Powodzenia Panie Powell

Powodzenia Panie Powell
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2021-03-04 (10:21)

Inwestorzy w dalszym ciągu borykają się z interpretacją zmian na rynku długu w odniesieniu do perspektywy rajdu ryzykownych aktywów. Bez wątpienia łatwiej byłoby obrać kierunek, gdyby z Fed płynął konkretny przekaz, szczególnie że dane wysyłają mieszane sygnały. W czwartek indeksy są niżej, a USD odrabia straty w atmosferze wyczekiwania na wystąpienie prezesa Fed Powella.

Sporo zamętu jest na rynkach finansowych. Wczoraj ponowny wzrost rentowności obligacji przywołał obawy o wysokie wyceny niektórych aktywów z największą presją na spółkach technologicznych. Dane makro z USA nie pomagały. Z jednej strony raport ADP rozczarował dwukrotnie niższym od oczekiwań wzrostem zatrudnienia w sektorze prywatnym w lutym. Dla odmiany w raporcie ISM dla sektora usługowego subindeks kosztów znalazł się najwyżej od 2008 r. (71,8) – oznaka rosnącej presji inflacyjnej. W tym zamieszaniu przydałoby się konkretne ucięcie spekulacji przez Fed, że nie ma mowy o żadnej normalizacji polityki pieniężnej w najbliższym czasie. Jednak wczoraj Charles Evans z Fed w Chicago powtórzył, że wzrost rentowności to przejaw optymizmu w stosunku do perspektyw gospodarczych. Wprawdzie nadmienił dodał, że skup aktywów może być wydłużony, a Fed może też przejść do kontroli krzywej dochodowości, ale jego komentarze wskazywałby bardziej na wymienianie możliwych opcji niż zapowiedź działań. To już drugi raz, po komentarzach Brainard z wtorku, kiedy przedstawiciele Fed dość miękko starają się tonować emocje na rynku długu. Podnosi to obawy, że także i dziś prezes Powell nie zdecyduje się na stanowcze słowa na rzecz zahamowania wzrostu rentowności. Co jeszcze na początku tygodnia wydawało się nadzieją na przywrócenie pozytywnych nastrojów, teraz jest ryzykiem pogłębienia nerwowości. Powodzenia Panie Powell, gdyż od Pana słów sporo dziś zależy.

Komunikat Rady Polityki Pieniężnej nie dostarczył zmian w nastawieniu. NBP będzie nadal prowadził operacje zakupu papierów skarbowych i pozostaje otwarty do stosowania interwencji na rynku walutowym. Powtórzono, że polityka pieniężna NBP łagodzi negatywne skutki pandemii, wspiera aktywność gospodarczą oraz stabilizuje inflację na poziomie zgodnym ze średniookresowym celem inflacyjnym NBP. Intersujące były nowe prognozy gospodarcze wskazujące na podtrzymanie silnego wzrostów gospodarczego 5+ proc. w latach 2022-2023. Podniesione zostały też prognozy inflacji sugerujące utrzymanie się CPI powyżej 3 proc., a zatem powyżej celu inflacyjnego (2,5 proc.), choć w dopuszczalnych odchyleniach +/-1 proc. Jakkolwiek prognozy mogą być odczytywane jako nasilenie argumentów za podwyżkami stóp procentowych, wątpię, aby Rada spieszyła się z zacieśnianiem polityki, stawiając na pierwszym miejscu wzrost gospodarczy. Jeżeli już, to większość w RPP będzie czekać na dowody trwałe ustabilizowania się wyższej presji cenowej, zanim przychyli się do podwyżki. Oczekuje, że pierwsza podwyżka nastąpi dopiero w II połowie 2022 r.

Złoty neutralnie przyjął komunikat RPP, ale wcześniej znalazł się pod presją sprzedaży po komentarzu ministra finansów Kościńskiego, według którego banki nie mają co liczyć na dodatkową pomoc w kwestii kredytów frankowych i powinny same się ratować. Jakkolwiek na pierwszy rzut oka komentarz brzmi negatywnie dla PLN, w rzeczywistości nic nie znaczy, gdyż decyzja w sprawie pomocy bankom w przypadku rozliczenia ugód z klientami leży w gestii NBP. Ale nagłówek wyświetlony w serwisach informacyjnych trafił na podatny grunt, kiedy apetyt na ryzyko ulatniał się z rynków finansowych. Nie będę się rozwodził o szkodliwości takich komentarzy dla stabilności rynku walutowego. Temat kredytów frankowych będzie generował nieprzyjemny szum zniechęcający do powrotu kapitału do kupowania złotego. Osobiście sądziłem, że te trudności mogą się pojawić później, bliżej rozprawy Sądu Najwyższego w sprawie umów kredytów frankowych (25 marca), jednak w przypadku ryzyka politycznego każdy dzień może przynieść niespodziankę.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?