Data dodania: 2020-11-04 (12:12)
Noc wyborcza i poranek są dość nerwowe. Rynki obawiają się kontestowania wyników wyborów przez Donalda Trumpa, czego on sam nie wykluczył podczas rannej konferencji prasowej. Pierwsze exit polls dawały szanse Joe Bidenowi, ale po tym, jak Trump wygrał na Florydzie, w Teksasie, oraz wziął Ohio, szala się odwróciła.
Teraz kluczowe stają się te swing states, gdzie duży był odsetek głosów oddanych pocztą, a w takiej Pensylwanii, czy też Karolinie Północnej mogą one spływać jeszcze do piątku - to wszystko może zapowiadać scenariusz w którym na to, kto ostatecznie zostanie 46 prezydentem USA będziemy musieli poczekać. A takiej niepewności rynki bardzo nie lubią. Dodatkowo nie jest też jasna sytuacja w Senacie, gdzie walka jest bardzo zacięta - szanse na scenariusz przejęcia pełni władzy przez Demokratów (Biały Dom i Kongres) znacząco spadły. W pierwszej reakcji rynek, zatem szybko oddał to, co wczoraj zyskał (dyskontując wspomniany scenariusz błękitnej fali). Teraz sytuacja się ustabilizowała.
Huśtawkę mamy na giełdach, ale i też w przestrzeni FX. Wśród G-10 najsłabsze są te waluty, które wczoraj były najsilniejsze, czyli Antypody (AUD i NZD), oraz funt. Klasyczny rollercoaster z ucieczką od ryzyka. Beneficjentem całego zamieszania jest dolar, za którym plasują się jen i frank - czyli mamy przepływy w stronę tzw. safe haven.
Niemniej nie samymi wyborami w USA rynek żyje. Negatywne statystyki COVID-19 to równie ważny temat. Zwłaszcza, że na lockdown zdecydowały się władze Holandii - ma on potrwać 2 tygodnie, ale później ograniczenia będą zdejmowane stopniowo do połowy grudnia, jeżeli pozwolą na to napływające dane. Mamy umiarkowanie pozytywne wieści w temacie brexitu. Strony mają przystąpić do bardziej zintensyfikowanej rundy rozmów już w ten weekend, chociaż szef unijnych negocjatorów wspomniał o niewielkich postępach. Świetne dane makro (po raz kolejny) napłynęły z Chin - indeksy PMI dla usług za październik wypadły powyżej oczekiwań. Dobre dane mamy także z Europy - ostateczne odczyty usługowych PMI za ubiegły miesiąc wypadły lepiej w porównaniu z pierwotnymi szacunkami, chociaż biorąc pod uwagę wdrażane lockdowny rynek bardziej skupi się na danych za listopad.
Przed nami jeszcze wiele publikacji makro z USA - ADP (godz. 14:15), bilans handlowy (godz. 14:30), oraz usługowy ISM (godz. 16:00). Niemniej wszystko może przysłonić spór o wybory w USA....
OKIEM ANALITYKA - powyborczy scenariusz B
Wyniku wyborów w USA najpewniej nie poznamy dzisiaj, ani też jutro. Kluczowe w bitwie o Biały Dom mogą okazać się te stany, gdzie głosy oddawane listownie mogą jeszcze spływać - tak jest w Pensylwanii, gdzie czas jest do piątku, a która waży aż 20 głosów elektorskich. Trudno ocenić, kto wygra pojedynek, ale rynki szybko zapomniały o tzw. "błękitnej fali", co dobrze było widać dzisiaj rano, kiedy obserwowaliśmy mocne strząśnięcie. Co dalej? Myślę, że przestaje być ważne, kto wygra te wybory prezydenckie, ale w jakim to zrobi stylu. Inwestorzy będą skłaniać się ku temu rozdaniu, które pozwoli uniknąć długich, prawnych przepychanek. Dlatego dzisiaj rano pozytywne reakcje było widać po informacji o przejęciu przez Bidena głosów w Arizonie, czy też przechylającej się szali w stronę niebieskich w Wisconsin, a bardzo nerwowe po rannej konferencji Trumpa, gdzie padły zapowiedzi, że o wynikach może rozstrzygnąć dopiero Sąd Najwyższy. Ale to nie oznacza, że Trump jest ten zły, a Biden ten dobry. Tu programy gospodarcze kandydatów zdają się prezentować zgoła coś innego...
Huśtawkę mamy na giełdach, ale i też w przestrzeni FX. Wśród G-10 najsłabsze są te waluty, które wczoraj były najsilniejsze, czyli Antypody (AUD i NZD), oraz funt. Klasyczny rollercoaster z ucieczką od ryzyka. Beneficjentem całego zamieszania jest dolar, za którym plasują się jen i frank - czyli mamy przepływy w stronę tzw. safe haven.
Niemniej nie samymi wyborami w USA rynek żyje. Negatywne statystyki COVID-19 to równie ważny temat. Zwłaszcza, że na lockdown zdecydowały się władze Holandii - ma on potrwać 2 tygodnie, ale później ograniczenia będą zdejmowane stopniowo do połowy grudnia, jeżeli pozwolą na to napływające dane. Mamy umiarkowanie pozytywne wieści w temacie brexitu. Strony mają przystąpić do bardziej zintensyfikowanej rundy rozmów już w ten weekend, chociaż szef unijnych negocjatorów wspomniał o niewielkich postępach. Świetne dane makro (po raz kolejny) napłynęły z Chin - indeksy PMI dla usług za październik wypadły powyżej oczekiwań. Dobre dane mamy także z Europy - ostateczne odczyty usługowych PMI za ubiegły miesiąc wypadły lepiej w porównaniu z pierwotnymi szacunkami, chociaż biorąc pod uwagę wdrażane lockdowny rynek bardziej skupi się na danych za listopad.
Przed nami jeszcze wiele publikacji makro z USA - ADP (godz. 14:15), bilans handlowy (godz. 14:30), oraz usługowy ISM (godz. 16:00). Niemniej wszystko może przysłonić spór o wybory w USA....
OKIEM ANALITYKA - powyborczy scenariusz B
Wyniku wyborów w USA najpewniej nie poznamy dzisiaj, ani też jutro. Kluczowe w bitwie o Biały Dom mogą okazać się te stany, gdzie głosy oddawane listownie mogą jeszcze spływać - tak jest w Pensylwanii, gdzie czas jest do piątku, a która waży aż 20 głosów elektorskich. Trudno ocenić, kto wygra pojedynek, ale rynki szybko zapomniały o tzw. "błękitnej fali", co dobrze było widać dzisiaj rano, kiedy obserwowaliśmy mocne strząśnięcie. Co dalej? Myślę, że przestaje być ważne, kto wygra te wybory prezydenckie, ale w jakim to zrobi stylu. Inwestorzy będą skłaniać się ku temu rozdaniu, które pozwoli uniknąć długich, prawnych przepychanek. Dlatego dzisiaj rano pozytywne reakcje było widać po informacji o przejęciu przez Bidena głosów w Arizonie, czy też przechylającej się szali w stronę niebieskich w Wisconsin, a bardzo nerwowe po rannej konferencji Trumpa, gdzie padły zapowiedzi, że o wynikach może rozstrzygnąć dopiero Sąd Najwyższy. Ale to nie oznacza, że Trump jest ten zły, a Biden ten dobry. Tu programy gospodarcze kandydatów zdają się prezentować zgoła coś innego...
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.