
Data dodania: 2008-03-18 (16:39)
Dzisiejszy wieczór będzie niezwykle istotny dla najbliższej przyszłości rynku walutowego oraz kapitałowego. Inwestorzy oczekiwać będą bowiem na publikowaną o godzinie 19:15 decyzję FOMC w sprawie stóp procentowych.
Rozprzestrzeniający się kryzys w gospodarce USA powoduje, że obecnie FED bardziej skupia się na próbie uniknięcia upadku jakiejś większej instytucji finansowej, niż nad walką z inflacją. Ostatnio Ben Bernanke już nawet nie wspomina o możliwych dynamicznych wzrostach cen, czy o słabym dolarze. Dlatego też już nikt nie wątpi w kolejną obniżkę. Wszyscy zastanawiają się jedynie jak duża ona będzie. Po piątkowych doniesieniach o problemach banku Bearn Stearns pojawiły się nawet spekulacje, że koszt pieniądza może zostać zmniejszony aż o 125 punktów. Czy jednak rzeczywiście FED zdecyduje się na tak dużą kolejną już obniżkę zwłaszcza, że poprzednie dawały jedynie krótkotrwały efekt poprawy nastrojów? Należy także zauważyć pewien paradoks w obecnych działaniach władz monetarnych w USA. Kryzys wywołany między innymi zbyt tanim pieniądzem, leczy się teraz jeszcze tańszym pieniądzem.
Rozważmy możliwe scenariusze wydarzeń po dzisiejszej decyzji:
1. Obniżka stóp procentowych o mniej niż 100 punktów będzie pewnym rozczarowaniem dla inwestorów giełdowych. Może to oznaczać, że w pierwszej reakcji indeksy giełd światowych mogą spadać, ale skala tego ruchu będzie ograniczona. W średnim terminie obniżka o 0,75% powinna wspierać zachowanie giełd i wzrosty indeksów. Mniejsza od spodziewanej obniżka powinna przełożyć się na osłabienie amerykańskiej waluty i kontynuację trendu wzrostowego na parze EUR/USD. Taka decyzja Banku Rezerwy Federalnej zostanie odebrana przez rynek jako brak konsekwencji w prowadzonej przez FED polityce monetarnej, a tym samym dodatkowo podkopie i tak już nadszarpnięte zaufanie do amerykańskiego banku centralnego. Ewentualne przebicie ostatnich szczytów powinno skutkować dalszymi wzrostami do poziomu +1,6000.
2. Obniżka o 100 punktów jest obecnie najbardziej prawdopodobna i gdyby rzeczywiście taka była to jej wpływ na rynek nie powinien być duży. Aktualny wysoki kurs EUR/USD w okolicach 1,58 wydaje się być konsekwencją oczekiwań na taką obniżkę i dlatego też w przypadku tego scenariusza nie spodziewamy się gwałtownej reakcji. Prawdopodobnie taka decyzja FED, może zostać wykorzystana przez inwestorów do realizacji zysków i doprowadzić do korekty, której zakres powinien być ograniczony poziomem 1,5700. W dłuższej perspektywie, obniżenie kosztu pieniądza o 100 pkt. bazowych wpłynie na zwiększenie się dysparytetu stóp procentowych na niekorzyść dolara i ponownie go osłabi Będzie to jednocześnie pozytywny sygnał dla rynków kapitałowych.
3. W przypadku obniżki większej niż 100 punktów, prawdopodobnie wzrosty kursu EUR/USD jeszcze przyśpieszą i realne stanie się pokonanie psychologicznego poziomu 1,6000. Trzeba jednak zauważyć, że w tym przypadku podobnie zresztą jak w poprzednim wzrośnie znacznie prawdopodobieństwo interwencji banków centralnych. Może ona doprowadzić w krótkim czasie do pewnego umocnienia dolara.. W dłuższym terminie jednak nie ma czynników przemawiających za wysoką wyceną USD.
Warto także wspomnieć, że obniżka o więcej niż 100 punktów powinna spowodować wzrost optymizmu na giełdach.
Rozważmy możliwe scenariusze wydarzeń po dzisiejszej decyzji:
1. Obniżka stóp procentowych o mniej niż 100 punktów będzie pewnym rozczarowaniem dla inwestorów giełdowych. Może to oznaczać, że w pierwszej reakcji indeksy giełd światowych mogą spadać, ale skala tego ruchu będzie ograniczona. W średnim terminie obniżka o 0,75% powinna wspierać zachowanie giełd i wzrosty indeksów. Mniejsza od spodziewanej obniżka powinna przełożyć się na osłabienie amerykańskiej waluty i kontynuację trendu wzrostowego na parze EUR/USD. Taka decyzja Banku Rezerwy Federalnej zostanie odebrana przez rynek jako brak konsekwencji w prowadzonej przez FED polityce monetarnej, a tym samym dodatkowo podkopie i tak już nadszarpnięte zaufanie do amerykańskiego banku centralnego. Ewentualne przebicie ostatnich szczytów powinno skutkować dalszymi wzrostami do poziomu +1,6000.
2. Obniżka o 100 punktów jest obecnie najbardziej prawdopodobna i gdyby rzeczywiście taka była to jej wpływ na rynek nie powinien być duży. Aktualny wysoki kurs EUR/USD w okolicach 1,58 wydaje się być konsekwencją oczekiwań na taką obniżkę i dlatego też w przypadku tego scenariusza nie spodziewamy się gwałtownej reakcji. Prawdopodobnie taka decyzja FED, może zostać wykorzystana przez inwestorów do realizacji zysków i doprowadzić do korekty, której zakres powinien być ograniczony poziomem 1,5700. W dłuższej perspektywie, obniżenie kosztu pieniądza o 100 pkt. bazowych wpłynie na zwiększenie się dysparytetu stóp procentowych na niekorzyść dolara i ponownie go osłabi Będzie to jednocześnie pozytywny sygnał dla rynków kapitałowych.
3. W przypadku obniżki większej niż 100 punktów, prawdopodobnie wzrosty kursu EUR/USD jeszcze przyśpieszą i realne stanie się pokonanie psychologicznego poziomu 1,6000. Trzeba jednak zauważyć, że w tym przypadku podobnie zresztą jak w poprzednim wzrośnie znacznie prawdopodobieństwo interwencji banków centralnych. Może ona doprowadzić w krótkim czasie do pewnego umocnienia dolara.. W dłuższym terminie jednak nie ma czynników przemawiających za wysoką wyceną USD.
Warto także wspomnieć, że obniżka o więcej niż 100 punktów powinna spowodować wzrost optymizmu na giełdach.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?