Data dodania: 2020-08-31 (09:12)
Globalne indeksy rynku akcji zmierzają do zanotowania piątego z rzędu wzrostowego miesiąca. Inwestorzy w dalszym ciągu znajdują pocieszenie w odważnych decyzjach politycznych na rzecz wsparcia ożywienia i nadziejach na przyspieszenie prac nad szczepionką na wirusa. Zmiany w strategii Fed dają przestrzeń do utrzymania apetytu na ryzyko.
Na koniec okresu wakacyjnego zasady gry nie ulegają zmianie. Mimo, że ostatnie tygodnie przyniosły niepokojący wzrost liczby zachorowań, głównie w USA i Europie, to jednak nie jest to czynnik hamujący rajd ryzyka na rynkach. Inwestorzy żonglują argumentami, które pozwalają im zachować optymizm. Opracowanie skutecznej szczepionki, która może być wprowadzona do dystrybucji jeszcze w tym roku, jest pierwszym zaworem bezpieczeństwa, ale nawet jeśli lekarstwo przyjdzie później, to generalne przekonanie wyklucza powtórkę globalnego lockdownu. Całość spokoju inwestorów dopełnia wszechobecne wsparcie banków centralnych, nie zważając (jeszcze) na cenę masowej ekspansji monetarnej.
Patrząc w przyszłość, wrzesień może przynieść kilka czynników ryzyka, które zmącą spokój, ale na razie przemykają poza radarem inwestorów. Tradycyjnie polityka wprowadza najwięcej zamieszania. Spór USA-Chiny toczy się na wielu frontach, a ostatnim rozdziałem się kontrowersje związane z popularną aplikacją do nagrywania krótkich filmików. Chińska aplikacja jest niepożądana na terytorium USA, chyba że zostanie sprzedana, ale według ostatnich informacji chiński rząd rości sobie prawo do wydania pozwolenia na ewentualną transakcję. Z USA wiąże się też ryzyko wyborów prezydenckich (zaplanowanych na 3 listopada) – po zaaprobowaniu kandydatów obu partii podczas narodowych konwencji kampania ruszy na pełnych obrotach, podczas gdy inwestorzy jeszcze nie przeszli do dyskontowania potencjalnych skutków pozostania Trumpa w Białym Domu lub jego wymiany na Bidena. Zaostrzenie polityki wobec Chin oraz podwyżki podatków do dwa główne ryzyka. Wreszcie brexit przypomina o sobie od czasu do czasu, a jesteśmy coraz bliżej października, do kiedy muszą zostać ustalone przynajmniej ramy umowy handlowej Wielkiej Brytanii z UE. Według weekendowych doniesień strona brytyjska może odejść od rozmów, jeśli Bruksela nie porzuci żądań związanych z wspieraniem przez państwo sektora prywatnego (by nie tworzyć niesprawiedliwych przewag konkurencyjnych).
Inwestorzy nauczyli się jednak, że ryzyka polityczne potrafią pojawiać się i znikać z dnia na dzień, stanowiska przywódców i polityków w kluczowych tematach często ewoluują, a porozumienia pojawiają się na ostatnią chwilę. Zatem póki nic nie trafi ostatecznie na papier, zawsze można zakładać najmniej nieprzyjemny rezultat. Tymczasem powrót ożywienia i pompowanie taniego pieniądza w ryzykowne aktywa jest faktem.
O ile dane makro nie zachwieją wiarą w ożywienie, rynki podtrzymają tryb risk-on. W tym tygodniu pod lupą będą odczyty indeksów PMI i ISM oraz raport NFP. Dziś pierwsze wskazania wskaźników PMI z Chin wypadły zgodnie z prognozami, co pomaga podtrzymać pozytywne nastroje. Odczyty z Europy i USA zaczną napływać od wtorku. W międzyczasie rynki będą śledzić komentarze przedstawicieli Fed – w poniedziałek uwaga będzie na przemówieniu wiceprezesa Claridy. Rynek zdaje się nie do końca przekonany, co wnosi zmiana strategii Fed i więcej informacji od członków FOMC może nadać bardziej zdecydowany kierunek dla USD.
Patrząc w przyszłość, wrzesień może przynieść kilka czynników ryzyka, które zmącą spokój, ale na razie przemykają poza radarem inwestorów. Tradycyjnie polityka wprowadza najwięcej zamieszania. Spór USA-Chiny toczy się na wielu frontach, a ostatnim rozdziałem się kontrowersje związane z popularną aplikacją do nagrywania krótkich filmików. Chińska aplikacja jest niepożądana na terytorium USA, chyba że zostanie sprzedana, ale według ostatnich informacji chiński rząd rości sobie prawo do wydania pozwolenia na ewentualną transakcję. Z USA wiąże się też ryzyko wyborów prezydenckich (zaplanowanych na 3 listopada) – po zaaprobowaniu kandydatów obu partii podczas narodowych konwencji kampania ruszy na pełnych obrotach, podczas gdy inwestorzy jeszcze nie przeszli do dyskontowania potencjalnych skutków pozostania Trumpa w Białym Domu lub jego wymiany na Bidena. Zaostrzenie polityki wobec Chin oraz podwyżki podatków do dwa główne ryzyka. Wreszcie brexit przypomina o sobie od czasu do czasu, a jesteśmy coraz bliżej października, do kiedy muszą zostać ustalone przynajmniej ramy umowy handlowej Wielkiej Brytanii z UE. Według weekendowych doniesień strona brytyjska może odejść od rozmów, jeśli Bruksela nie porzuci żądań związanych z wspieraniem przez państwo sektora prywatnego (by nie tworzyć niesprawiedliwych przewag konkurencyjnych).
Inwestorzy nauczyli się jednak, że ryzyka polityczne potrafią pojawiać się i znikać z dnia na dzień, stanowiska przywódców i polityków w kluczowych tematach często ewoluują, a porozumienia pojawiają się na ostatnią chwilę. Zatem póki nic nie trafi ostatecznie na papier, zawsze można zakładać najmniej nieprzyjemny rezultat. Tymczasem powrót ożywienia i pompowanie taniego pieniądza w ryzykowne aktywa jest faktem.
O ile dane makro nie zachwieją wiarą w ożywienie, rynki podtrzymają tryb risk-on. W tym tygodniu pod lupą będą odczyty indeksów PMI i ISM oraz raport NFP. Dziś pierwsze wskazania wskaźników PMI z Chin wypadły zgodnie z prognozami, co pomaga podtrzymać pozytywne nastroje. Odczyty z Europy i USA zaczną napływać od wtorku. W międzyczasie rynki będą śledzić komentarze przedstawicieli Fed – w poniedziałek uwaga będzie na przemówieniu wiceprezesa Claridy. Rynek zdaje się nie do końca przekonany, co wnosi zmiana strategii Fed i więcej informacji od członków FOMC może nadać bardziej zdecydowany kierunek dla USD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.