
Data dodania: 2020-11-13 (09:48)
Głównym motorem zmian na rynku w ostatnich godzinach pozostają obawy o rozprzestrzenianie się COVID-19. Awersja do ryzyka pozostaje umiarkowana przy niewielkich zmianach na rynku walutowym i spokojnym odliczaniu do weekendu. Tegoroczne forum bankierów centralnych w portugalskiej Sintrze zaoferowało wczoraj interesujący (wirtualny) panel z udziałem szefowej EBC Lagarde, prezesa Fed Powella i prezesa Banku Anglii Baileya.
Choć dyskusja nie przyniosła wskazówek odnośnie konkretnych posunięć banków w kolejnych miesiącach, generalny przekaz wzmocnił przekonanie, że olbrzymie wsparcie monetarne i koordynacja działań pozostaną utrzymane. Z takiego stanowiska czołowych bankierów świat płyną dwa wnioski. Po pierwsze, banki centralne nie zamierzają porzucać dotychczasowej strategii pomimo rewelacji o postępach w pracach nad szczepionką na COVID-19. I dobrze. Być może i przyszłość jawi się teraz w bardziej optymistycznych barwach niż jeszcze dwa tygodnie temu, ale pewności co do diametralnej poprawy perspektyw ożywienia nie ma. Zwłaszcza Lagarde była bezpośrednia i stwierdziła, że „nie żywi entuzjazmu” co do nowej szczepionki, powołując się na obawy dotyczące przechowywania, transportu i dystrybucji, a także szerszego harmonogramu zatwierdzenia i wprowadzenia szczepionki do obiegu. Niepewność była wielokrotnie powtarzana przez całą trójkę, choć jednocześnie podkreślono, że reakcja i koordynacja na polu monetarnym i fiskalnym jest lepsza niż w trakcie Wielkiego Kryzysu Finansowego.
Po drugie bankierzy centralni nie wyrazili zaniepokojenia silnym skokiem rynkowych stóp procentowych wywołanym kombinacją oczekiwań silnej ekspansji fiskalnej w USA i rewaluacją perspektyw ożywienia globalnego. Pierwsze wiązało się z przewidywaniami błękitnej fali po wyborach w USA i fiskalnej ofensywy Demokratów, co jednak przy niezdobytym Senacie szanse wyraźnie spadły. Drugie bezpośrednio wynika z informacji o szczepionce, ale ponownie należy zwrócić uwagę na silny czynnik niepewności. Choć bankom centralnym zależy na utrzymywaniu rynkowych stóp procentowych nisko, nierozsądnym byłoby gorączkowo reagować na wstępne skoki rentowności. Banki centralny będą podtrzymywać gołębie nastawienie, ale jeśli rewaluacja rynkowych stóp procentowych nie bierze się ze strachu (np. o niewypłacalność emitenta), a z nadziei, czemu bank centralny miałby interweniować?
Ogólnie oczekiwania wobec polityki EBC, Fed i BoE nie uległy zmianie. Ekspansja monetarna będzie dalej się odbywać, ale w oparciu o dotychczasowe założenia wsparcia ożywienia. Bank Anglii już przedłużył swój program skupu aktywów. W grudniu EBC najprawdopodobniej powiększy program kryzysowy PEPP o kolejne 500 mld EUR, a Fed cały czas pozostaje w gotowości zwiększyć zakupy, jeśli będzie to konieczne. Pod tym kątem dla rynku walutowego wszystkie trzy banki centralne realizują porównywalne działania. Co się liczy dla FX, to perspektywy dla polityki stóp procentowych. Fed zdaje się być najdalej od sprowadzenia stóp poniżej zera, stąd nawet nasilenie drugiej fali pandemii w USA nie uderza istotnie w USD. EBC już jest poniżej zera ze stopą depozytową (-0,50 proc.), ale liczba zachorowań w Europie zdaje się mijać już swój szczyt, co powinno stłumić spekulacje o obniżce. Wreszcie Bank Anglii na razie oddalił temat ujemnych stóp procentowych do wiosny, ale jeśli brexitowe przejście wystąpi z problemami, presja na BoE wzrośnie. Jeśli mamy szukać argumentów za istotną zmiana relacji między USD, EUR i GBP, to nie w najbliższych decyzjach banków.
