Data dodania: 2019-07-03 (11:36)
Rynki finansowe w ostatnich 24 godzinach to dziwna mieszanka zachowań niekiedy z porzuceniem tradycyjnych korelacji. Znamiona awersji do ryzyka mają spadki USD/JPY, rentowności obligacji skarbowych i wzrosty cen złota, ale Wall Street zamknęło się wzrostami, a na FX mocny jest AUD, czy choćby PLN. Wśród powodów zamieszania wymienia się odrętwienie po szczycie G20, święto w USA, gołębie komentarze z banków centralnych, a nawet... okręt podwodny.
Mnogość potencjalnych powodów jest raczej dowodem na to, że nie ma jednoznacznego impulsu i aktywa są pod wpływem wewnętrznych czynników, zatem bezzasadne jest wyciągnie ogólnych wniosków pasujących do całego rynku. Wygaszenie blasku zadowolenia z wyniku rozmów Trump-Xi oznacza tylko tyle, że domykane są pozycje otwierane pod to, ale nie przechodzimy w totalną negację przyjacielskich deklaracji. Osobiście dalej wątpimy, aby ciepłe słowa prezydentów gwarantowały brak eskalacji konfliktu na późniejszym etapie negocjacji, ale na razie nie jest to temat, który determinuje zmiany cen aktywów. Na rynku są głosy, że za (selektywnym, bo tylko na wybranych aktywach) skokiem awersji do ryzyka stoją słowa prezesa Banku Anglii Carneya, który zwrócił uwagę, a globalne spowolnienie gospodarcze, które wymaga kolektywnej odpowiedzi banków centralnych. Można sobie tutaj zadać pytanie, na ile jest to nowa informacja po tym, jak luzowanie już zostało zapowiedziane przez EBC i Fed? Nie brakuje też wyszukanych uzasadnień, jak doniesienia o pożarze na rosyjskim atomowym okręcie podwodnym. To wszystko skłania mnie do przekonania, że jesteśmy w pomostowym (i podziurawionym przez święto) tygodniu, gdzie dochodzi do indywidualnych dostosowań pozycji.
Środa jest bogata w wydarzenia makro, co może urozmaicić handel w niektórych miejscach. Zaczynamy z decyzją szwedzkiego Riksbanku. Oczekuję, że bank utrzyma stopę depozytowa na -0,25 proc., ale wokół komunikatu ryzyka dla SEK przeważają po negatywnej stronie. Sygnalizowana w połowie czerwca przez prezesa EBC Mario Draghiego otwartość dla pomysłu powrotu do luzowania wywiera presję na banki centralne gospodarek z silnymi powiązaniami ekonomicznymi ze strefą euro, w tym na Riksbank. Aktualnie Riksbank pozostaje w jastrzębim nastawieniu z forward guidance sugerującym podwyżkę stopy procentowej na koniec 2019 r. lub na początku 2020 r. Głównym ryzykiem środowego przekazu jest obniżenie ścieżki w projekcji stopy procentowej i wypchnięcie do przodu sugerowanego terminu kolejnej podwyżki. Biorąc pod uwagę silną aprecjację SEK w ostatnich trzech tygodniach, zwiększa to wrażliwość korony na gołębi przekaz Riksbanku, który może wypłoszyć posiadaczy długich pozycji.
W Polsce Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopy procentowe bez zmian. Rada będzie miała do dyspozycji nowe projekcje makroekonomiczne, które wskażą na podwyższone ryzyko osłabienia wzrostu, ale przy przejściowym wyjściu inflacji powyżej celu 2,5 proc. Mimo to jest mało realne, aby miało to skłonić do zmiany nastawienia i na konferencji zapewne usłyszmy, że stabilizacja stóp jest najlepszym rozwiązaniem przy obecnych warunkach rynkowych. Dla złotego przekaz powinien być neutralny.
Spośród danych ważny będzie PMI dla usług z Wielkiej Brytanii. Za nami fatalne odczyty z przemysłu i budowlanki pokazujące spore zakłopotanie biznesu perspektywami brexitu. Dzisiejszy odczyt może być kolejnym ciosem w funta. Po południu mamy dwa dni publikacji z USA upakowane w jeden (jutro święto). Główna uwaga będzie na raporcie ADP jako preludium do piątkowego raportu NFP. Choć ostatni zbieżność raportów bywa różna, to przy skupieniu uwagi przez Fed na sytuacji na rynku pracy, rynek uważnie będzie analizował każdy skrawek informacji.
Środa jest bogata w wydarzenia makro, co może urozmaicić handel w niektórych miejscach. Zaczynamy z decyzją szwedzkiego Riksbanku. Oczekuję, że bank utrzyma stopę depozytowa na -0,25 proc., ale wokół komunikatu ryzyka dla SEK przeważają po negatywnej stronie. Sygnalizowana w połowie czerwca przez prezesa EBC Mario Draghiego otwartość dla pomysłu powrotu do luzowania wywiera presję na banki centralne gospodarek z silnymi powiązaniami ekonomicznymi ze strefą euro, w tym na Riksbank. Aktualnie Riksbank pozostaje w jastrzębim nastawieniu z forward guidance sugerującym podwyżkę stopy procentowej na koniec 2019 r. lub na początku 2020 r. Głównym ryzykiem środowego przekazu jest obniżenie ścieżki w projekcji stopy procentowej i wypchnięcie do przodu sugerowanego terminu kolejnej podwyżki. Biorąc pod uwagę silną aprecjację SEK w ostatnich trzech tygodniach, zwiększa to wrażliwość korony na gołębi przekaz Riksbanku, który może wypłoszyć posiadaczy długich pozycji.
W Polsce Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopy procentowe bez zmian. Rada będzie miała do dyspozycji nowe projekcje makroekonomiczne, które wskażą na podwyższone ryzyko osłabienia wzrostu, ale przy przejściowym wyjściu inflacji powyżej celu 2,5 proc. Mimo to jest mało realne, aby miało to skłonić do zmiany nastawienia i na konferencji zapewne usłyszmy, że stabilizacja stóp jest najlepszym rozwiązaniem przy obecnych warunkach rynkowych. Dla złotego przekaz powinien być neutralny.
Spośród danych ważny będzie PMI dla usług z Wielkiej Brytanii. Za nami fatalne odczyty z przemysłu i budowlanki pokazujące spore zakłopotanie biznesu perspektywami brexitu. Dzisiejszy odczyt może być kolejnym ciosem w funta. Po południu mamy dwa dni publikacji z USA upakowane w jeden (jutro święto). Główna uwaga będzie na raporcie ADP jako preludium do piątkowego raportu NFP. Choć ostatni zbieżność raportów bywa różna, to przy skupieniu uwagi przez Fed na sytuacji na rynku pracy, rynek uważnie będzie analizował każdy skrawek informacji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.