
Data dodania: 2020-12-04 (11:49)
Dobre nastroje nie opuszczają rynków finansowych, a porozumienie OPEC+ o utrzymaniu cięć wydobycia pomaga w rajdzie rynku akcji. Tryb risk-on w dalszym ciągu jest zasilany sprzedażą dolara i dzisiejsze dane z rynku pracy USA raczej mu nie pomogą. Indeks dolarowy DXY pogłębia spadki i do 2,4 proc. utraconych w listopadzie w pierwszych dniach grudnia dokłada kolejne 1,4 proc.
Szeroki wskaźnik siły dolara jest najniżej od kwietnia 2018 r. Na czołówkach informacji z rynku walutowego wyróżnia się EUR/USD rosnący do 1,2160, ale przecena USD zaznacza się w relacji do wszystkich walut z grupy G10. Panuje powszechny konsensus, że globalne ożywienie podparte dystrybucją szczepionki i ekspansja fiskalna i monetarna na masową skalę będzie napędzać rajd ryzykownych aktywów. A dolar będzie idealnym źródłem finansowania. Coraz więcej sygnałów z Kongresu sugeruje, że pakiet fiskalny może być uzgodniony jeszcze przed 11 grudnia, kiedy politycy udadzą się na przerwę świąteczną. Prezydent-elekt Bidena zapowiada, że po inauguracji będzie prosił o zwiększenie pomocy. Gospodarka USA dostanie wsparcie, ożywienie będzie mocniejsze, a razem z nim presja inflacyjna. Tymczasem Fed zamierza przez lata dopuszczać do wyższej inflacji i nie podnosić stóp procentowych – negatywna mieszanka dla USD.
Jak na tym tle wypadną dziś dane z rynku pracy? Konsensus rynkowy przewiduje spowolnienie tempa odbudowy miejsca pracy do 475 tys. (w sektorze pozarolniczym) z 638 tys. miesiąc wcześniej. Bez wątpienia wzrost liczby zachorowań na koronawirusa w USA będzie odbijał się na sytuacji na rynku pracy, jednak złe dane będą postrzegane z uwzględnieniem szykowanego pakietu fiskalnego i nadziei na sprzedaż szczepionek. Stąd rozczarowujące dane z przeszłości powinny być zignorowane. Gdyby jednak odczyty wypadły lepiej, jest bardziej realne, że entuzjazm inwestorów będzie wyrażał się w kupowaniu ryzykownych aktywów, co podtrzyma negatywną presję na USD.
Złoty ustabilizował się blisko 4,47 za euro, a w notowaniach nie widać nasilania negatywnej presji w reakcji na sygnały z Brukseli, gdzie rzekomo szykowany jest scenariusz awaryjny na wypadek utrzymania weta Polski i Węgier. Według planu B, pozostałe 25 państw Unii miałaby zawiązać sojusz, w ramach którego zdecydowałyby o wspólnym zadłużeniu dla finansowania Funduszu Naprawczego. Jakkolwiek w takim scenariuszu Polska utraci dostęp do 34 mld EUR pożyczki i 23 mld EUR bezzwrotnej dotacji, to z punktu widzenia stabilności kursu złotego ważniejsze jest uruchomienie pomocy dla państw UE. W wycenie złotego nie ma uwzględnionej dużej premii z tytułu otrzymania środków z Funduszu, jednak pomyślność całej UE opiera się na zapewnieniu środków ratunkowych na odbudowę po pandemii. Całkowite zablokowanie wypłat uderzyłoby nie tylko w EUR i gospodarkę Eurolandu, ale pośrednio w kraje silnie powiązane gospodarczo ze strefą euro, także w Polskę. Rynek w dalszym ciągu liczy na wypracowanie porozumienia i uniknięcie weta. Jeśli skończy się na planie B, nie będzie to tragiczny rezultat dla Polski. Można oczekiwać, że wstępna reakcja złotego będzie negatywna, ale nie spodziewam się załamania kursu, a raczej osłabienia o ok. 1 proc. Jednocześnie brak dodatkowych miliardów z UE, nawet jeśli częściowo zostaną uzupełnione przez indywidualną emisję długu przez Polskę, obniży (ale nie wyeliminuje) potencjał do umocnienia złotego w dłuższym horyzoncie.
Jak na tym tle wypadną dziś dane z rynku pracy? Konsensus rynkowy przewiduje spowolnienie tempa odbudowy miejsca pracy do 475 tys. (w sektorze pozarolniczym) z 638 tys. miesiąc wcześniej. Bez wątpienia wzrost liczby zachorowań na koronawirusa w USA będzie odbijał się na sytuacji na rynku pracy, jednak złe dane będą postrzegane z uwzględnieniem szykowanego pakietu fiskalnego i nadziei na sprzedaż szczepionek. Stąd rozczarowujące dane z przeszłości powinny być zignorowane. Gdyby jednak odczyty wypadły lepiej, jest bardziej realne, że entuzjazm inwestorów będzie wyrażał się w kupowaniu ryzykownych aktywów, co podtrzyma negatywną presję na USD.
Złoty ustabilizował się blisko 4,47 za euro, a w notowaniach nie widać nasilania negatywnej presji w reakcji na sygnały z Brukseli, gdzie rzekomo szykowany jest scenariusz awaryjny na wypadek utrzymania weta Polski i Węgier. Według planu B, pozostałe 25 państw Unii miałaby zawiązać sojusz, w ramach którego zdecydowałyby o wspólnym zadłużeniu dla finansowania Funduszu Naprawczego. Jakkolwiek w takim scenariuszu Polska utraci dostęp do 34 mld EUR pożyczki i 23 mld EUR bezzwrotnej dotacji, to z punktu widzenia stabilności kursu złotego ważniejsze jest uruchomienie pomocy dla państw UE. W wycenie złotego nie ma uwzględnionej dużej premii z tytułu otrzymania środków z Funduszu, jednak pomyślność całej UE opiera się na zapewnieniu środków ratunkowych na odbudowę po pandemii. Całkowite zablokowanie wypłat uderzyłoby nie tylko w EUR i gospodarkę Eurolandu, ale pośrednio w kraje silnie powiązane gospodarczo ze strefą euro, także w Polskę. Rynek w dalszym ciągu liczy na wypracowanie porozumienia i uniknięcie weta. Jeśli skończy się na planie B, nie będzie to tragiczny rezultat dla Polski. Można oczekiwać, że wstępna reakcja złotego będzie negatywna, ale nie spodziewam się załamania kursu, a raczej osłabienia o ok. 1 proc. Jednocześnie brak dodatkowych miliardów z UE, nawet jeśli częściowo zostaną uzupełnione przez indywidualną emisję długu przez Polskę, obniży (ale nie wyeliminuje) potencjał do umocnienia złotego w dłuższym horyzoncie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?