
Data dodania: 2021-03-22 (12:17)
Poza tym, że w nocy mieliśmy krach na lirze tureckiej, to ...w przestrzeni FX mało co się dzieje. Cofnięcie się rentowności amerykańskich obligacji (10-letnich o 5 p.b. do 1,67 proc.) jakoś nie przełożyło się na osłabienie dolara. Również rynki akcji wydają się być ostrożne, co widać po zachowaniu się kontraktów na amerykańskie indeksy.
Wydaje się, że rynek nie wierzy zbytnio w to, że zwyżki rentowności mogły się już zatrzymać i coraz bardziej obawia się negatywnego scenariusza (szybkiego marszu w górę). Dzisiaj i w kolejnych dniach mamy wiele wypowiedzi członków FED, ale raczej nie przyniosą one przełomu. Cytowany dzisiaj przez media Tom Barkin z Richmond powtórzył, że wzrosty rentowności są zdrowym objawem w sytuacji, kiedy gospodarka wchodzi na drogę ożywienia.
W Turcji prezydent Erdogan zdecydował się odwołać powołanego zaledwie 4 miesiące temu szefa Banku Turcji, co rynek odebrał jako bardzo krytyczny sygnał wobec dalszych podwyżek stóp procentowych (Naci Agbal zaaprobował ostatni ruch w górę o 200 p.b. do 19,00 proc., większy od oczekiwań rynków). Jego następca, Sapah Kavcioglu, uważany jest za zwolennika niższych stóp procentowych. Niemniej w pierwszych słowach po nominacji nowy szef banku centralnego, dał do zrozumienia, że nie ma pilnej potrzeby zmian obecnego status quo, co nieco uspokoiło rynek liry. Po tym jak na otwarciu straciła ona 15 proc. wobec dolara, w kolejnych godzinach wymazała część strat.
Z pozostałych informacji uwagę zwraca brak wspólnego oświadczenia dyplomatów USA i Chin po ostatnim szczycie na Alasce, co pokazuje jak trudne były rozmowy. Sygnały z otoczenia szefa Departamentu Stanu sugerują, że były one dość "szczere", chociaż jeden z czołowych chińskich dyplomatów dodaje, że pomocne i konstruktywne, chociaż podkreślające wyraźną różnicę zdań. Dla rynków jest to jednak potwierdzenie tego, co już było wiadome wcześniej - tak zwanej "odwilży Bidena" w relacjach z Chinami nie ma i nie będzie. Drugi wątek to kolejne tarcia na linii Unia Europejska- Wielka Brytania. Bruksela poinformowała, że planuje wstrzymać eksport szczepionek AstraZeneca wytworzonych w europejskich fabrykach, a które miały być w najbliższym czasie przeznaczone na rynek brytyjski. Może to opóźnić proces szczepień w Zjednoczonym Królestwie. Nie widać jednak z tego tytułu jakichś większych zmian w notowaniach EURUSD, czy GBPUSD.
OKIEM ANALITYKA - Dzień Strachu coraz bliżej?
Dolar nie podążył dzisiaj drogą rentowności, które cofnęły się po piątkowym wyskoku spowodowaną decyzją FED o zakończeniu z końcem marca możliwości stosowania ulgi przez banki komercyjne, która pozwalała im nie wliczać posiadanych obligacji skarbowych i depozytów w FED do przeliczania skali możliwej do zastosowania akcji kredytowej. Wzbudziła ona szereg obaw, czy banki komercyjne nie zdecydują się na sprzedaż nadwyżek obligacyjnych na rynku, a przede wszystkim, czy będą nadal chętne angażować się w przetargi na rynku pierwotnym. Już teraz można się spodziewać, że kolejne aukcje będą dużym źródłem niepokoju. Ale być może warto się zastanowić, dlaczego FED podjął taką, a nie inną decyzję? Na ile zaangażowanie banków komercyjnych w akcję kredytową było rzeczywiście duże i na ile rzeczywiście będą one mniej zainteresowanie długiem, jak tego się obawia rynek? Decydenci prędzej, czy później musieliby podjąć taką, a nie inną decyzję o zakończeniu wspomnianej ulgi. Lepiej wcześniej, niż później, kiedy rentowności byłyby znacznie wyżej i zaczęłyby stanowić rzeczywiście poważny problem? Tu ponownie wracamy do piątkowego pytania o próg bólu dla rynków finansowych. FED go nie dostrzega, a inwestorzy? Dzisiejsze zachowanie się dolara, który tylko minimalnie się cofnął, oraz rosnąca konsternacja na rynkach akcji, zdają się wskazywać na to, że rynki zaczynają reagować wcześniej, niż by mogły. Co mam na myśli? W najbliższych dniach okaże się na ile reakcja na powrót rentowności obligacji do zwyżek nie okaże się bardziej przesadzona i przejaskrawiona, niż wcześniej. Będzie to zapowiadać zbliżający się tzw. Dzień Strachu, który jednocześnie będzie zapowiadać bliskie przesilenie w dotychczasowych tendencjach.
