Koniec brexitowej sagi. Jest skok funta, ale co dalej?

Koniec brexitowej sagi. Jest skok funta, ale co dalej?
Komentarz walutowy TMS Brokers
Data dodania: 2020-01-30 (14:15)

Brexit miał stać się synonimem rozwodu Wielkiej Brytanii z Unią Europejską, ale szybko zgubił rzeczowość i stał się synonimem niekończącej się niemal sagi. Po wielu zmianach politycznych ma w końcu dojść do skutku 31 stycznia 2020 roku. Czy data ta będzie oznaczała rzeczywisty koniec pełnej problemów i zwrotów akcji sagi, czy jedynie wstęp do bardziej skomplikowanego rozdziału?

Czego powinni spodziewać się inwestorzy? - Niepewność wciąż dotyczy finału okresu przejściowego i stanu relacji handlowych z UE po 2020 r. Gdy jednak stanie się jasne, że okres negocjacyjny zostanie wydłużony (prawdopodobnie jeszcze w I półroczu) da to więcej pola dla aprecjacji funta – tłumaczy główny ekonomista TMS Brokers, Konrad Białas.

Po otrzymaniu zgody od królowej Elżbiety II, Wielka Brytania przestanie być pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Co to znaczy? Czy na granice wracają kontrole i cła? Nie. Przynajmniej nie do końca roku, gdyż od 1 lutego do końca 2020 roku obowiązywać ma okres przejściowy. Oznacza to, że tiry z rozmrażającą się żywnością nie utkną nagle na granicy, a w londyńskim City nie zgasną wszystkie światła. Data rozwodu ma jednak znaczenie w zakresie decyzyjności Wyspiarzy w UE. W trakcie okresu przejściowego, brytyjscy politycy muszą wynegocjować z UE kształt regulacji handlowych.
1 luty nie stanie się momentem zwrotnym m.in. dla polskich firm działających na brytyjskim rynku. Będzie jednak wyzwaniem operacyjnym i finansowym m.in. ze względu na utrzymywanie podwyższonych stanów magazynowych i wyprzedaży gorzej sprzedających się produktów. Ryzyko widać też po stronie dewaluacji funta, czy zmniejszenia rentowności importerów. Wielka Brytania pozostanie jednak w unii celnej z UE i będzie uczestnikiem wspólnego unijnego rynku, czyli nie będzie ceł ani innych barier w handlu.

Kto więc straci najwięcej na brexicie?

16 stycznia minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński stwierdził, że „już od dwóch lat trwa ucieczka kapitału zagranicznego z Wielkiej Brytanii”, a wartość wycofanych do tej pory aktywów szacuje się na setki miliardów euro.

Jego zdaniem największa część tej kwoty przypada na sektor finansowy, a przeprowadzkę z Wysp na kontynent planują również firmy produkcyjne i usługowe, dla których "kwestie logistyki, które trzeba będzie rozwiązać czy certyfikatów, które należy zdobyć po brexicie, będą wiązały się trudnościami organizacyjnymi i dodatkowymi kosztami". Zaznaczył jednak, że widzi duże zainteresowanie firm np. z sektora usługowego, dla których Polska jest atrakcyjnym miejscem do inwestowania, bo przyjęta została w ubiegłym roku ustawa o wspieraniu nowych inwestycji, zmieniająca Polskę w tzw. jedną specjalną strefę ekonomiczną.

Jeśli więc założymy taki scenariusz, że najbardziej dotknięte brexitem będą branże w mocno uwrażliwione na dystans administracyjny (m.in. podlegają wysokiemu poziomowi regulacji, produkują artykuły lub usługi pierwszej potrzeby, są dużymi pracodawcami lub dostawcami rządowymi), to należy zastanawiać się nad wagą decyzji Banku Anglii. Zwłaszcza, że lepsze od oczekiwań odczyty PMI z Wielkiej Brytanii zdjęły presję z decydentów i dały furtkę do wstrzymania się ze zmianą parametrów polityki pieniężnej.

- Bank Anglii utrzymał główną stopę procentową na 0,75 proc. stosunkiem głosów 7-2. Rynek wyceniał 40-procentowe prawdopodobieństwo obniżki, stąd po decyzji widzimy skok funta do 1,3090 USD. Bank obniżył prognozy wzrostu i zakłada utrzymanie się inflacji poniżej celu do końca 2021 r. Z tego względu bank usunął z komunikat fragment, że zakłada „stopniowe zacieśnianie polityki” w horyzoncie prognozy – mówi główny ekonomista TMS Brokers, Konrad Białas.

- Przyjęcie przez BoE nastawienia wait-and-see powinno przestać blokować funta, który w średnim terminie wciąż ma do odjęcia z wyceny ogromną premię za ryzyko zbudowana wokół strachu przed bezumownym brexitem. Choć data brexitu jest już faktem, niepewność wciąż dotyczy finału okresu przejściowego i stanu relacji handlowych z UE po 2020 r. Gdy jednak stanie się jasne, że okres negocjacyjny zostanie wydłużony (prawdopodobnie jeszcze w I półroczu) da to więcej pola dla aprecjacji funta – tłumaczy ekonomista.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy Trump zwolni szefa Fed?

Czy Trump zwolni szefa Fed?

06:57 Poranny komentarz walutowy XTB
Choć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?