
Data dodania: 2021-02-15 (09:57)
Mimo że handel w Azji był uszczuplony pod nieobecność świętujących Nowy Rok Księżycowy, udało się utrzymać pozytywne nastroje, a motorem zmian pozostają doniesienia o rosnącej liczbie zaszczepionych i nadzieje na przyspieszenie globalnego ożywienia. To dobry prognostyk na resztę tygodnia, choć z uwagi na zamknięte dziś rynki w USA najbliższe godziny raczej nie zaoferują wiele zmienności.
Strategia reflacyjna pozostaje w mocy, czego odzwierciedleniem są nowe rekordy indeksów akcji, a także wyższe ceny surowców, np. miedzi i ropy naftowej. Takie informacje, jak pierwszy od 3 miesięcy spadek liczby nowych przypadków zakażenia w USA poniżej 100 tys. (średnia 7-dniowa), czy wzrost liczby zaszczepionych w Wielkiej Brytanii do 15 mln wzmacniają oczekiwania na wkrótce realizowane przyspieszenie ożywienia. A nawet jeśli w temacie walki z COVID-19 trafiają się okresy bez nowych doniesień, zawsze można szukać punktu zaczepienia dla optymizmu w postępach prac nad pakietem fiskalnym w USA. Wprawdzie korekty i momenty realizacji zysków są możliwe (i konieczne dla zdrowego trendu), jak na razie cofnięcia bywają płytkie.
Od strony FX oznacza to wznowienie trendu deprecjacyjnego dolara, choć wzrost apetytu na ryzyko nakazuje porzucać także inne bezpieczne przystanie, jak jen czy frank. Perspektywa szybszego wzrostu i rosnącego popytu na surowce pomaga walutom pozytywnie skorelowanym z tym zjawiskiem, głównie AUD i NOK. Silny jest GBP dzięki imponującemu tempu zaszczepień. EUR/USD jest wyżej, ale niewiele. Zaprzysiężenie Mario Draghiego na premiera Włoch jest lepsze niż przeciąganie okresu bez funkcjonującego rządu, ale nie jest to informacja, która wywoła silniejszy rajd ulgi. Do umacniania się wraca złoty po tym, jak w ubiegłym tygodniu na 4,5080 za euro ustanowił górną granicę dla nowego zakresu trendu bocznego, ale zakładamy, że finalnie ucieknie z niego dołem w kierunku 4,45.
Rozpoczynający się tydzień jest poszarpany przez święta, co z pewnością wpłynie na płynność handlu. Z najważniejszych: rynki w Chinach są zamknięte przez większość tygodnia, a inwestorzy w USA dziś obchodzą Dzień Prezydenta. W kolejnych dniach nie zabraknie jednak impulsów do handlu. Dane będą przypominać, jak trudny jest pierwszy kwartał, szczególnie w objętej restrykcjami Europie. W strefie euro uwagę zwracają indeksy PMI (pt), gdzie pozytywnie będzie oddziaływać poluzowanie restrykcji we Włoszech i Hiszpanii. W Wielkiej Brytanii lutowy PMI powinien obniżyć się z powodu zamknięcia gospodarki i brexitu (redukcja zapasów), ale wskaźnik dla usług może odbijać po negatywnym szoku z poprzedniego miesiąca (39,5). W USA sprzedaż detaliczna (śr) powinna wzrosnąć pierwszy raz od września z pomocą wypłaty czeków pomocowych dla Amerykanów. Wzrost produkcji przemysłowej (śr) zwiastują dobre odczyty indeksów PMI za styczeń. Z minutek FOMC (śr) powinien płynąć równie gołębi przekaz, co z ostatnich wypowiedzi prezesa Powella – zmian w polityce nie zobaczymy jeszcze przez wiele miesięcy, dopóki nie dojdzie do poprawy we wskaźnikach rynku pracy i inflacji. W Polsce dziś czekamy na odczyt inflacji CPI, gdzie podwyżki cen administrowanych i podatków poskutkują miesięczną inflacją 0,9-1,0 proc., ale wskaźnik roczny powinien pozostać na 2,4 proc.
Od strony FX oznacza to wznowienie trendu deprecjacyjnego dolara, choć wzrost apetytu na ryzyko nakazuje porzucać także inne bezpieczne przystanie, jak jen czy frank. Perspektywa szybszego wzrostu i rosnącego popytu na surowce pomaga walutom pozytywnie skorelowanym z tym zjawiskiem, głównie AUD i NOK. Silny jest GBP dzięki imponującemu tempu zaszczepień. EUR/USD jest wyżej, ale niewiele. Zaprzysiężenie Mario Draghiego na premiera Włoch jest lepsze niż przeciąganie okresu bez funkcjonującego rządu, ale nie jest to informacja, która wywoła silniejszy rajd ulgi. Do umacniania się wraca złoty po tym, jak w ubiegłym tygodniu na 4,5080 za euro ustanowił górną granicę dla nowego zakresu trendu bocznego, ale zakładamy, że finalnie ucieknie z niego dołem w kierunku 4,45.
Rozpoczynający się tydzień jest poszarpany przez święta, co z pewnością wpłynie na płynność handlu. Z najważniejszych: rynki w Chinach są zamknięte przez większość tygodnia, a inwestorzy w USA dziś obchodzą Dzień Prezydenta. W kolejnych dniach nie zabraknie jednak impulsów do handlu. Dane będą przypominać, jak trudny jest pierwszy kwartał, szczególnie w objętej restrykcjami Europie. W strefie euro uwagę zwracają indeksy PMI (pt), gdzie pozytywnie będzie oddziaływać poluzowanie restrykcji we Włoszech i Hiszpanii. W Wielkiej Brytanii lutowy PMI powinien obniżyć się z powodu zamknięcia gospodarki i brexitu (redukcja zapasów), ale wskaźnik dla usług może odbijać po negatywnym szoku z poprzedniego miesiąca (39,5). W USA sprzedaż detaliczna (śr) powinna wzrosnąć pierwszy raz od września z pomocą wypłaty czeków pomocowych dla Amerykanów. Wzrost produkcji przemysłowej (śr) zwiastują dobre odczyty indeksów PMI za styczeń. Z minutek FOMC (śr) powinien płynąć równie gołębi przekaz, co z ostatnich wypowiedzi prezesa Powella – zmian w polityce nie zobaczymy jeszcze przez wiele miesięcy, dopóki nie dojdzie do poprawy we wskaźnikach rynku pracy i inflacji. W Polsce dziś czekamy na odczyt inflacji CPI, gdzie podwyżki cen administrowanych i podatków poskutkują miesięczną inflacją 0,9-1,0 proc., ale wskaźnik roczny powinien pozostać na 2,4 proc.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacyjne nastroje na rynkach
10:08 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
09:04 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.