Data dodania: 2020-02-21 (23:09)
Obawy o wzrost gospodarzy ciążą na wycenach aktywów, co podtrzymuje siłę dolara, ożywia popyt na złoto, ale szkodzi walutowym ryzykownym. Tylko mieszane zachowanie rynku akcji utrudnia ocenę, jak bardzo inwestorzy obawiają się skutków koronawirusa. Dane z najbliższych dni raczej nie dostarczą nowych wskazówek, co może przeważać na rzecz utrzymywania defensywnych pozycji.
Przyszły tydzień: nastroje konsumentów/zamówienia na dobra trwałe z USA, Ifo z Niemiec, PKB z Polski, CAPEX z Australii, PKB z Kanady
W USA w przyszłym tygodniu indeks nastrojów konsumentów (wt) zapowiada się najciekawiej, gdyż pokaże czy kwestia epidemii koronawirusa wpływa na gospodarstwa domowe. Przy solidnym rynku pracy, mocnym rynku akcji i braku silniejszych skutków w gospodarce na tym etapie wpływ obaw na nastroje powinien być niewielki. Ale już zamówienia na dobra trwałe (czw) powinny odczuć przerwanie prac zakładów w Azji i opóźnienia w realizacji dostaw. Jednorazowym obciążeniem będzie też wstrzymanie przez Boeinga produkcji samolotów 737 Max. Rewizja PKB za IV kw. (czw) nie powinna być istotna. Wątpimy, aby zaplanowane wydarzenia mogły zaszkodzić dominacji USD.
Niemiecki indeks Ifo (pon) posłuży jako sprawdzenie lepszych od oczekiwań wyników indeksów PMI, gdyż powinien być oparty o większą liczbę ankiet z późniejszego okresu, tj. kiedy więcej było wiadomo o skali epidemii koronawirusa i jego wpływu na wstrzymanie prac w zakładach produkcyjnych w Chinach. Możliwe, że dane będą zimnym prysznicem po uldze, jaką przyniosły indeksy PMI. Wstępne szacunki inflacji za luty (pt) prawdopodobnie wskażą na osłabienie presji inflacyjnej z powodu spadku cen ropy naftowej. EUR zmaga się z pesymizmem wobec perspektyw gospodarczych i oczekiwaniami bardziej gołębiej polityki EBC, co podtrzyma presję.
W Polsce podaż pieniądza (pon) i stopa bezrobocia (wt) przejdą niezauważone. Odczyt PKB za IV kw. (pt) da pierwszy wgląd w komponenty wzrostu, gdzie spodziewamy się spowolnienia konsumpcji prywatnej, ale przy możliwym przyspieszeniu inwestycji, choć zaburzenia w danych o bilansie handlowym podnoszą czynnik niepewności. Mimo to dynamika na poziomie 3,1 proc. r/r jest istotnym wyhamowaniem wobec 3,9 proc., ale dane nie zmieniają nastawienia banku centralnego, który musi balansować między słabszym wzrostem i wyższą inflacją. Złoty pozostaje pod wpływem czynników zewnętrznych, głównie presji na rynki wschodzące z tytułu silnego dolara. W kolejnych dniach niewykluczony jest podejście EUR/PLN do 4,30, ale tutaj upatrywalibyśmy wyczerpania presji.
W Australii dane o planach inwestycyjnych firm (CAPEX, czw) powinny wskazać na korzystną bazę pod koniec ub.r., jednak jest mało prawdopodobne, aby dobre dane przyćmiły generalnie defensywne nastawienie rynków do AUD, który jest spychany na 10-letnie minima. W Nowej Zelandii sprzedaż detaliczna za IV kw. (nd) powinna pokazać jeszcze dobre wyniki, biorąc pod uwagę oznaki przyspieszenia ożywienia pod koniec roku. Bilans handlowy za styczeń niesie ze sobą ryzyka po stronie słabości eksportu. Wobec AUD i NZD nasila się premia za ryzyko pogorszenia perspektyw gospodarczych w sytuacji, gdy rynek stara się oszacować wpływ koronawirusa.
