
Data dodania: 2020-08-26 (09:58)
Brak nowych informacji w temacie szczepionek i rozmów handlowych USA-Chiny i inwestorzy utracili pretekst do ciągnięcia wycen w jakimkolwiek kierunku. Zapatrzenie w jutrzejsze przemówienie prezesa Fed Powella oznacza, że najbliższe 24 godziny zaoferują niewiele w kontekście zmienności rynkowej.
Plan gry został ustalony: gołębie sygnały zmian w strategii Fed będą idealnym argumentem za wznowieniem deprecjacji USD, ...
... a brak takowych może prowadzić do okresowego upłynniania krótkich pozycji w dolarze. Generalny trend nie odmieni się, gdyż Fed nie zacznie nagle być jastrzębi, ale przy ryzyku niespełnienia oczekiwań przez Powella, dolarowe niedźwiedzie nie będą teraz angażowały się w budowanie nowych pozycji. Niepewność nakazuje bierne wyczekiwanie.
Do tego dochodzą techniczne aspekty handlu. Płynność wakacyjna jest niska i nie wiadomo, jak dużo kapitału potrzeba, by pchnąć kurs w stronę czyhającego stop lossa, który rozkręci spiralę domykanych pozycji sprzedaży (tzw. short squeeze). EUR/USD został zamrożony ponad 1,18, tj. okrągłym poziomem, który mogły stać się ważnymi punktem odniesienia dla krótkoterminowych spekulantów. Jak jeszcze w piątek obrona kupujących została postawiona przed 1,1750, tak teraz bliżej końca miesiąca istnieje ryzyko wstrzymania zakupów do czasu „zresetowania” miesięcznej stopy zwrotu. Wątpliwości narosły też wokół powrotu wzrostów GBP/USD, szczególnie po tym, jak w piątek brutalnie zostało stłumione wymazywanie korekty spadkowej. Na rynku wciąż widoczne jest przekonanie o przewadze strony kupującej, ale aktualnie jest za słabe, by ignorować ryzyko przemówienia Powella.
Bardziej zagmatwana jest sytuacja USD/JPY, gdzie oprócz ugrzęźnięcia dolara w miejscu, swoje 3 groszy dokłada rynek obligacji skarbowych. Od początku tygodnia rentowności 10-latek USA podskoczyły o 8 pb do 0,71 proc. – znaczący ruch, który przypomina zawirowania z pierwszej połowy sierpnia, kiedy rajd rentowności doprowadził do załamania notowań złota, ale też odbił się na zmienności na FX. Na rynku długu dostrzegalna jest nerwowość z tego samego powodu, co na rynku walutowym – słowa Powella mogą zaważyć na perspektywach polityki stóp procentowych, a zatem i na kształcie krzywej dochodowości. A przy wyciszeniu innych czynników ryzyka, USD/JPY reaguje na to, co akurat ma pod ręką.
W całym tym odliczaniu do wystąpienia Powella wydaje się, że mało co będzie mogło zmącić rynkowy spokój. USD prawdopodobnie zignoruje dane o zamówieniach na dobra trwałe tak, jak wczoraj bez reakcji obeszło się przy odczytach sprzedaży nowych domów czy indeksu zaufania konsumentów. Proszę mnie źle nie zrozumieć – nie uważam, aby dane nie miały kompletnie znaczenia. Szczególnie niepokojące tąpnięcie indeksu nastrojów konsumentów (do 84,8 – najgorszy wynik od 2014 r.). To odliczanie godzin do przemówienia Powella odstawia na bok inne kwestie makroekonomiczne. Jednak dane wymagające zdyskontowania trafiają tylko do poczekalni i zostaną przypomniane, jak tylko USD wyjdzie z cienia Powella. Dane negatywne dla dolara, rentowności i problematyczne dla rynku akcji (choć kolejna informacja o szczepionkach może zagłuszyć rozterki Wall Street).
Do tego dochodzą techniczne aspekty handlu. Płynność wakacyjna jest niska i nie wiadomo, jak dużo kapitału potrzeba, by pchnąć kurs w stronę czyhającego stop lossa, który rozkręci spiralę domykanych pozycji sprzedaży (tzw. short squeeze). EUR/USD został zamrożony ponad 1,18, tj. okrągłym poziomem, który mogły stać się ważnymi punktem odniesienia dla krótkoterminowych spekulantów. Jak jeszcze w piątek obrona kupujących została postawiona przed 1,1750, tak teraz bliżej końca miesiąca istnieje ryzyko wstrzymania zakupów do czasu „zresetowania” miesięcznej stopy zwrotu. Wątpliwości narosły też wokół powrotu wzrostów GBP/USD, szczególnie po tym, jak w piątek brutalnie zostało stłumione wymazywanie korekty spadkowej. Na rynku wciąż widoczne jest przekonanie o przewadze strony kupującej, ale aktualnie jest za słabe, by ignorować ryzyko przemówienia Powella.
Bardziej zagmatwana jest sytuacja USD/JPY, gdzie oprócz ugrzęźnięcia dolara w miejscu, swoje 3 groszy dokłada rynek obligacji skarbowych. Od początku tygodnia rentowności 10-latek USA podskoczyły o 8 pb do 0,71 proc. – znaczący ruch, który przypomina zawirowania z pierwszej połowy sierpnia, kiedy rajd rentowności doprowadził do załamania notowań złota, ale też odbił się na zmienności na FX. Na rynku długu dostrzegalna jest nerwowość z tego samego powodu, co na rynku walutowym – słowa Powella mogą zaważyć na perspektywach polityki stóp procentowych, a zatem i na kształcie krzywej dochodowości. A przy wyciszeniu innych czynników ryzyka, USD/JPY reaguje na to, co akurat ma pod ręką.
W całym tym odliczaniu do wystąpienia Powella wydaje się, że mało co będzie mogło zmącić rynkowy spokój. USD prawdopodobnie zignoruje dane o zamówieniach na dobra trwałe tak, jak wczoraj bez reakcji obeszło się przy odczytach sprzedaży nowych domów czy indeksu zaufania konsumentów. Proszę mnie źle nie zrozumieć – nie uważam, aby dane nie miały kompletnie znaczenia. Szczególnie niepokojące tąpnięcie indeksu nastrojów konsumentów (do 84,8 – najgorszy wynik od 2014 r.). To odliczanie godzin do przemówienia Powella odstawia na bok inne kwestie makroekonomiczne. Jednak dane wymagające zdyskontowania trafiają tylko do poczekalni i zostaną przypomniane, jak tylko USD wyjdzie z cienia Powella. Dane negatywne dla dolara, rentowności i problematyczne dla rynku akcji (choć kolejna informacja o szczepionkach może zagłuszyć rozterki Wall Street).
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.