
Data dodania: 2020-05-12 (10:03)
Po nerwowym przebiegu handlu w Azji Europa zaczyna dzień z postawą niezdecydowania. Doniesienia o pogorszeniu relacji handlowych Chin z Australią i chłodne komentarze prezydenta Trumpa w sprawie umowy handlowej z Chinami wprowadzają nerwowość. Ogólnie nic nowego, ale też nie pomaga to w umacnianiu apetytu na ryzyko.
Dominuje błądzenie i niezdecydowanie. Wczoraj płaski finisz handlu na Wall Street; później bujanie w nocy na rynkach azjatyckich; dziś rano czerwone otwarcie rynku akcji w Europie, ale bez większego przekonania, co zaraz może odmienić się w powrót entuzjazmu. Na rynku walutowym sytuacja wygląda podobnie– trochę risk-off w nocy (szczególnie przecena AUD po doniesienia o zakazie importu mięsa do Chin), który jednak jest już częściowo wygaszany. Doniesienia są wystarczająco negatywne, by wywołać domykanie pro-ryzykownych pozycji, ale nie mają takiej siły, by zainicjować świeżą korektę.
EUR/USD szczególnie cierpi na niezdecydowaniu inwestorów, co prowadzi do wyraźnego spadku zmienności. Wynika to też z tego, że za dużo ruchomych elementów jest w otoczeniu EUR/USD, by stwierdzić z silnym przekonaniem, co dokładnie przyniosą kolejne tygodnie. Od strony euro hamulcem są krytyczne głosy wobec opieszałości rządów w kwestii przygotowania pakietu fiskalnego z prawdziwego zdarzenia. Brak szybkiej odpowiedzi na kryzys wywołany przez COVID-19 oznacza wolniejszą odbudowę ożywienia, co fundamentalnie osłabiają walutę w długim terminie. Do tego dochodzi ostatnie orzeczenie niemieckiego TK kwestionującego niektóre elementy programu skupu aktywów EBC. Wątpliwe jest, że EBC będzie respektował orzeczenia z Niemiec, kiedy wcześniej Trybunał Sprawiedliwości UE dał zielone światło, ale niezerowe ryzyko ukrócenia możliwości banku centralnego w odniesieniu do interwencji na rynku długu podnosi premię za ryzyko na europejskich aktywach i samym EUR.
USA teoretycznie powinny szybciej wyciągnąć się z kryzysu, mając już 3 pakiety fiskalne w działaniu i tylko pośpiech w odmrażaniu gospodarki może podnieść ryzyka drugiej fali zachorowań. Lepsze rezultaty w walce z koronawirusem nie oznaczają jednak wprost lepszych perspektyw dla USD, który w trakcie marcowej paniki jako waluta rezerwowa przyciągnął sporo kapitału. Wzrost apetytu na ryzyko na nadziejach odbicia ożywienia będzie dolarowi szkodził. Widać to było we wstępnej reakcji rynku na lepsze od oczekiwań wyniki raportu NFP w piątek. W międzyczasie dochodzi jeszcze dyskusja o ujemnych stopach procentowych Fed i rynkowa wycena kontraktów futures na stopę rezerw federalnych poniżej zera. Jakkolwiek wydaje się nam mało prawdopodobne, aby polityka Fed poszła w tym kierunku i w ostatnich komentarzach członkowie Fed (Bostic, Evans) odrzucili ideę ujemnych stóp procentowych, to rynkowe oczekiwania kierują wyceną dolara.
Zatem mamy wiele kwestii, które mogą się odmienić z dnia na dzień, a co utrudnia budowanie wielomiesięcznej strategii. Mnogość opinii tworzy środowisko, w którym stanie z boku wydaje się jedynym słusznym podejściem. Dopóki nie wykrystalizuje się jednostronny konsensus, EUR/USD będzie dryfował w bok.
EUR/USD szczególnie cierpi na niezdecydowaniu inwestorów, co prowadzi do wyraźnego spadku zmienności. Wynika to też z tego, że za dużo ruchomych elementów jest w otoczeniu EUR/USD, by stwierdzić z silnym przekonaniem, co dokładnie przyniosą kolejne tygodnie. Od strony euro hamulcem są krytyczne głosy wobec opieszałości rządów w kwestii przygotowania pakietu fiskalnego z prawdziwego zdarzenia. Brak szybkiej odpowiedzi na kryzys wywołany przez COVID-19 oznacza wolniejszą odbudowę ożywienia, co fundamentalnie osłabiają walutę w długim terminie. Do tego dochodzi ostatnie orzeczenie niemieckiego TK kwestionującego niektóre elementy programu skupu aktywów EBC. Wątpliwe jest, że EBC będzie respektował orzeczenia z Niemiec, kiedy wcześniej Trybunał Sprawiedliwości UE dał zielone światło, ale niezerowe ryzyko ukrócenia możliwości banku centralnego w odniesieniu do interwencji na rynku długu podnosi premię za ryzyko na europejskich aktywach i samym EUR.
USA teoretycznie powinny szybciej wyciągnąć się z kryzysu, mając już 3 pakiety fiskalne w działaniu i tylko pośpiech w odmrażaniu gospodarki może podnieść ryzyka drugiej fali zachorowań. Lepsze rezultaty w walce z koronawirusem nie oznaczają jednak wprost lepszych perspektyw dla USD, który w trakcie marcowej paniki jako waluta rezerwowa przyciągnął sporo kapitału. Wzrost apetytu na ryzyko na nadziejach odbicia ożywienia będzie dolarowi szkodził. Widać to było we wstępnej reakcji rynku na lepsze od oczekiwań wyniki raportu NFP w piątek. W międzyczasie dochodzi jeszcze dyskusja o ujemnych stopach procentowych Fed i rynkowa wycena kontraktów futures na stopę rezerw federalnych poniżej zera. Jakkolwiek wydaje się nam mało prawdopodobne, aby polityka Fed poszła w tym kierunku i w ostatnich komentarzach członkowie Fed (Bostic, Evans) odrzucili ideę ujemnych stóp procentowych, to rynkowe oczekiwania kierują wyceną dolara.
Zatem mamy wiele kwestii, które mogą się odmienić z dnia na dzień, a co utrudnia budowanie wielomiesięcznej strategii. Mnogość opinii tworzy środowisko, w którym stanie z boku wydaje się jedynym słusznym podejściem. Dopóki nie wykrystalizuje się jednostronny konsensus, EUR/USD będzie dryfował w bok.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zyskuje na sentymencie?
08:22 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...