
Data dodania: 2020-04-30 (10:32)
Pozytywne nastroje znajdują świeże paliwo w najnowszych informacjach o postępach w leczeniu objawów koronawirusa. Skuteczna terapia i szansa na szczepionkę diametralne odmieniłyby perspektywy globalnej gospodarki i inwestorzy nie zamierzają czekać na finalne potwierdzenia testów klinicznych. Strach przed niezałapaniem się inwestorów na rajd pcha rynki wyżej.
Deja vu. Po dwóch tygodniach rynki zaliczają powtórkę karmienia optymizmu nowymi informacjami o postępach w leczeniu objawów koronawirusa. I tak samo, jak 17 kwietnia, głównym aktorem jest firma Gilead Sciences, która podała wczoraj, że eksperymentalny lek Remdesivir pomógł pacjentom z Covid-19 szybciej wrócić do zdrowia (tj. skrócił czas terapii z 15 do 11 dni). Optymizm wzmocnił czołowy ekspert od chorób zakaźnych rządu USA, Anthony Fauci, zdaniem którego wczesne wyniki badania leku Gilead dostarczyły „całkiem dobrych wiadomości”. Dla rynków jest tutaj prosta droga do szybszego poluzowania zakazów poruszania się i lockdownu, a zatem szybszego odbudowania aktywności gospodarczej. Nikt nie zwraca uwagi na to, że badania są wciąż na wczesnym etapie i że od testów leku do jego powszechnego zatwierdzenia minie dobre kilka miesięcy. Według doniesień Remdesivir obniżył wskaźnik śmiertelności wśród leczonych pacjentów z 11 proc. do 8 proc. W kontekście życia i śmierci to wciąż bardzo daleko od 0 proc., aby wróżyć całkowite pożegnanie się z pandemią. Jednak z perspektywy rynków liczy się tu i teraz i obawy inwestorów przed przegapieniem rajdu cen aktywów. Po dramatycznym załamaniu rynków w marcu alokacja pozostaje niska, a inwestorzy przyjęli defensywne nastawienie. Zatem paliwo do wzrostów jest i skoro wszyscy dookoła kupują... Prosta logika, ale pamiętać należy, że niestety obowiązuje też w drugą stronę.
Bez echa (czyt. zgodnie z oczekiwaniami) przeszło posiedzenie FOMC. Stopy procentowe zostały pozostawione bez zmian i cały wydźwięk rozbijał się o konferencję prasową prezesa Powella. Szef Fed podkreślił, że bank jest gotowy zrobić wszystko, co jest w jego mocy, by złagodzić recesję i wesprzeć późniejsze ożywienie. Zaznaczył, że Fed może zrobić więcej i ponad już wprowadzony szereg programów płynnościowych. Jednocześnie Powell stwierdził, że jest za wcześnie, by dyskutować o mechanizmie wygaszania programów czy jakimkolwiek forward guidance dla innych narzędzi polityki pieniężnej. Wydaje się rozsądne, że Fed nie chce rozmawiać i nie spieszy się do ograniczania ekspansji monetarnej. Rynki muszą mieć pewność, że Fed stoi na straży stabilności nie tylko krajowego rynku finansowego, ale też gwarantuje szeroki dostęp do USD, by uniknąć zatorów, jak te z połowy marca. Nie spodziewamy się, aby w najbliższym czasie Fed wyraźnie rozszerzył swój arsenał, choć skromne modyfikacje już uruchomionych programów (lub tylko zapowiedzianych) są możliwe. Stanowisko Fed wspiera aktywa ryzykowne, co będzie negatywne dla USD, gdyż czyni go zbędnym jako bezpieczna przystań.
Następny w kolejności jest EBC ze swoją decyzją dziś po południu. W marcu bank w kilku krokach rozszerzył skup aktywów o prawie 900 mld EUR i zapowiedział nową rundę TLTRO na korzystniejszych warunkach. Przy ograniczonym polu do dalszego luzowania i przy oczekiwaniu na ruch ze strony rządów na polu walki z kryzysem EBC może zdecydować się na przyjęcie postawy wyczekującej z gotowością reakcji, gdyby sytuacja na rynkach miałaby się istotnie pogorszyć (np. wzrost presji na wyprzedaż obligacji skarbowych). Brak pośpiechu banku centralnego do robienia czegokolwiek może być odebrany jako obawy przed całkowitym wyczerpaniem arsenału, co może być impulsem do umocnienia EUR.
Bez echa (czyt. zgodnie z oczekiwaniami) przeszło posiedzenie FOMC. Stopy procentowe zostały pozostawione bez zmian i cały wydźwięk rozbijał się o konferencję prasową prezesa Powella. Szef Fed podkreślił, że bank jest gotowy zrobić wszystko, co jest w jego mocy, by złagodzić recesję i wesprzeć późniejsze ożywienie. Zaznaczył, że Fed może zrobić więcej i ponad już wprowadzony szereg programów płynnościowych. Jednocześnie Powell stwierdził, że jest za wcześnie, by dyskutować o mechanizmie wygaszania programów czy jakimkolwiek forward guidance dla innych narzędzi polityki pieniężnej. Wydaje się rozsądne, że Fed nie chce rozmawiać i nie spieszy się do ograniczania ekspansji monetarnej. Rynki muszą mieć pewność, że Fed stoi na straży stabilności nie tylko krajowego rynku finansowego, ale też gwarantuje szeroki dostęp do USD, by uniknąć zatorów, jak te z połowy marca. Nie spodziewamy się, aby w najbliższym czasie Fed wyraźnie rozszerzył swój arsenał, choć skromne modyfikacje już uruchomionych programów (lub tylko zapowiedzianych) są możliwe. Stanowisko Fed wspiera aktywa ryzykowne, co będzie negatywne dla USD, gdyż czyni go zbędnym jako bezpieczna przystań.
Następny w kolejności jest EBC ze swoją decyzją dziś po południu. W marcu bank w kilku krokach rozszerzył skup aktywów o prawie 900 mld EUR i zapowiedział nową rundę TLTRO na korzystniejszych warunkach. Przy ograniczonym polu do dalszego luzowania i przy oczekiwaniu na ruch ze strony rządów na polu walki z kryzysem EBC może zdecydować się na przyjęcie postawy wyczekującej z gotowością reakcji, gdyby sytuacja na rynkach miałaby się istotnie pogorszyć (np. wzrost presji na wyprzedaż obligacji skarbowych). Brak pośpiechu banku centralnego do robienia czegokolwiek może być odebrany jako obawy przed całkowitym wyczerpaniem arsenału, co może być impulsem do umocnienia EUR.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?