Data dodania: 2020-12-01 (13:05)
Dolar powraca do spadków, po tym jak w poniedziałek po południu nieoczekiwanie zyskał względem większości walut. Nagły zwrot był wynikiem m.in. zawahania notowań EURUSD przy 1,20 (co pociągnęło USD na innych relacjach), oraz przepływów związanych z końcem miesiąca. Nie pojawiły się jakieś nowe wątki, ...
... które mogłyby niepokoić - temat zamachu na głównego stratega irańskiego programu atomowego, jaki miał miejsce w końcu ubiegłego tygodnia jest bardziej lokalnym wątkiem, o ile administracja Donalda Trumpa nie zdecydowałaby się na zaatakowanie irańskich instalacji z powietrza, co mogłoby podbić ryzyko w całym regionie Bliskiego Wschodu - po cenach ropy takiego ryzyka nie widać (bardziej liczy się wątek OPEC+, oraz relacji podaż/popyt w kontekście wychodzenia z pandemii).
W nocy mieliśmy spotkanie RBA - zgodnie z oczekiwaniami Bank Australii nie dokonał żadnych modyfikacji w kwestii poziomu stóp procentowych, czy też programu QE. Zapewnił, że stopy procentowe nie wzrosną przynajmniej przez najbliższe trzy lata, oraz wyraził gotowość do zwiększenia skali skupu aktywów w razie potrzeby. Notowania AUD wymazały część wczorajszej przeceny. Najmocniejsze dzisiaj są jednak korony skandynawskie i dolar nowozelandzki (lepszy sentyment globalny), oraz funt (sygnały, że UE może zacząć wdrażać na dniach awaryjny plan ratunkowy na wypadek bezumownego Brexitu, odebrano jako wzrost prawdopodobieństwa szybkiego zawarcia porozumienia). W nocy poza posiedzeniem RBA poznaliśmy też chińskie dane PMI dla przemysłu - dzień po dobrych danych rządowych, równie optymistycznie zaskoczyły wyliczenia Caixin - odczyt znalazł się w listopadzie na najwyższym poziomie od 10 lat (54,9 pkt.).
Dzisiaj kluczowe będą ostateczne, przemysłowe PMI za listopad dla strefy euro, oraz ISM w USA i wystąpienie szefa FED w Kongresie, gdzie będzie przemawiał razem z szefem Departamentu Skarbu, Stevenem Mnuchinem, gdyż tematem będzie m.in. sporny wątek wykorzystania środków z programów pomocowych FED. Być może zobaczymy też więcej informacji w kontekście pakietu fiskalnego - wczoraj lider republikańskiej większości w Senacie stwierdził, że byłby bardziej skłonny do kompromisu z Demokratami (chociaż trudno ocenić, co miał rzeczywiście na myśli).
OKIEM ANALITYKA - Łatwy powrót do dawnego schematu
We wtorek rano rynki szybko wróciły na dawne tory - Wall Street jest przy szczytach, a dolar znów słabnie na szerokim rynku. Inwestorzy mają nadzieję dojechać na tym schemacie do końca roku (w sumie zostały nieco ponad 2 tygodnie), gdyż okres przedświąteczny, a tym bardziej ostatnie dni przed Sylwestrem, nie są już czasem poważnego tradingu. Czy to się uda?
Dzisiaj poznamy ważne dane ISM dla przemysłu z USA, głos zabiorą też Powell i Mnuchin, chociaż tutaj zeznania w Kongresie będą bardziej dotyczyć sprawy związanej z wykorzystaniem środków z funduszy FED-u. Oczywiście rynki bardziej wolałyby usłyszeć z ust szefa FED-u słowa pozwalające zbudować narrację oczekiwań, że Rezerwa będzie gotowa pozytywnie zaskoczyć na posiedzeniu 16 grudnia. Ale czy zobaczą? Zapiski z listopadowego posiedzenia pokazały, że FED może nie być aż tak gotów do zwiększania skali QE bez konkretnej potrzeby...
Gdzie z kolei szukać negatywnych zaskoczeń? Być może warto bliżej przyjrzeć się wątkowi relacji na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza, gdyby Donald Trump zdecydował sie jednak na mocniejsze ruchy wobec Iranu. Mogłoby to wywołać małą burzę w szklance wody...
W nocy mieliśmy spotkanie RBA - zgodnie z oczekiwaniami Bank Australii nie dokonał żadnych modyfikacji w kwestii poziomu stóp procentowych, czy też programu QE. Zapewnił, że stopy procentowe nie wzrosną przynajmniej przez najbliższe trzy lata, oraz wyraził gotowość do zwiększenia skali skupu aktywów w razie potrzeby. Notowania AUD wymazały część wczorajszej przeceny. Najmocniejsze dzisiaj są jednak korony skandynawskie i dolar nowozelandzki (lepszy sentyment globalny), oraz funt (sygnały, że UE może zacząć wdrażać na dniach awaryjny plan ratunkowy na wypadek bezumownego Brexitu, odebrano jako wzrost prawdopodobieństwa szybkiego zawarcia porozumienia). W nocy poza posiedzeniem RBA poznaliśmy też chińskie dane PMI dla przemysłu - dzień po dobrych danych rządowych, równie optymistycznie zaskoczyły wyliczenia Caixin - odczyt znalazł się w listopadzie na najwyższym poziomie od 10 lat (54,9 pkt.).
Dzisiaj kluczowe będą ostateczne, przemysłowe PMI za listopad dla strefy euro, oraz ISM w USA i wystąpienie szefa FED w Kongresie, gdzie będzie przemawiał razem z szefem Departamentu Skarbu, Stevenem Mnuchinem, gdyż tematem będzie m.in. sporny wątek wykorzystania środków z programów pomocowych FED. Być może zobaczymy też więcej informacji w kontekście pakietu fiskalnego - wczoraj lider republikańskiej większości w Senacie stwierdził, że byłby bardziej skłonny do kompromisu z Demokratami (chociaż trudno ocenić, co miał rzeczywiście na myśli).
OKIEM ANALITYKA - Łatwy powrót do dawnego schematu
We wtorek rano rynki szybko wróciły na dawne tory - Wall Street jest przy szczytach, a dolar znów słabnie na szerokim rynku. Inwestorzy mają nadzieję dojechać na tym schemacie do końca roku (w sumie zostały nieco ponad 2 tygodnie), gdyż okres przedświąteczny, a tym bardziej ostatnie dni przed Sylwestrem, nie są już czasem poważnego tradingu. Czy to się uda?
Dzisiaj poznamy ważne dane ISM dla przemysłu z USA, głos zabiorą też Powell i Mnuchin, chociaż tutaj zeznania w Kongresie będą bardziej dotyczyć sprawy związanej z wykorzystaniem środków z funduszy FED-u. Oczywiście rynki bardziej wolałyby usłyszeć z ust szefa FED-u słowa pozwalające zbudować narrację oczekiwań, że Rezerwa będzie gotowa pozytywnie zaskoczyć na posiedzeniu 16 grudnia. Ale czy zobaczą? Zapiski z listopadowego posiedzenia pokazały, że FED może nie być aż tak gotów do zwiększania skali QE bez konkretnej potrzeby...
Gdzie z kolei szukać negatywnych zaskoczeń? Być może warto bliżej przyjrzeć się wątkowi relacji na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza, gdyby Donald Trump zdecydował sie jednak na mocniejsze ruchy wobec Iranu. Mogłoby to wywołać małą burzę w szklance wody...
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.