
Data dodania: 2020-11-02 (11:08)
Po najgorszym tygodniu na rynkach od wiosny rynki miały weekend aby nabrać trochę dystansu do rzeczywistości. Na razie wygląda na to, że ta sztuka się udała, a pomogły m.in. lepsze dane makro. Tak czy owak, zapowiada się kolejny, niezwykle interesujący tydzień.
Tydzień zaczynamy bez nowego lockdownu, a zatem inwestorzy mają chwilę na pozbieranie myśli. Oczywiście sytuacja w Europie pozostaje trudna, a wprowadzone w największych gospodarkach ograniczenia odbiją się na gospodarce (konsensus podany przez Financial Times wskazuje na spadek PKB w czwartym kwartale o 2,3% w strefie euro), ale przynajmniej lawina złych wiadomości nieco ustała. Co więcej, pojawiły się pewne pozytywne i to na froncie danych makro. Ubiegły tydzień zakończyliśmy niezłymi danymi z USA dotyczącymi nastrojów konsumentów i bardzo mocnym indeksem Chicago PMI, obecny zaczęliśmy wzrostami indeksów PMI dla Chin i Japonii. Pokazuje to, że gdyby nie druga fala pandemii (najbardziej dotkliwa na razie w Europie, choć także nasilająca się w USA), sytuacja gospodarcza skłaniałby do konstruktywnego optymizmu.
Teraz powstaje pytanie, czy stabilizacji rynków nie zaszkodzą wybory w USA, które będą mieć miejsce już jutro. W sondażach prowadzi Joe Biden, który faworytem inwestorów nie jest, ale rynki oswoiły się już z możliwością jego wygranej i choć długofalowo jego prezydentura może zaciążyć giełdom, jego wybór nie powinien doprowadzić do panicznej reakcji. Wciąż nie brakuje głosów, że sondaże mogą zawieść podobnie jak w 2016 roku i Donald Trump może wygrać (choć aby tak się stało błąd w sondażach musiałby być znacznie większy), co rynki przyjęłyby zapewne z entuzjazmem. Najgorszy scenariusz to brak klarownego wyniku. W tym roku wiele głosów już zostało oddanych i niektóre stany (jak choćby kluczowa Floryda) liczą je od dwóch tygodni, ale niektóre zaczną je dopiero liczyć od jutra. Jeśli wynik będzie niejasny, a różnice niewielkie należy spodziewać się sporej nerwowości i krótkoterminowo to dla rynków scenariusz najgorszy.
W ubiegłym tygodniu EBC osłabił nieco euro względem dolara, ale para EURUSD zbliża się do ważnego wsparcia na poziomie 1,16 a ryzyko polityczne może oddziaływać na dolara niekorzystnie, jednocześnie podnosząc zmienność notowań. Na razie na rynku złotego widać stabilizację, ale złoty jest słaby i wbrew temu co się dzieje na giełdach, nie widać to chęci na odrabianie strat. Może to oznacza, że poziom 4,60+ za euro może zagościć na dłużej. O 9:25 euro kosztuje 4,6133 złotego, dolar 3,9683 złotego, frank 4,3221 złotego, zaś funt 5,1077 złotego.
Teraz powstaje pytanie, czy stabilizacji rynków nie zaszkodzą wybory w USA, które będą mieć miejsce już jutro. W sondażach prowadzi Joe Biden, który faworytem inwestorów nie jest, ale rynki oswoiły się już z możliwością jego wygranej i choć długofalowo jego prezydentura może zaciążyć giełdom, jego wybór nie powinien doprowadzić do panicznej reakcji. Wciąż nie brakuje głosów, że sondaże mogą zawieść podobnie jak w 2016 roku i Donald Trump może wygrać (choć aby tak się stało błąd w sondażach musiałby być znacznie większy), co rynki przyjęłyby zapewne z entuzjazmem. Najgorszy scenariusz to brak klarownego wyniku. W tym roku wiele głosów już zostało oddanych i niektóre stany (jak choćby kluczowa Floryda) liczą je od dwóch tygodni, ale niektóre zaczną je dopiero liczyć od jutra. Jeśli wynik będzie niejasny, a różnice niewielkie należy spodziewać się sporej nerwowości i krótkoterminowo to dla rynków scenariusz najgorszy.
W ubiegłym tygodniu EBC osłabił nieco euro względem dolara, ale para EURUSD zbliża się do ważnego wsparcia na poziomie 1,16 a ryzyko polityczne może oddziaływać na dolara niekorzystnie, jednocześnie podnosząc zmienność notowań. Na razie na rynku złotego widać stabilizację, ale złoty jest słaby i wbrew temu co się dzieje na giełdach, nie widać to chęci na odrabianie strat. Może to oznacza, że poziom 4,60+ za euro może zagościć na dłużej. O 9:25 euro kosztuje 4,6133 złotego, dolar 3,9683 złotego, frank 4,3221 złotego, zaś funt 5,1077 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.