W Turcji prezydent Erdogan zdecydował się odwołać powołanego zaledwie 4 miesiące temu szefa Banku Turcji, co rynek odebrał jako bardzo krytyczny sygnał wobec dalszych podwyżek stóp procentowych (Naci Agbal zaaprobował ostatni ruch w górę o 200 p.b. do 19,00 proc., większy od oczekiwań rynków). Jego następca, Sapah Kavcioglu, uważany jest za zwolennika niższych stóp procentowych. Niemniej w pierwszych słowach po nominacji nowy szef banku centralnego, dał do zrozumienia, że nie ma pilnej potrzeby zmian obecnego status quo, co nieco uspokoiło rynek liry. Po tym jak na otwarciu straciła ona 15 proc. wobec dolara, w kolejnych godzinach wymazała część strat.
Z pozostałych informacji uwagę zwraca brak wspólnego oświadczenia dyplomatów USA i Chin po ostatnim szczycie na Alasce, co pokazuje jak trudne były rozmowy. Sygnały z otoczenia szefa Departamentu Stanu sugerują, że były one dość "szczere", chociaż jeden z czołowych chińskich dyplomatów dodaje, że pomocne i konstruktywne, chociaż podkreślające wyraźną różnicę zdań. Dla rynków jest to jednak potwierdzenie tego, co już było wiadome wcześniej - tak zwanej "odwilży Bidena" w relacjach z Chinami nie ma i nie będzie. Drugi wątek to kolejne tarcia na linii Unia Europejska- Wielka Brytania. Bruksela poinformowała, że planuje wstrzymać eksport szczepionek AstraZeneca wytworzonych w europejskich fabrykach, a które miały być w najbliższym czasie przeznaczone na rynek brytyjski. Może to opóźnić proces szczepień w Zjednoczonym Królestwie. Nie widać jednak z tego tytułu jakichś większych zmian w notowaniach EURUSD, czy GBPUSD.
OKIEM ANALITYKA - Dzień Strachu coraz bliżej?
Dolar nie podążył dzisiaj drogą rentowności, które cofnęły się po piątkowym wyskoku spowodowaną decyzją FED o zakończeniu z końcem marca możliwości stosowania ulgi przez banki komercyjne, która pozwalała im nie wliczać posiadanych obligacji skarbowych i depozytów w FED do przeliczania skali możliwej do zastosowania akcji kredytowej. Wzbudziła ona szereg obaw, czy banki komercyjne nie zdecydują się na sprzedaż nadwyżek obligacyjnych na rynku, a przede wszystkim, czy będą nadal chętne angażować się w przetargi na rynku pierwotnym. Już teraz można się spodziewać, że kolejne aukcje będą dużym źródłem niepokoju. Ale być może warto się zastanowić, dlaczego FED podjął taką, a nie inną decyzję? Na ile zaangażowanie banków komercyjnych w akcję kredytową było rzeczywiście duże i na ile rzeczywiście będą one mniej zainteresowanie długiem, jak tego się obawia rynek? Decydenci prędzej, czy później musieliby podjąć taką, a nie inną decyzję o zakończeniu wspomnianej ulgi. Lepiej wcześniej, niż później, kiedy rentowności byłyby znacznie wyżej i zaczęłyby stanowić rzeczywiście poważny problem? Tu ponownie wracamy do piątkowego pytania o próg bólu dla rynków finansowych. FED go nie dostrzega, a inwestorzy? Dzisiejsze zachowanie się dolara, który tylko minimalnie się cofnął, oraz rosnąca konsternacja na rynkach akcji, zdają się wskazywać na to, że rynki zaczynają reagować wcześniej, niż by mogły. Co mam na myśli? W najbliższych dniach okaże się na ile reakcja na powrót rentowności obligacji do zwyżek nie okaże się bardziej przesadzona i przejaskrawiona, niż wcześniej. Będzie to zapowiadać zbliżający się tzw. Dzień Strachu, który jednocześnie będzie zapowiadać bliskie przesilenie w dotychczasowych tendencjach.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
09:47 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.