
Data dodania: 2020-02-05 (14:52)
Poniedziałek paniki, wtorek odwrotu, środa kontynuacji poprawy? Z każdym dniem coraz mniej jest reakcji rynków na napływające informacje dotyczące wirusa. Z jednej strony zakażonych przybywa, ale tempo przyrostu słabnie. Ta druga część pomaga w odreagowaniu rynków, choć wciąż niepewność dotyczy ekonomicznych skutków epidemii. Warto o tym pamiętać przy publikacjach danych makro w kolejnych tygodniach.
Na razie jednak nastroje kształtują się w oparciu o przekonacie, że punkt kulminacyjny epidemii już za nami. W skrócie: gorzej już nie będzie i polowanie na okazje można zaczynać. Jakkolwiek wydaje się to mocno dyskusyjnym argumentem za odwrotem trendu, to jednak wczorajszy rajd indeksów w Europie i USA mówi sam za siebie. Zważywszy na powyższe zmienia się wrażliwość rynków na napływające informacje. Każdy pozytywny sygnał będzie rozpatrywany jako dobry pretekst od napędzania odbicia, a negatywne doniesienia o wirusie wpadną do koszyka z innymi podobnymi (które mniej więcej są już zdyskontowane). Sytuacja wciąż jest jednak krucha, gdyż nietrwałe mogą okazać się wzrostowe trendy, jeśli zaraz dane makro zaczną wskazywać na poważne szkody wywołane przez wirusa związane m.in. z przerwaniem łańcuchów dostaw z Chin. Prawdopodobnie pierwszym sprawdzianem będą odczyty PMI za luty, ale te zaplanowane są dopiero na 21 lutego.
Złoty zdecydowanie skorzystał na poprawie klimatu inwestycyjnego i dziś rano EUR/PLN schodzi pod 4,27, choć jeszcze wczoraj ocierał się o 4,30. Zarówno wcześniejsza przecena złotego, jak i ostatnie odreagowanie, ma wytłumaczenie we wpływie czynników zewnętrznych. Mało prawdopodobne jest, aby dzisiejszy przekaz Rady Polityki Pieniężnej miałby ten układ zmienić. A Rada ma nad czym dyskutować. Inflacja ucieka ponad cel NBP, a wzrost gospodarczy spowolnił na koniec 2019 r. bardziej niż się spodziewano. Chociaż dane oferują argumenty dla wzmocnienia stanowiska zarówno jastrzębi, jak i gołębi, generalne stanowisko Rady raczej nie ulegnie zmianie. Już przed miesiącem prezes Glapiński podkreślał przejściowy charakter wysokiej inflacji, który będzie wygasał po I kwartale. Za to hamowanie gospodarki powinno ugruntować gołębią retorykę RPP, choć kontrowersyjnym byłoby sygnalizować gotowość do obniżek w obliczu rosnącej inflacji. Polityka wait-nad-see pozostaje najlepszym rozwiązaniem zarówno w tym roku, jak i pewnie do końca kadencji obecnej Rady, tj. połowy 2022 r.
Złoty zdecydowanie skorzystał na poprawie klimatu inwestycyjnego i dziś rano EUR/PLN schodzi pod 4,27, choć jeszcze wczoraj ocierał się o 4,30. Zarówno wcześniejsza przecena złotego, jak i ostatnie odreagowanie, ma wytłumaczenie we wpływie czynników zewnętrznych. Mało prawdopodobne jest, aby dzisiejszy przekaz Rady Polityki Pieniężnej miałby ten układ zmienić. A Rada ma nad czym dyskutować. Inflacja ucieka ponad cel NBP, a wzrost gospodarczy spowolnił na koniec 2019 r. bardziej niż się spodziewano. Chociaż dane oferują argumenty dla wzmocnienia stanowiska zarówno jastrzębi, jak i gołębi, generalne stanowisko Rady raczej nie ulegnie zmianie. Już przed miesiącem prezes Glapiński podkreślał przejściowy charakter wysokiej inflacji, który będzie wygasał po I kwartale. Za to hamowanie gospodarki powinno ugruntować gołębią retorykę RPP, choć kontrowersyjnym byłoby sygnalizować gotowość do obniżek w obliczu rosnącej inflacji. Polityka wait-nad-see pozostaje najlepszym rozwiązaniem zarówno w tym roku, jak i pewnie do końca kadencji obecnej Rady, tj. połowy 2022 r.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump zwolni szefa Fed?
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?