzeniem polityki monetarnej. W przestrzeni makro uwagę zwracają mieszane dane z Wielkiej Brytanii dotyczące tamtejszego rynku pracy - negatywnie wypadają zgłoszone wnioski o zasiłek, które w lutym wyniosły aż 86,6 tys. Dzisiaj uwagę zwrócą wypowiedzi kolejnych członków FED, chociaż na razie nie wnoszą one przełomu. Wczoraj Jerome Powell powtórzył swoje wcześniejsze poglądy na temat zachowania się obligacji.
OKIEM ANALITYKA - dolar pozostanie silny
Wtorek przynosi zastanawiającą wypadkową wielu rzeczy, która wymaga doprecyzowania. Dlaczego dolar zyskuje, skoro rentowności spadają? I dlaczego tak się dzieje skoro przed nami są aukcje na rynku pierwotnym - dzisiaj 2-letnich obligacji o wartości 60 mld USD, jutro 5-cio letnich o wartości 61 mld USD, a pojutrze 7-letnich o wartości 62 mld USD. We wczorajszym komentarzu zwracałem uwagę, że sentyment na rynku pierwotnym może okazać się teraz dość ważny w kontekście interpretacji ostatniej decyzji FED znoszącej z końcem marca przywileje dla banków komercyjnych, co teoretycznie może skutkować zmniejszeniem zainteresowania na aukcjach. Tymczasem biorąc pod uwagę nowe, dość ambitne plany Białego Domu ta tendencja może się nasilić - według doniesień pakiet infrastrukturalny może być wart nawet 3 bln USD i raczej źródłem jego finansowania będzie nowy dług, a nie podatki. Innymi słowy, wątek wokół rentowności amerykańskich obligacji, który szkodził w ostatnich tygodniach globalnemu sentymentowi, raczej nie wygasł. I w tym należy upatrywać podtrzymania koncepcji silnego dolara. Dodatkowym czynnikiem jest sytuacja pandemiczna, oraz relacje z Chinami. Proces szczepień w USA postępuje, podczas kiedy w UE wciąż kuleje i konieczne są wydłużenia obostrzeń. Amerykanie są też przyzwyczajeni do trudnych relacji z Chinami, podczas kiedy dla Unii Europejskiej może być to trudna sytuacja - nie bez powodu Pekin jako pierwszy odpowiedział własnymi sankcjami właśnie wobec Europejczyków.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









