Przegląd wydarzeń następnego tygodnia

Przegląd wydarzeń następnego tygodnia
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2021-02-13 (12:23)

Umiarkowany optymizm zagościł na rynkach finansowych przy powrocie strategii reflacyjnej jako głównego motoru zmian cen aktywów. Nadzieje na przyspieszenie ożywienia wzmacniają się wraz z postępami prac nad pakietem fiskalnym w USA i wzrostem liczby zaszczepionych. Odnawia to trend deprecjacyjny dolara z korzyścią dla ryzykownych aktywów. Dane będą jednak przypominać, jak trudny jest pierwszy kwartał, szczególnie w objętej restrykcjami Europie.

Przyszły tydzień: sprzedaż/produkcja/PMI z USA, minutki FOMC, ZEW z Niemiec, PMI z Eurolandu, CPI/sprzedaż/PMI z Wlk. Brytanii, CPI/produkcja/sprzedaż z Polski, rynek pracy z Australii, CPI/sprzedaż z Kanady.

W USA mamy skrócony tydzień z powodu Dnia Prezydenta w poniedziałek. Sprzedaż detaliczna (śr) powinna wzrosnąć pierwszy raz od września z pomocą wypłaty czeków pomocowych dla Amerykanów. Wzrost produkcji przemysłowej (śr) zwiastują dobre odczyty indeksów PMI za styczeń. Poprawa nastrojów biznesu w związku z lepszą sytuacją zdrowotną w kraju (spowolnienie tempa zakażeń, dystrybucja szczepionki) powinna wspierać dobre odczyty indeksów: NY Empire State (wt), Philly Fed (czw) i PMI (pt). Z minutek FOMC (śr) powinien płynąć równie gołębi przekaz, co z ostatnich wypowiedzi prezesa Powella – zmian w polityce nie zobaczymy jeszcze przez wiele miesięcy, dopóki nie dojdzie do poprawy we wskaźnikach rynku pracy i inflacji. Wraca trend sprzedaży dolara, gdyż ultra-łagodna postawa Fed, postęp w dystrybucji szczepionek przeciwko COVID-19 i perspektywy ogromnego bodźca fiskalnego generują pozytywne nastawienie do ryzyka.

W Europie, niemiecki indeks ZEW (wt) prawdopodobnie najlepiej podsumuje nastroje panujące na kontynencie – spadek wskaźnika oceny bieżącej, ale wzrost indeksu przyszłych oczekiwań. Przedłużenie przez niemiecki rządu lockdownu co najmniej do 7 marca pogarsza bieżące nastroje, ale postęp szczepień wspiera zapatrywania na odbicie ożywienia gospodarczego. Nieco lepsze sygnały powinny płynąć z zagregowanych indosów PMI dla strefy euro (pt), gdzie pozytywnie będzie oddziaływać poluzowanie restrykcji we Włoszech i Hiszpanii. EUR/USD jest wyżej, choć większy tutaj jest udział słabości dolara niż siły euro.

W Wielkiej Brytanii mamy inflację (śr), sprzedaż detaliczną (pt) oraz PMI (pt). CPI powinna przejść bez echa, gdyż BoE jest bardziej skupiony na aktywności gospodarczej. Sprzedaż styczniowa dotyczy okresu z przywróconym pełnym lockdownem, więc należy oczekiwać bardzo słabego wyniku. Lutowy PMI powinien obniżyć się z powodu zamknięcia gospodarki i brexitu (redukcja zapasów), ale wskaźnik dla usług może odbijać po negatywnym szoku z poprzedniego miesiąca (39,5). Funt pozostaje mocny, gdyż inwestorzy są przede wszystkim skupieni na postępach w zaszczepianiu społeczeństwa, ale negatywne skutki lockdownów i brexitu będą z czasem osłabiać ten efekt.

Przyszły tydzień przyniesie wysyp raportów z Polski, w tym najważniejszych o inflacji CPI (pon), produkcji przemysłowej (czw) i sprzedaży detalicznej (pt). Styczeń przyniósł podwyżki cen energii oraz m.in. podatek cukrowy i opłatę małpkową, co razem z innymi zmianami złoży się na średni wzrost cen o 0,9-1,0 proc. m/m. Roczna inflacja powinna pozostać jednak na 2,4 proc. Na słaby wynik produkcji przemysłowej wpłynie negatywny wpływ czynników sezonowych, a sprzedaż detaliczna odczuje powrót restrykcji (w tym zamknięcie galerii). Zakładamy, że EUR/PLN przy 4,51 wyznacza górne ograniczenie dla krótkoterminowego dryfu bocznego przed kolejną falą spadkową. Pozytywne fundamenty stojące za złotym nie uległy zmianie i tylko kwestią czasu jest ponowny retest 4,47.
Na Antypodach kluczowym raportem będą dane z australijskiego rynku pracy (czw) przy oczekiwaniach dalszego silnego wzrostu zatrudnienia (30 tys.) i spadku stopy bezrobocia (6,5 proc.). Dobre dane będą wzmacniać odbudowywany popyt na AUD na rynkach finansowych. W Kanadzie tydzień jest skrócony o święto w poniedziałek, choć tego dnia otrzymamy dane o produkcji przemysłowej, a dalej w tygodniu CPI (śr) i sprzedaż detaliczną. Przy zdefiniowanej polityce BoC dane nie mają dużego przełożenia na CAD i kierunek dalej będzie dyktowany przez generalny apetyt na ryzyko i wahania cen ropy naftowej.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?