
Data dodania: 2019-08-29 (10:14)
Aktualnie rynki kręcą się wokół trzech głównych tematów – woja handlowa, obawy o globalną recesję i nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej – ale ponieważ przez ostatnią dobę w żadnych z tych tematów nic się nie ruszyło, inwestorzy siedzą w bezczynności. Z czasem coś się zmieni, ale na razie wydaje się lepiej czekać w defensywnych aktywach.
W obecnych warunkach po prostu bardzo trudnym jest branie na siebie odważnych decyzji, jeśli zwrot o 180 stopni może przyjść w każdej chwili. Kiedy niepewność rzuca się cieniem nie tylko na klimat inwestycyjny, ale też na nastroje przedsiębiorców i konsumentów, zdecydowanie łatwiej o negatywne zaskoczenia. Najświeższym potwierdzeniem tych symptomów jest spadek indeksu zaufania biznesu w Nowej Zelandii do 11-letniego minimum. Pomimo medialnej ciszy w czołowych tematach dominuje chęć kierowania kapitału w stronę bezpiecznych aktywów. Ponury obraz przebija się z rynku długu, gdzie rentowności 10-latek USA wróciły pod 1,50 proc. i trzymają się 3-letnich minimów. W Niemczech 10-letnie Bundy na -0,7 proc. są najniżej w historii. Inwersja krzywej dochodowości w USA podsyca obawy, że jest to zapowiedź rychłej recesji. Korelacja ta jest mocno dyskusyjna i osobiście podchodzę do niej bardzo nieufnie, ale nie da się zignorować, że jest obecnie popularyzowanym argumentem.
Innym „mylnym osądem” jest interpretacja ryzyka politycznego we Włoszech po zachowaniu obligacji. Rentowności włoskich 10-latek pierwszy raz w historii spadły poniżej 1 proc., co wiąże się z rosnącymi nadziejami na powstanie nowego rządu w Rzymie i oddaleniu wizji powtórzonych wyborów. Muszę się z tym tłumaczeniem nie zgodzić. Jeśli premia za ryzyko polityczne na europejskich aktywach w ogóle istniała, udzielałaby się także euro. Widzieliśmy to chociażby w listopadzie ubiegłego roku przy sporze z Brukselą nad projektem budżetu. Tymczasem EUR/USD kompletnie nie wykazuje reakcji na wszelkie informacje związane z toczącymi się negocjacjami koalicyjnymi między Ruchem 5 Gwiazd i Partią Demokratyczną. Z perspektywy rynku od początku najbardziej realnym scenariuszem była nowa koalicja R5G i PD. Obu partiom zależy na utworzeniu koalicji, gdyż w powtórzonych wyborach największe szanse na zwycięstwo ma eurosceptyczna Liga. Skoro to było oczywiste, nie ma teraz zmowy o ujmowaniu z wyceny premii za ryzyko. Rentowności włoskiego długu spadają jak innych w Eurolandzie w oczekiwaniu na pakiet luzowania monetarnego EBC.
We wczorajszym odcinku brexitowej telenoweli premier Boris Johnson poprosił królową Elżbietę II o zawieszenie obrad parlamentu począwszy do 9 września aż do 14 października. Następna sesja parlamentu zostanie otwarta tzw. Queen’s Speech, w trakcie którego rząd przestawi zarysy nowej polityki. Funt początkowo zareagował spadkiem, gdyż zawieszenie prac parlamentu oznacza zabranie opozycji czasu na przeforsowanie ustaw mogących zablokować dążenia rządu do przeprowadzenia bezumownego brexitu. Funt jednak zdołał odrobić część strat, gdyż w końcowym rozrachunku trudno powiedzieć, czy i jak zmienił się rozkład szans w procesie brexitu. Opozycja wciąż będzie miała cały przyszły tydzień na zwarcie szyków, czego rezultat nie jest do końca pewny, biorąc pod uwagę historię niejednomyślności posłów. Sam proces zawieszenia parlamentu może zostać zaskarżony, jak również opozycja może pospieszyć się z głosowaniem nad wotum nieufności. Także po Queens Speech i prezentacji expose Johnson będzie poddany głosowaniu nad wotum zaufania, gdzie przegrana oznacza nowe wybory. W takim scenariuszu racjonalnym jest zakładanie zgody UE na ponowne odroczenie daty brexitu. W skrócie, w najbliższych tygodniach szanse na bezumowny brexit mogą spaść, jak i wzrosnąć. Kto sceptycznie podchodzi do funta, z pewnością już ma pozycję – dane Commodity Futures nad Trading Commission mówią o 7 mld USD ulokowanych w krótkich pozycjach w GBP. Kto dopiero wkracza do gry, ogranicza się do zabezpieczania ryzyka na rynku opcji, bez wpływu na rynek spot. Trzymiesięczna implikowana zmienność GBP/USD jest najwyżej od grudnia. Innymi słowy: inwestorzy zakładają, że w tym czasie na funcie „będzie się działo”, nawet jeśli nie mają pewności, w którym kierunku.
