Data dodania: 2020-01-24 (09:16)
Fakt, że najbardziej komentowanym elementem konferencji prasowej prezes EBC Christine Lagarde była jej broszka, uwidacznia, jak mało interesujące było to wydarzenie. Bank jest dobrej myśli co do perspektyw gospodarczych, ale nie oszukuje się, że ryzyka przeważają po negatywnej stronie. Jak bardzo te myśli są słuszne, okaże się przy publikacji indeksów PMI z przemysłu i usług.
EBC utrzymał parametry polityki bez zmian i zapowiedział rozpoczęcie procesu przeglądu założeń swojej strategii. Rewizja strategii może mieć konsekwencje dla oceny przyszłej polityki (np. zmiana celu inflacyjnego), ale przegląd ma potrwa cod końca roku, więc na razie nie ma on żadnego przełożenia na rynki finansowe. Sama prezes Lagarde starała się nie wskazywać, że bank jest ukierunkowany na konkretne zmiany. W gospodarce sytuacja od grudnia nieco się poprawiła i EUR nawet na moment zareagowało optymistycznie na słowa, że „są oznaki umiarkowanego wzrostu podstawowej presji inflacyjnej”, ale rynek szybko powrócił do punktu wyjścia, kiedy prezes zaznaczyła, że generalnie inflacja pozostaje stłumiona. Podkreślenie negatywnych ryzyk w postaci protekcjonizmu, niepewności i geopolityki pokazało, że EBC na razie nie ma warunków, by odsunąć widmo dalszego luzowania, jeśli zajdzie taka konieczność. A jeśli bank chce zyskać pole manewru, to potrzebuje do tego przekonujących danych z gospodarki.
Stad tak duże znaczenie dzisiejszych odczytów PMI z Eurolandu. Oczekiwania są optymistyczne, bo podpisanie porozumienia handlowego USA-Chiny i generalny optymizm wyznaczany przez rynki finansowe może pokrzepić przedsiębiorców. Z drugiej strony może się objawić moje największe źródło niepokoju, że rynku przereagowały z optymizmem, a gospodarka realna jeszcze nie prezentuje takiej siły, jaka jest dyskontowana w cenach aktywów. To przede wszystkich zagrożenie dla rynku akcji, gdyż w przypadku EUR ewidentnie widać, że sceptycyzm dominuje. Nie oznacza to jednak, że EUR/USD nie może spaść pod 1,10, jeśli dane będą złe.
Inne, ale równie ważne znaczenie będą miały odczyty PMI z Wielkiej Brytanii. Tam do oddalenia widma wojen handlowych dochodzi pozytywne przyjęcie wysokiej wygranej torysów w wyborach parlamentarnych, co powinno wygładzić dalszy proces brexitu, a przynajmniej usunąć większość niepewności. Jeśli pomimo tego aktywność gospodarcza w przemyśle i usługach nie będzie przejawiać poprawy, oznacza to, że gospodarka ma głębsze problemy, na które Bank Anglii musi zareagować. Aktualne szanse na cięcie stopy procentowej za tydzień wyceniane są 50:50, więc dzisiejsze dane będą silnie ważyć w obu kierunkach. Rajd GPB z ostatnich sugeruje, że część inwestorów przewiduje pozytywną niespodziankę.
Stad tak duże znaczenie dzisiejszych odczytów PMI z Eurolandu. Oczekiwania są optymistyczne, bo podpisanie porozumienia handlowego USA-Chiny i generalny optymizm wyznaczany przez rynki finansowe może pokrzepić przedsiębiorców. Z drugiej strony może się objawić moje największe źródło niepokoju, że rynku przereagowały z optymizmem, a gospodarka realna jeszcze nie prezentuje takiej siły, jaka jest dyskontowana w cenach aktywów. To przede wszystkich zagrożenie dla rynku akcji, gdyż w przypadku EUR ewidentnie widać, że sceptycyzm dominuje. Nie oznacza to jednak, że EUR/USD nie może spaść pod 1,10, jeśli dane będą złe.
Inne, ale równie ważne znaczenie będą miały odczyty PMI z Wielkiej Brytanii. Tam do oddalenia widma wojen handlowych dochodzi pozytywne przyjęcie wysokiej wygranej torysów w wyborach parlamentarnych, co powinno wygładzić dalszy proces brexitu, a przynajmniej usunąć większość niepewności. Jeśli pomimo tego aktywność gospodarcza w przemyśle i usługach nie będzie przejawiać poprawy, oznacza to, że gospodarka ma głębsze problemy, na które Bank Anglii musi zareagować. Aktualne szanse na cięcie stopy procentowej za tydzień wyceniane są 50:50, więc dzisiejsze dane będą silnie ważyć w obu kierunkach. Rajd GPB z ostatnich sugeruje, że część inwestorów przewiduje pozytywną niespodziankę.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
10:35 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.