
Data dodania: 2020-07-03 (09:56)
Raport NFP z rynku pracy USA bez wątpienia był lepszy od oczekiwań i sugeruje, że w momencie gromadzenia danych przez Departament Pracy ożywienie gospodarcze prężnie przyspieszało. Wyróżnienie punktu w czasie jest jednak kluczowe, biorąc pod uwagę ponowny wzrost liczby zachorowań na wirusa i przywracane restrykcje. W rezultacie raport NFP jest już starą informacją w obliczu nowych ryzyk na horyzoncie.
Wadą danych miesięcznych jest to, że opisują sytuację w jednym konkretnym punkcie na linii czasu. Dla raportu z rynku pracy USA jest to tydzień obejmujący 12-ty dzień miesiąca. Na tamten moment sytuacja na rynku pracy sugerowała, że ożywienie gospodarcze postępuje szybciej niż się spodziewano. Czerwiec przyniósł 4,8 mln nowych (lub przywróconych) miejsc pracy w sektorze pozarolniczym, dużo więcej niż 3,058 mln z mediany prognoz. Stopa bezrobocia spadła z 13,3 proc. do 11,1 proc., podczas gdy liczba „tymczasowo” bezrobotnych (tj. zwolnionych tylko na czas lockdownu) spadła z 15,3 mln do 10,6 mln. Tu jednak pozytywne dane się kończą, a szersze ujęcie powoduje, że entuzjazm należy stonować. Po dwóch miesiącach odzyskano na razie tylko 7,5 mln miejsc pracy, podczas gdy w marcu i kwietniu ubyło ich łacnie 22 mln. Szacuje się, że w czerwcu liczba bezpowrotnie utraconych stanowisk (np. z powodu bankructw firm) wzrosła o prawie 600 tys. do 2,9 mln. Stopa bezrobocia pozostaje najwyżej do czasy Wielkiego Kryzysu z ubiegłego wieku, a w czerwcu każdy tydzień przyniósł ponad 1 mln nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Tak ostatnia figura może zacząć ponownie wzrastać, gdyż rozprzestrzenianie się koronawirusa zmusza władze stanowe do przywracania restrykcji, co może skutkować ponownymi zwolnieniami pracowników. Podsumowując, po danych można wnioskować, sytuacja poprawia się szybciej niż spodziewano, ale wciąż jest relatywnie zła, a na horyzoncie czekają nowe ryzyka, które sytuację mogą ponownie pogorszyć. Szczególnie w USA, gdzie długi weekend i obchody Dnia Niepodległości mogą przynieść eksplozję nowych zakażeń.
Dla przeciwwagi trzeba nadmienić, że przyszłość przynosi też szanse, np. postępy w pracach nad szczepionką. Jest sporo argumentów, których można się uczepić, aby pozytywnie patrzeć na perspektywy gospodarcze i projekcje rynkowe. Jest też sporo takich, które ten optymizm hamują. Żaden z nich nie jest jednak obecnie na tyle silny, aby zdominować wszystkie inne. I to je aktualnie największy problem dla rynków, gdyż bez lidera nie ma kierunku. Na razie każdy dzień przynosi coś nowego, co pozwala ustawić krótkoterminowy trend, ale starcza to jedynie na wahania kursów walut w ramach utrwalonych przedziałów. Wydaje się jednak, że prędzej dane zaczną odzwierciedlać nowe obawy o drugą falę zachorowań na wirusa, niż z dnia na dzień wszyscy Amerykanie zaczną wierzyć w konieczność masek w miejscach publicznych. Awersja do ryzyka może wziąć górę, co powinno pchać kapitał z powrotem w stronę USD i innych bezpiecznych przystani. Wątpliwości co do utrzymania dotychczasowego tempa ożywienia będą skutkować niższymi poziomami m.in. EUR/USD, GBP/USD i AUD/USD. To także zła widomość dla złotego, gdzie rynek dawno zarzucił ściganie aprecjacji i teraz czeka na pretekst do głębszej korekty.
Na kontynuację tych rozważań przyjdzie czas po weekendzie. Dziś należy nastawiać się na flautę w związku z dniem wolnym w USA.
Dla przeciwwagi trzeba nadmienić, że przyszłość przynosi też szanse, np. postępy w pracach nad szczepionką. Jest sporo argumentów, których można się uczepić, aby pozytywnie patrzeć na perspektywy gospodarcze i projekcje rynkowe. Jest też sporo takich, które ten optymizm hamują. Żaden z nich nie jest jednak obecnie na tyle silny, aby zdominować wszystkie inne. I to je aktualnie największy problem dla rynków, gdyż bez lidera nie ma kierunku. Na razie każdy dzień przynosi coś nowego, co pozwala ustawić krótkoterminowy trend, ale starcza to jedynie na wahania kursów walut w ramach utrwalonych przedziałów. Wydaje się jednak, że prędzej dane zaczną odzwierciedlać nowe obawy o drugą falę zachorowań na wirusa, niż z dnia na dzień wszyscy Amerykanie zaczną wierzyć w konieczność masek w miejscach publicznych. Awersja do ryzyka może wziąć górę, co powinno pchać kapitał z powrotem w stronę USD i innych bezpiecznych przystani. Wątpliwości co do utrzymania dotychczasowego tempa ożywienia będą skutkować niższymi poziomami m.in. EUR/USD, GBP/USD i AUD/USD. To także zła widomość dla złotego, gdzie rynek dawno zarzucił ściganie aprecjacji i teraz czeka na pretekst do głębszej korekty.
Na kontynuację tych rozważań przyjdzie czas po weekendzie. Dziś należy nastawiać się na flautę w związku z dniem wolnym w USA.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.