Poranna decyzja Banku Anglii o cięciu stóp

Poranna decyzja Banku Anglii o cięciu stóp
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2020-03-11 (12:23)

Sytuacja na rynkach 10 marca: W środę największym zaskoczeniem jest poranna decyzja Banku Anglii o cięciu stóp aż o 50 p.b. (do 0,25 proc.) na nieplanowanym posiedzeniu – ruch związany z ryzykiem dotyczącym koronawirusa. Rynek wyceniał możliwy ruch w marcu, ale na 25 p.b. – stąd też pierwszą reakcją był spadek funta.

Później jednak rynek odbił w górę - czekamy teraz na konferencję prasową kanclerza skarbu Rishi’ego Sunak’a o godz. 12:30 na której mają zostać zaprezentowany projekt budżetu. Pytanie jednak, na ile rząd będzie gotowy radykalnie zwiększyć wydatki w celu wsparcia gospodarki – być może dlatego BOE zdecydował się na większy ruch od zakładanych 25 p.b. Efekt? Notowania funta mogą być dzisiaj dość zmienne, a rozczarowania budżetem mogą sprawić, że brytyjska waluta na tym straci.

Na globalnym rynku mamy mieszany układ dla dolara – nadal wiele zależy od ruchów na rynku długu (ponownie można postawić pytanie, czy aby w przypadku rentowności amerykańskich obligacji nie doszło w ostatnich dniach do skrajnego przerysowania, a FED wcale nie będzie się spieszył z tak radykalnymi cięciami stóp, skoro piłka jest teraz po stronie administracji Trumpa?), oraz nastrojów na giełdach. Wczorajsza konferencja prezydenta USA nieco rozczarowała tych, którzy spodziewali się jakiegoś „mocnego konkretu”, ale plany czasowego zawieszenia stawki podatku PIT dla obywateli, czy tez pomocy rządu dla branż, które najbardziej ucierpiały (czy też dopiero ucierpią) na koronawirusie, nie wyglądają źle, nawet jeżeli procedowanie tych pomysłów w Kongresie miałoby nieco potrwać). Wczoraj przez chwilę można było odnieść wrażenie, że dolar utracił obowiązującą w ostatnich dniach korelację z giełdami i najpewniej w tą stronę będziemy iść. Jeżeli rzeczywiście na amerykańskim rynku długu doszło do przerysowania, to pole do odbicia dolara może być większe. Zwłaszcza, że większe problemy ze skutkami koronawirusa może mieć Europa – we Włoszech już mamy paraliż gospodarki, ale rynki zdają się najbardziej obawiać tego, co może stać się w Niemczech – dzisiaj o godz. 11:30 mamy konferencję prasową Angeli Merkel. Kluczowe będzie też to, co jutro pokaże Europejski Bank Centralny (gotowość do działania, czy też słabość?) na zaplanowanym posiedzeniu. Rynki oczekują cięcia stóp o 10 p.b., ale czy to wystarczy? Odnoszę wrażenie, że jeżeli dzisiaj Merkel nie zapowie jakichś planów stymulacji gospodarki, to euro może znaleźć się pod większą presją.

W kalendarzu na dzisiaj uwagę powinny zwrócić też planowane na godz. 13:30 dane nt. inflacji CPI w USA za luty. Teoretycznie, jeżeli dane wskażą na mniejszy od zakładanego spadek dynamiki cen, to lepiej dla dolara (na zasadzie scenariusza, że rynek długu wycenił nazbyt dużą skalę luzowania przez FED), chociaż rynki zdają się przykładać mniejszą wagę do danych makro sprzed etapu COVID-19.
 
OKIEM ANALITYKA – Dwie możliwości

Czy decydować się na większe wydatki z budżetu i cały pakiet ulg dla obywateli, oraz branż dotkniętych coronavirus COVID-19, czy też mocno ciąć stopy i powrócić do znanego modelu QE? A może i jedno i drugie? Te pytania najpewniej będą kluczowe u decydentów w najbliższych tygodniach, chociaż jestem zdania, że i tak historia pisze już nowe podręczniki do ekonomii (tak jak to zrobiła w latach 2008-09).

Dzisiaj o godz. 11:30 zaplanowana jest konferencja prasowa najważniejszej osoby w UE, czyli Angeli Merkel. I nie chodzi tu bynajmniej o statystyki dotyczące koronawirusa, a bardziej to, czy Niemcy zmienią swoje dotychczasowe podejście wobec wdrożenia pakietu fiskalnego w celu wsparcia gospodarki. Jest jasne, że możliwości EBC są ograniczone, co najpewniej dobitnie pokaże jutrzejsze posiedzenie Banku. Sytuacja jest jednak dość trudna – w Niemczech trwa już walka o schedę po odchodzącej Merkel, a dodatkowo politycy mogą obawiać się, ze za kilka miesięcy trzeba będzie ratować Włochy, które jeszcze przed COVID-19 były najsłabszym ogniwem w sensie wzrostu gospodarczego i całego wątku związanego z nadmiernym zadłużeniem.

Godzinę później, bo o godz. 12:30 głos zabierze brytyjski kanclerz skarbu, Rishi Sunak. Czy rząd Johnsona jest gotowy na konkretne wsparcie gospodarki? Teoretycznie tak powinno być, ale obawiam się, że dzisiaj zobaczymy więcej zapowiedzi, niż gotowych rozwiązań. I to dlatego BOE zdecydował się wyjść przed szereg i już rano z zaskoczenia obniżył stopy procentowe aż o 50 p.b. Przekonamy się.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?

2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.

Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!

2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.

Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?

2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
W cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.

Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów

2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.