Data dodania: 2020-05-14 (11:12)
Dolar zyskuje na całej linii, a w grupie G-10 silniejszy jest tylko japoński jen, po tym jak widać wyraźniejsze pogorszenie się nastrojów na rynkach akcji. Zaszkodziły wczorajsze słowa szefa FED, który podkreślił, że negatywny wpływ pandemii na gospodarkę może być długotrwały i dość ogólnikowo wspomniał o tym, ...
... że bank centralny będzie podejmować kolejne działania mające wesprzeć gospodarkę w razie potrzeby – widać było odbijanie piłeczki w stronę polityków, którzy powinni wdrożyć szerokie działania na polu fiskalnym. Tymczasem Donald Trump jasno dał wczoraj do zrozumienia, że nie poprze wartego ponad 3 bln USD pakietu wsparcia przygotowanego przez Demokratów w Izbie Reprezentantów i nadal upierał się przy konieczności szybszego otwarcia gospodarki i aktywności społecznej. Prezydent USA pozytywnie odniósł się też do idei wprowadzenia ujemnych stóp procentowych, ale te słowa nie mają żadnego znaczenia dla rynku, po tym jak Jerome Powell dał wczoraj do zrozumienia, że nie będzie to w najbliższym czasie rozpatrywane, a poglądy FOMC w tym temacie są znane.
Awersję do ryzyka nasiliły także informacje mogące sugerować dalszy wzrost napięcia z Chinami (chociaż nie widać przełożenia w kursie USDCNH). Administracja USA przedłużyła ograniczenia dla Huawei i ZTE, oraz zdecydowała się zwiększyć obecność militarną w okolicach Tajwanu po doniesieniach o planowanych manewrach Chin w tym rejonie. Niemniej kluczowe są doniesienia, jakoby Chiny przygotowywały działania prawne wobec osób i firm składających pozwy o odszkodowania za szkody wyrządzone przez COVID-19. Może to obrazować skalę problemu, który jest po cichu wspierany przez centralne władze.
W gronie najsłabszych walut znalazły się dzisiaj skandynawskie korony, oraz funt – waluty tradycyjnie wrażliwe na wahania globalnego sentymentu. Brytyjskiej walucie zaszkodziły dodatkowo komentarze szefa BOE (Bailey), który nie wykluczył możliwości zwiększenia skali skupu aktywów. Do fali słabości dołączyły też Antypody, zwłaszcza dolar australijski, któremu zaszkodziły opublikowane w nocy gorsze dane z rynku pracy za kwiecień (zatrudnienie spadło o 594 tys.). Z kolei dolar nowozelandzki ugiął się pod informacjami zapowiadającymi znaczący wzrost deficytu budżetowego za sprawą pandemii, a szef RBNZ dodał, że 60 mld NZD nie jest górną granicą dla programu skupu aktywów.
OKIEM ANALITYKA: Powell zapowiada, że nie będzie łatwo
Szef FED zdusił wczoraj oczekiwania rynków na V/U-kształtne ożywienie gospodarki, dając do zrozumienia, że czekają nas trudne czasy. Powell chętniej widziałby więcej działań na polu polityki fiskalnej, ale wart ponad 3 bln USD pakiet wsparcia przygotowywany przez Demokratów, już stał się przedmiotem politycznych przepychanek - Trump twardo zapowiedział, że go nie poprze, a Mnuchin nazwał go szkodliwym dla gospodarki. Ze strony prezydenta USA cały czas idą też mocne naciski, co do szybkiego "przywracania normalności", co jest krytykowane przez epidemiologów i odrzucane przez niektóre władze stanowe (np. Kalifornia).
Na wykresie S&P mamy wybicie linii szyi formacji RGR, na fali wzrostu ryzyka zyskuje też dolar, a tracą najbardziej wrażliwe waluty. Co dalej? Uwagę przyciąga też dalszy wzrost napięcia z Chinami (manewry wojskowe wokół Tajwanu, wydłużenie restrykcji wobec Huawei i ZTE, oraz możliwa riposta prawna Pekinu na składane pozwy o odszkodowania za COVID-19). Awersja do ryzyka może zagościć na dłużej, a powiedzenie „sell in May and go away” znów może okazać się prawdziwe.
Awersję do ryzyka nasiliły także informacje mogące sugerować dalszy wzrost napięcia z Chinami (chociaż nie widać przełożenia w kursie USDCNH). Administracja USA przedłużyła ograniczenia dla Huawei i ZTE, oraz zdecydowała się zwiększyć obecność militarną w okolicach Tajwanu po doniesieniach o planowanych manewrach Chin w tym rejonie. Niemniej kluczowe są doniesienia, jakoby Chiny przygotowywały działania prawne wobec osób i firm składających pozwy o odszkodowania za szkody wyrządzone przez COVID-19. Może to obrazować skalę problemu, który jest po cichu wspierany przez centralne władze.
W gronie najsłabszych walut znalazły się dzisiaj skandynawskie korony, oraz funt – waluty tradycyjnie wrażliwe na wahania globalnego sentymentu. Brytyjskiej walucie zaszkodziły dodatkowo komentarze szefa BOE (Bailey), który nie wykluczył możliwości zwiększenia skali skupu aktywów. Do fali słabości dołączyły też Antypody, zwłaszcza dolar australijski, któremu zaszkodziły opublikowane w nocy gorsze dane z rynku pracy za kwiecień (zatrudnienie spadło o 594 tys.). Z kolei dolar nowozelandzki ugiął się pod informacjami zapowiadającymi znaczący wzrost deficytu budżetowego za sprawą pandemii, a szef RBNZ dodał, że 60 mld NZD nie jest górną granicą dla programu skupu aktywów.
OKIEM ANALITYKA: Powell zapowiada, że nie będzie łatwo
Szef FED zdusił wczoraj oczekiwania rynków na V/U-kształtne ożywienie gospodarki, dając do zrozumienia, że czekają nas trudne czasy. Powell chętniej widziałby więcej działań na polu polityki fiskalnej, ale wart ponad 3 bln USD pakiet wsparcia przygotowywany przez Demokratów, już stał się przedmiotem politycznych przepychanek - Trump twardo zapowiedział, że go nie poprze, a Mnuchin nazwał go szkodliwym dla gospodarki. Ze strony prezydenta USA cały czas idą też mocne naciski, co do szybkiego "przywracania normalności", co jest krytykowane przez epidemiologów i odrzucane przez niektóre władze stanowe (np. Kalifornia).
Na wykresie S&P mamy wybicie linii szyi formacji RGR, na fali wzrostu ryzyka zyskuje też dolar, a tracą najbardziej wrażliwe waluty. Co dalej? Uwagę przyciąga też dalszy wzrost napięcia z Chinami (manewry wojskowe wokół Tajwanu, wydłużenie restrykcji wobec Huawei i ZTE, oraz możliwa riposta prawna Pekinu na składane pozwy o odszkodowania za COVID-19). Awersja do ryzyka może zagościć na dłużej, a powiedzenie „sell in May and go away” znów może okazać się prawdziwe.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.