Innym „mylnym osądem” jest interpretacja ryzyka politycznego we Włoszech po zachowaniu obligacji. Rentowności włoskich 10-latek pierwszy raz w historii spadły poniżej 1 proc., co wiąże się z rosnącymi nadziejami na powstanie nowego rządu w Rzymie i oddaleniu wizji powtórzonych wyborów. Muszę się z tym tłumaczeniem nie zgodzić. Jeśli premia za ryzyko polityczne na europejskich aktywach w ogóle istniała, udzielałaby się także euro. Widzieliśmy to chociażby w listopadzie ubiegłego roku przy sporze z Brukselą nad projektem budżetu. Tymczasem EUR/USD kompletnie nie wykazuje reakcji na wszelkie informacje związane z toczącymi się negocjacjami koalicyjnymi między Ruchem 5 Gwiazd i Partią Demokratyczną. Z perspektywy rynku od początku najbardziej realnym scenariuszem była nowa koalicja R5G i PD. Obu partiom zależy na utworzeniu koalicji, gdyż w powtórzonych wyborach największe szanse na zwycięstwo ma eurosceptyczna Liga. Skoro to było oczywiste, nie ma teraz zmowy o ujmowaniu z wyceny premii za ryzyko. Rentowności włoskiego długu spadają jak innych w Eurolandzie w oczekiwaniu na pakiet luzowania monetarnego EBC.
We wczorajszym odcinku brexitowej telenoweli premier Boris Johnson poprosił królową Elżbietę II o zawieszenie obrad parlamentu począwszy do 9 września aż do 14 października. Następna sesja parlamentu zostanie otwarta tzw. Queen’s Speech, w trakcie którego rząd przestawi zarysy nowej polityki. Funt początkowo zareagował spadkiem, gdyż zawieszenie prac parlamentu oznacza zabranie opozycji czasu na przeforsowanie ustaw mogących zablokować dążenia rządu do przeprowadzenia bezumownego brexitu. Funt jednak zdołał odrobić część strat, gdyż w końcowym rozrachunku trudno powiedzieć, czy i jak zmienił się rozkład szans w procesie brexitu. Opozycja wciąż będzie miała cały przyszły tydzień na zwarcie szyków, czego rezultat nie jest do końca pewny, biorąc pod uwagę historię niejednomyślności posłów. Sam proces zawieszenia parlamentu może zostać zaskarżony, jak również opozycja może pospieszyć się z głosowaniem nad wotum nieufności. Także po Queens Speech i prezentacji expose Johnson będzie poddany głosowaniu nad wotum zaufania, gdzie przegrana oznacza nowe wybory. W takim scenariuszu racjonalnym jest zakładanie zgody UE na ponowne odroczenie daty brexitu. W skrócie, w najbliższych tygodniach szanse na bezumowny brexit mogą spaść, jak i wzrosnąć. Kto sceptycznie podchodzi do funta, z pewnością już ma pozycję – dane Commodity Futures nad Trading Commission mówią o 7 mld USD ulokowanych w krótkich pozycjach w GBP. Kto dopiero wkracza do gry, ogranicza się do zabezpieczania ryzyka na rynku opcji, bez wpływu na rynek spot. Trzymiesięczna implikowana zmienność GBP/USD jest najwyżej od grudnia. Innymi słowy: inwestorzy zakładają, że w tym czasie na funcie „będzie się działo”, nawet jeśli nie mają pewności, w którym kierunku.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.