Na rynku złotego bez zmian. EUR/PLN utrzymuje płaski dryf w przedziale 4,47-4,51. Polski rząd zdaje się być coraz dalej decyzji o narodowej kwarantannie, za czym przemawiać ma pierwszy do kilku miesięcy spadek liczby zakażeń koronawirusem. W opinii premiera Morawickiego ma to być dowód skuteczności dotychczasowej strategii i obostrzeń. Otwartym pytaniem pozostaje, czy liczba zakażeń zdoła spaść wystarczająco nisko, by nie obawiać się jej ponownego wzrostu po świętach Bożego Narodzenia i Sylwestrze, kiedy zgromadzenia rodzinne i ze znajomymi ponownie podbiją statyki zachorowań. Z perspektywy PLN liczy się jednak tu i teraz i brak ryzyka kwarantanny, zatem trend boczny na EUR/PLN powinien zostać utrzymany. Publikowany dziś wstępny szacunek PKB za III kw. powinien dowodzić silnego odbicia (prog. 8,0 proc. k/k), choć dla polskich aktywów już liczą się perspektywy spadku PKB w IV kw.
Po drugie bankierzy centralni nie wyrazili zaniepokojenia silnym skokiem rynkowych stóp procentowych wywołanym kombinacją oczekiwań silnej ekspansji fiskalnej w USA i rewaluacją perspektyw ożywienia globalnego. Pierwsze wiązało się z przewidywaniami błękitnej fali po wyborach w USA i fiskalnej ofensywy Demokratów, co jednak przy niezdobytym Senacie szanse wyraźnie spadły. Drugie bezpośrednio wynika z informacji o szczepionce, ale ponownie należy zwrócić uwagę na silny czynnik niepewności. Choć bankom centralnym zależy na utrzymywaniu rynkowych stóp procentowych nisko, nierozsądnym byłoby gorączkowo reagować na wstępne skoki rentowności. Banki centralny będą podtrzymywać gołębie nastawienie, ale jeśli rewaluacja rynkowych stóp procentowych nie bierze się ze strachu (np. o niewypłacalność emitenta), a z nadziei, czemu bank centralny miałby interweniować?
Ogólnie oczekiwania wobec polityki EBC, Fed i BoE nie uległy zmianie. Ekspansja monetarna będzie dalej się odbywać, ale w oparciu o dotychczasowe założenia wsparcia ożywienia. Bank Anglii już przedłużył swój program skupu aktywów. W grudniu EBC najprawdopodobniej powiększy program kryzysowy PEPP o kolejne 500 mld EUR, a Fed cały czas pozostaje w gotowości zwiększyć zakupy, jeśli będzie to konieczne. Pod tym kątem dla rynku walutowego wszystkie trzy banki centralne realizują porównywalne działania. Co się liczy dla FX, to perspektywy dla polityki stóp procentowych. Fed zdaje się być najdalej od sprowadzenia stóp poniżej zera, stąd nawet nasilenie drugiej fali pandemii w USA nie uderza istotnie w USD. EBC już jest poniżej zera ze stopą depozytową (-0,50 proc.), ale liczba zachorowań w Europie zdaje się mijać już swój szczyt, co powinno stłumić spekulacje o obniżce. Wreszcie Bank Anglii na razie oddalił temat ujemnych stóp procentowych do wiosny, ale jeśli brexitowe przejście wystąpi z problemami, presja na BoE wzrośnie. Jeśli mamy szukać argumentów za istotną zmiana relacji między USD, EUR i GBP, to nie w najbliższych decyzjach banków.
Na rynku złotego bez zmian. EUR/PLN utrzymuje płaski dryf w przedziale 4,47-4,51. Polski rząd zdaje się być coraz dalej decyzji o narodowej kwarantannie, za czym przemawiać ma pierwszy do kilku miesięcy spadek liczby zakażeń koronawirusem. W opinii premiera Morawickiego ma to być dowód skuteczności dotychczasowej strategii i obostrzeń. Otwartym pytaniem pozostaje, czy liczba zakażeń zdoła spaść wystarczająco nisko, by nie obawiać się jej ponownego wzrostu po świętach Bożego Narodzenia i Sylwestrze, kiedy zgromadzenia rodzinne i ze znajomymi ponownie podbiją statyki zachorowań. Z perspektywy PLN liczy się jednak tu i teraz i brak ryzyka kwarantanny, zatem trend boczny na EUR/PLN powinien zostać utrzymany. Publikowany dziś wstępny szacunek PKB za III kw. powinien dowodzić silnego odbicia (prog. 8,0 proc. k/k), choć dla polskich aktywów już liczą się perspektywy spadku PKB w IV kw.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?