Data dodania: 2021-03-18 (10:47)
To był dobry dzień dla rynku akcji, surowców oraz walut zaliczanych do ryzykownych. Zgodnie z oczekiwaniami Fed okazał się stosunkowo obojętny na ostatni wzrost rentowności obligacji w USA. Prezes Powell generalnie wypowiadał się w sposób optymistyczny co do perspektyw gospodarczych Stanów Zjednoczonych. Instytucja nie zmieniła stóp procentowych oraz podniosła swoje prognozy PKB na ten rok o 2,3 proc. do poziomu 6,5 proc.
Tak jak oczekiwaliśmy, zmienność na rynkach pojawiła się dopiero w okolicach godz. 19:00, kiedy podano decyzję Fed odnośnie poziomu kosztu pieniądza (0-0,25 proc.). Gołębi bank centralny przyczynił się do osłabienia dolara amerykańskiego, spadku rentowności na rynku długu oraz dał paliwo do wzrostu indeksów giełdowych na całym świecie. Rezerwa Federalna podała przede wszystkim lepsze perspektywy wzrostu gospodarczego. To co było głównym ryzykiem dla rynku akcyjnego, czyli zmiana mediany na wykresie „kropkowym” wskazująca, że pierwsza podwyżka stóp możliwa byłaby w 2023 roku, nie zmaterializowało się. Co prawda siedmiu członków oczekuje podwyżki do tego czasu (na grudniowym posiedzeniu za normalizacją stóp opowiadało się 5 osób), ale nadal większość jest za utrzymaniem ultra-luźnej polityki. Prawdopodobnie Fed nie chce popełnić błędu z przeszłości. Dodatkowo zostały podniesione projekcje ścieżki inflacyjnej. Wskaźnik PCE w tym roku ma wynieść 2,5 proc., w kolejnych latach odpowiednio 2,0 proc i 2,1 proc. Fed uznał, że przejściowy wzrost inflacji nie przemawia za podwyżką stóp. Podczas konferencji prasowej prezes Rezerwy Federalnej, wyraźnie zaznaczył, że wykresu projekcji poszczególnych członków FOMC rynek nie powinien postrzegać jako prognoz Fed-u ani jako zobowiązania instytucji do podwyżki na stopach. Powell również zdementował jakiekolwiek spekulacje dotyczące oczekiwań zmniejszania skali QE.
Wykres projekcji poszczególnych członków FOMC, mediana nie uległa zmianie, źródło: Bloomberg.
Po godzinie 19:00 główna para walutowa urosła z poziomu 1,1907 do 1,1985 jednak dziś o poranku EUR/USD oddaje pola i po części redukuje wczorajsze rajd. Tym samym to właśnie poziom 1,1985/1,1990 jest w tym momencie kluczowym, technicznym oporem dla kursu pary walutowej. W przypadku rynku metali szlachetnych mieliśmy szansę zaobserwować przełamanie istotnych barier dla cen. Złoto urosło ponad 1737 USD/oz (choć dziś cena zawraca), pallad natomiast opuścił średnioterminową konsolidację i aktualnie za jedną uncję trzeba zapłacić 2582 dolary. W przypadku indeksów giełdowych kontrakt na DAX przełamał opór na poziomie 14 590 pkt i wyznaczył nowe ATH. Nowe maksima wyznaczył również Dow Jones (okolice 33050 pkt.) oraz SP500 (3982 pkt.). Rozczarowały wzrosty na technologicznym NASDAQ100, który co prawda urósł, ale notowania nie zdołały sforsować oporu na 13 320 pkt. W przypadku ropy naftowej zmienność była symboliczna. Wydarzenia w USA miały marginalny wpływ na ten rynek.
Polska giełda dziś otwiera się luką wzrostową (+0,53 proc.). Złoty na wczorajszą decyzję Fed-u zareagował umocnieniem. EUR/PLN spadł do 4,5875, jednak dziś spadki są niewałowane. Dziś z kraju poznamy dane dotyczące produkcji przemysłowej oraz cen produkcji (10:00), jednak PLN powinien będzie głównie pod wpływem globalnych nastrojów.
Wykres projekcji poszczególnych członków FOMC, mediana nie uległa zmianie, źródło: Bloomberg.
Po godzinie 19:00 główna para walutowa urosła z poziomu 1,1907 do 1,1985 jednak dziś o poranku EUR/USD oddaje pola i po części redukuje wczorajsze rajd. Tym samym to właśnie poziom 1,1985/1,1990 jest w tym momencie kluczowym, technicznym oporem dla kursu pary walutowej. W przypadku rynku metali szlachetnych mieliśmy szansę zaobserwować przełamanie istotnych barier dla cen. Złoto urosło ponad 1737 USD/oz (choć dziś cena zawraca), pallad natomiast opuścił średnioterminową konsolidację i aktualnie za jedną uncję trzeba zapłacić 2582 dolary. W przypadku indeksów giełdowych kontrakt na DAX przełamał opór na poziomie 14 590 pkt i wyznaczył nowe ATH. Nowe maksima wyznaczył również Dow Jones (okolice 33050 pkt.) oraz SP500 (3982 pkt.). Rozczarowały wzrosty na technologicznym NASDAQ100, który co prawda urósł, ale notowania nie zdołały sforsować oporu na 13 320 pkt. W przypadku ropy naftowej zmienność była symboliczna. Wydarzenia w USA miały marginalny wpływ na ten rynek.
Polska giełda dziś otwiera się luką wzrostową (+0,53 proc.). Złoty na wczorajszą decyzję Fed-u zareagował umocnieniem. EUR/PLN spadł do 4,5875, jednak dziś spadki są niewałowane. Dziś z kraju poznamy dane dotyczące produkcji przemysłowej oraz cen produkcji (10:00), jednak PLN powinien będzie głównie pod wpływem globalnych nastrojów.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.