W Kanadzie sprzedaż hurtowa (pon) i PKB (pt) dotyczą danych grudniowych, więc jakiekolwiek pozytywne wyniki będą bagatelizowane w obliczu dyskusji o ryzykach dla ożywienia z tytułu koronawirusa. CAD polega na swoim statusie ryzykownej waluty powiązanej z cenami ropy naftowej, zatem ponury sentyment rynkowy i presja na cofnięcie cen ropy będą blokować aprecjację.
W USA w przyszłym tygodniu indeks nastrojów konsumentów (wt) zapowiada się najciekawiej, gdyż pokaże czy kwestia epidemii koronawirusa wpływa na gospodarstwa domowe. Przy solidnym rynku pracy, mocnym rynku akcji i braku silniejszych skutków w gospodarce na tym etapie wpływ obaw na nastroje powinien być niewielki. Ale już zamówienia na dobra trwałe (czw) powinny odczuć przerwanie prac zakładów w Azji i opóźnienia w realizacji dostaw. Jednorazowym obciążeniem będzie też wstrzymanie przez Boeinga produkcji samolotów 737 Max. Rewizja PKB za IV kw. (czw) nie powinna być istotna. Wątpimy, aby zaplanowane wydarzenia mogły zaszkodzić dominacji USD.
Niemiecki indeks Ifo (pon) posłuży jako sprawdzenie lepszych od oczekiwań wyników indeksów PMI, gdyż powinien być oparty o większą liczbę ankiet z późniejszego okresu, tj. kiedy więcej było wiadomo o skali epidemii koronawirusa i jego wpływu na wstrzymanie prac w zakładach produkcyjnych w Chinach. Możliwe, że dane będą zimnym prysznicem po uldze, jaką przyniosły indeksy PMI. Wstępne szacunki inflacji za luty (pt) prawdopodobnie wskażą na osłabienie presji inflacyjnej z powodu spadku cen ropy naftowej. EUR zmaga się z pesymizmem wobec perspektyw gospodarczych i oczekiwaniami bardziej gołębiej polityki EBC, co podtrzyma presję.
W Polsce podaż pieniądza (pon) i stopa bezrobocia (wt) przejdą niezauważone. Odczyt PKB za IV kw. (pt) da pierwszy wgląd w komponenty wzrostu, gdzie spodziewamy się spowolnienia konsumpcji prywatnej, ale przy możliwym przyspieszeniu inwestycji, choć zaburzenia w danych o bilansie handlowym podnoszą czynnik niepewności. Mimo to dynamika na poziomie 3,1 proc. r/r jest istotnym wyhamowaniem wobec 3,9 proc., ale dane nie zmieniają nastawienia banku centralnego, który musi balansować między słabszym wzrostem i wyższą inflacją. Złoty pozostaje pod wpływem czynników zewnętrznych, głównie presji na rynki wschodzące z tytułu silnego dolara. W kolejnych dniach niewykluczony jest podejście EUR/PLN do 4,30, ale tutaj upatrywalibyśmy wyczerpania presji.
W Australii dane o planach inwestycyjnych firm (CAPEX, czw) powinny wskazać na korzystną bazę pod koniec ub.r., jednak jest mało prawdopodobne, aby dobre dane przyćmiły generalnie defensywne nastawienie rynków do AUD, który jest spychany na 10-letnie minima. W Nowej Zelandii sprzedaż detaliczna za IV kw. (nd) powinna pokazać jeszcze dobre wyniki, biorąc pod uwagę oznaki przyspieszenia ożywienia pod koniec roku. Bilans handlowy za styczeń niesie ze sobą ryzyka po stronie słabości eksportu. Wobec AUD i NZD nasila się premia za ryzyko pogorszenia perspektyw gospodarczych w sytuacji, gdy rynek stara się oszacować wpływ koronawirusa.
W Kanadzie sprzedaż hurtowa (pon) i PKB (pt) dotyczą danych grudniowych, więc jakiekolwiek pozytywne wyniki będą bagatelizowane w obliczu dyskusji o ryzykach dla ożywienia z tytułu koronawirusa. CAD polega na swoim statusie ryzykownej waluty powiązanej z cenami ropy naftowej, zatem ponury sentyment rynkowy i presja na cofnięcie cen ropy będą blokować aprecjację.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
09:26 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









