Problemy sektora finansowego w USA grzebią dolara

Problemy sektora finansowego w USA grzebią dolara
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2008-03-17 (09:39)

Zgodnie z oczekiwaniami tydzień w Azji rozpoczął się silnymi spadkami cen akcji, które są odpowiedzią na informacje na temat poważnych kłopotów amerykańskiego banku Bear Stearns, który z powodu trudności z płynnością musiał uciec się do sprzedaży udziałów bankowi JP.

Morgan Chase oraz pomocy ze strony Banku Rezerwy Federalnej Nowego Jorku. Nasilenie obaw o całkowitą skalę strat w wyniku załamanie rynku sub prime szło na giełdzie tokijskiej, której główne indeksy zanurkowały dziś o ponad 3,5%, w parze z obawami o wyniki eksporterów, zagrożone przez silnie umacniającego się jena, którego kurs względem amerykańskiej waluty(USDJPY) spadł dziś w rejon 97, najniższy od ponad 12 lat.

Azjatycka część sesji jest najlepszą zapowiedzią tego, jak zapewne będzie wyglądał w tym tygodniu handel na światowych rynkach finansowych. Najprawdopodobniej będziemy w nim świadkami kontynuacji tendencji obserwowanych na różnych rynkach od połowy ubiegłego roku. Słabnący dolar będzie czynnikiem napędzającym wzrosty cen surowców oraz metali do nowych historycznych szczytów w przypadku ropy oraz złota. Złoto cały czas zyskuje na atrakcyjności, gdyż w tak niepewnych czasach, jakich świadkiem jesteśmy obecnie inwestorzy szukają bezpiecznej przystani, która oferuje im właśnie ten szlachetny kruszec. Giełdy po chwilowej korekcie, która broniła rynku przed gwałtownymi spadkami zapewne całkowicie wpadną w tym tygodniu w łapy „niedźwiedzi”, gdyż trudno sobie wyobrazić wybuch optymizmu, gdy wszyscy czekają na wyniki największych amerykańskich banków inwestycyjnych.

Silna awersja do ryzyka, której eksplozji jesteśmy właśnie świadkami odbije się znacząco również na sytuacji na rynku walutowym, co oznacza, że złotówka wraz z innymi walutami krajów wschodzących znajdą się pod presją sprzedających, czego zapowiedzią jest wzrost EURPLN powyżej 3,55 i to bez względu na silne wzrosty eurodolara, który dziś w nocy dotarł w rejon 1,59, poprawiając tym samym kolejny raz swój historyczny rekord. O ile z fundamentalnego punktu widzenia tak silna wyprzedaż dolar wydaje się jak najbardziej uzasadniona, to sytuacja techniczna na wykresie EURUSD nakazuje zachować wzmożoną ostrożność, gdyż dzisiejsze wzrosty na tym rynku i dotknięcie 1,59 oznacza, iż kurs ten podjął próbę wybicia się 7,5-rocznego kanału wzrostowego, którego górna granica przebiega nieco poniżej 1,59.

W tej sytuacji znacząco rośnie ryzyko korekty, która w dłuższym okresie może sprowadzić kurs EURUSD nawet w rejon 1,36. W perspektywie średniookresowej zagrożone są okolice 1,45-1,50, gdzie eurodolar powinien znaleźć silne wsparcie, pozwalające myśleć o kolejnej fali wzrostów powyżej 1,60. Pretekstem do rozpoczęcia spadkowej korekty mogłaby stać się mniejsza niż uwzględniona już przez rynek 75-punktowa obniżka stóp procentowych przez FED w dniu jutrzejszym, a także ostrożność inwestorów w jej przededniu. Z kolei skuteczny atak na poziom 1,59 oraz przełamanie psychologicznej bariery z okolic 1,60 byłoby silnym technicznym sygnałem zakupu eurodolara, który mógłby doprowadzić do wzrostu EURUSD o kolejne 25-30 centów. Do takiego scenariusz potrzebne byłyby jednak poważne oznaki recesji, a być może stagflacji amerykańskiej gospodarki, dlatego ws najbliższym czasie większe szanse wiązałbym z „korekcyjnym” scenariuszem.

Kalendarz wydarzeń na dzień dzisiejszy nie niesie ze sobą co prawda tak istotnych danych jak zaplanowana na jutro decyzja FED, jednak nie oznacza to, że dzisiejsza sesja będzie wyrazem oczekiwania na decyzję w sprawie stóp procentowych w USA, gdyż takie pozycje jak: wskaźnik koniunktury w przemyśle okręgu NY, deficyt rachunku obrotów bieżących za IV kwartał (13:30), czy też napływ kapitału netto (14:00) oraz dynamika produkcji przemysłowej (14:15) mogą wywołać spore wahania wartości dolara. Z kolei najważniejszym wydarzeniem dla inwestorów krajowych będzie zaplanowana na godzinę 14:00 publikacja dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw, której wynik na oczekiwanym przez rynek poziomie 11% r/r byłby potwierdzeniem piątkowego odczytu inflacji CPI, co ostatecznie utwierdziłoby inwestorów w przekonaniu nieuchronności kolejnych podwyżek stóp procentowych w Polsce.

Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

10:17 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

10:11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

09:57 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.