Data dodania: 2008-03-17 (17:07)
Dzisiejsze zachowanie złotego charakteryzowało się dużą zmiennością. Od początku sesji systematycznie tracił wobec euro osiągając momentami poziom 3,5650 i dopiero dobre odczyty danych o wynagrodzeniach oraz o dynamice zatrudnienia zmieniły trend. Zyskiwał natomiast do dolara, jednak w końcówce sesji już nie tak wyraźnie. O 16:30 kurs EURPLN był na poziomie 3,5440 a USDPLN 2,2460.
Publikacje makro rozpoczęły się dziś późno bo dopiero o 13:30 i pomimo, że nie wpłynęły one istotnie na rynek należy się im przyjrzeć. Indeks NY Empire State obrazujący aktywność gospodarczą w rejonie Nowego Jorku spadł do poziomu -22,23 pkt. z -11,72 pkt. Prognoza zakładała, że wzrośnie on do poziomu -5 pkt. Ten fatalny odczyt jest już kolejnym z rzędu publikowanym w ostatnim czasie, który obrazującym recesję w gospodarce amerykańskiej. Deficyt na rachunku obrotów bieżących USA wyniósł w IV kwartale 2007 roku 172,9 mld USD wobec oczekiwanych 184,4 mld USD deficytu i wobec 177,44 mld USD deficytu (po rewizji) zanotowanych w III kwartale.
O 14:00 napłynęły najważniejsze dla nas informacje z naszego rynku i po raz kolejny okazały się być wyższe od prognoz. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło do 3032,70 zł w lutym co daje wzrost o 12,8% w ujęciu rocznym. Wysoka dynamika utrzymuje się na tym poziomie głównie za sprawą rosnących żądań płacowych oraz problemami z pozyskiwaniem wykwalifikowanej kadry. Mamy do czynienia również z efektem niskiej bazy z poprzedniego roku. Utrzymała się również wysoka dynamika zatrudnienia i wyniosła 5,9% r/r. Informacje te najprawdopodobniej zneutralizują niższy odczyt inflacji CPI z poprzedniego tygodnia i utwierdzi RPP do konieczności podwyżki stopy procentowej na najbliższym posiedzeniu.
Również o 14:00 opublikowano raport o napływie kapitału netto do USA w styczniu. Wyniósł on 37,4 miliarda dolarów, co było znacznie gorszym odczytem od prognoz rynkowych na poziomie 85 mld dolarów. Wzrósł natomiast napływ długoterminowego kapitału netto do poziomu 62 miliardów dolarów z 56,5 miesiąc wcześniej. Ekonomiści zakładali wzrost do poziomu 60 miliardów dolarów. Kwadrans później poznaliśmy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych. Produkcja przemysłowa w lutym spadła o 0,5% przy prognozie spadku o 0,1%. W styczniu produkcja przemysłowa rosła w tempie 0,1% m/m.
Przez cały dzień na rynku pojawiały się plotki o skoordynowanej interwencji banków centralnych w celach wzmocnienia dolara oraz osłabienia euro. Możliwe, że dojdzie do niej jutro po decyzji FOMC co do wysokości obniżki stóp procentowych. Niewątpliwie Bank Japonii będzie chciał osłabić jena, którego niski poziom wobec dolara (97,25) bije w eksport Kraju Kwitnącej Wiśni. Również EBC może spróbować osłabić euro, gdyż poziom EURUSD na poziomie 1,6 jest już tylko kwestią najbliższych dni.
Dziś GPW była pod wpływem giełd Europy Zachodniej. Indeks WIG20 cały dzień zniżkował, momentami tracąc ponad 4% wobec piątkowego zamknięcia. Ostatecznie zakończył notowania 3,55% poniżej kreski.
O 14:00 napłynęły najważniejsze dla nas informacje z naszego rynku i po raz kolejny okazały się być wyższe od prognoz. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło do 3032,70 zł w lutym co daje wzrost o 12,8% w ujęciu rocznym. Wysoka dynamika utrzymuje się na tym poziomie głównie za sprawą rosnących żądań płacowych oraz problemami z pozyskiwaniem wykwalifikowanej kadry. Mamy do czynienia również z efektem niskiej bazy z poprzedniego roku. Utrzymała się również wysoka dynamika zatrudnienia i wyniosła 5,9% r/r. Informacje te najprawdopodobniej zneutralizują niższy odczyt inflacji CPI z poprzedniego tygodnia i utwierdzi RPP do konieczności podwyżki stopy procentowej na najbliższym posiedzeniu.
Również o 14:00 opublikowano raport o napływie kapitału netto do USA w styczniu. Wyniósł on 37,4 miliarda dolarów, co było znacznie gorszym odczytem od prognoz rynkowych na poziomie 85 mld dolarów. Wzrósł natomiast napływ długoterminowego kapitału netto do poziomu 62 miliardów dolarów z 56,5 miesiąc wcześniej. Ekonomiści zakładali wzrost do poziomu 60 miliardów dolarów. Kwadrans później poznaliśmy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych. Produkcja przemysłowa w lutym spadła o 0,5% przy prognozie spadku o 0,1%. W styczniu produkcja przemysłowa rosła w tempie 0,1% m/m.
Przez cały dzień na rynku pojawiały się plotki o skoordynowanej interwencji banków centralnych w celach wzmocnienia dolara oraz osłabienia euro. Możliwe, że dojdzie do niej jutro po decyzji FOMC co do wysokości obniżki stóp procentowych. Niewątpliwie Bank Japonii będzie chciał osłabić jena, którego niski poziom wobec dolara (97,25) bije w eksport Kraju Kwitnącej Wiśni. Również EBC może spróbować osłabić euro, gdyż poziom EURUSD na poziomie 1,6 jest już tylko kwestią najbliższych dni.
Dziś GPW była pod wpływem giełd Europy Zachodniej. Indeks WIG20 cały dzień zniżkował, momentami tracąc ponad 4% wobec piątkowego zamknięcia. Ostatecznie zakończył notowania 3,55% poniżej kreski.
Źródło: Przemysław Nowak, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.