Data dodania: 2019-04-13 (19:16)
Obniżona zmienność na rynkach finansowych może uśpić czujność i zwiększa wrażliwość walut na nieprzywdziane wydarzenia. Przy wyciszeniu ryzyk politycznych (rozmowy USA-Chiny, brexit), na ważności mogą zyskać dane makro. PKB z Chin i indeksy PMI z Eurolandu będą najistotniejsze pod kątem oceny siły globalnej gospodarki.
Poza tym z czołowych gospodarek nie będzie brakować standardowych odczytów produkcji, sprzedaży detalicznej i danych z rynku pracy. Przyszły tydzień: produkcja/sprzedaż/indeksy koniunktury z USA, ZEW/PMI z Eurolandu, CPI z Wielkiej Brytanii/NZ/Kanady, PKB z Chin, rynek pracy z Australii.
W ostatnich dniach USD w pewnym sensie przestał być kowalem własnego losu, gdyż ogólnorynkowy sentyment decyduje, czy bezpieczna przystań w USD jest potrzebna inwestorom czy nie. W rezultacie lepsze dane z USA mogą niekoniecznie wspierać dolara, jeśli jednocześnie pomogą wzmocnić apetyt na ryzyko. Inwestorzy będą poszukiwać oznak poprawy aktywności gospodarczej w indeksach koniunktury: NY Empire State (pon), Philly Fed i PMI (czw). Po produkcji przemysłowej (wt) oczekuje się odreagowania marazmu z poprzednich miesięcy. Na tej samej podstawie prognozy zakładają silną sprzedaż detaliczną (czw). Pogorszenie w bilansie handlowym (śr) może obudzić gniew prezydenta Trumpa w stosunku do partnerów handlowych.
W Eurolandzie dostaniemy odświeżenie indeksów PMI dla przemysłu i usług (czw). Może być jeszcze za wcześnie na odbicie w sektorze przemysłowym, więc pozytywnych zaskoczeń prędzej trzeba będzie szukać w usługach. Marne to pocieszenie dla EUR. Więcej optymizmu może się ujawnić w badaniu ZEW (wt). Bez solidnego wsparcia w poprawie danych widzimy ograniczony potencjał do umocnienia EUR.
Ryzyko bezumownego brexitu zostało oddalone na kilka miesięcy, a brytyjscy politycy udają się na przerwę w obradach, co przynajmniej na chwilę powinno pozwolić na przerzucenie uwagi na dane makro. Rynek pracy (wt) pozostaje silny, a dane o sprzedaży detalicznej (czw) mogą być zaburzone przez odreagowanie silnych figur ze stycznia i lutego. CPI (śr) będzie podbity wahaniami cen ropy naftowej (spadek w marcu ub.r.) i sezonowymi przesunięciami z tyt. Wielkanocy. Jeśli wewnętrzny trend pozostanie mocny, to przy odsunięciu ryzyka brexitu możliwe jest przebudzenie dyskusji o szybszym powrocie Banku Anglii do podwyżek. GBP może znaleźć w danych punkt zaczepienia dla krótkoterminowego wzrostu.
Każdy dzień poza piątkiem przynosi odczyty z polskiej gospodarki (CPI, inflacja bazowa, rynek pracy, produkcja przemysłowa i PPI), ale szanse na to, że znajdą odzwierciedlenie w kursie złotego, są raczej niewielkie. Potrzeba niepohamowanego rajdu ryzykownych aktywów, by rynek złotego mógł z tego uszczknąć coś dla siebie, gdyż pierwsza fala kapitału trafi na rynki, gdzie potencjał dyskonta aktywów jest większy.
Tydzień przynosi dane o PKB z Chin w otoczeniu marcowych szacunków sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej (śr). Wydaje się zbyt wcześnie, by twarde dane wykazały pozytywny wpływ stymulacyjnych działań rządu, za to bardzo prawdopodobny jest rezydualny wpływ spowolnienia z IV kw. Rynek zbytnio nie przejmie się słabszymi danymi, gdyż inwestorzy patrzą już w przyszłość, która wygląda lepiej chociażby przez pryzmat odbicia w indeksach PMI.
W Australii dane z rynku pracy (czw) prawdopodobnie ponownie potwierdzą solidność zatrudnienia i stabilizację stopy bezrobocia. Raport nie powinien zaszkodzić AUD, ale też nie daje podstaw do pozytywnego zaskoczenia. Rynkowe oczekiwania tych, którzy liczą na obniżki stopy procentowej RBA, raczej nie ulegną zmianie. AUD pozostaje skakanym na podążanie za sentymentem rynkowym.
W Nowej Zelandii w centrum uwagi będzie CPI (śr). Oczekiwania przeważają po stronie gorszego odczytu, na co rynek już się nastawia wyceną 30 proc. szans cięcia stopy OCR na najbliższym posiedzeniu w maju. Zatem większym zaskoczeniem będzie mocny odczyt, który wyzwoliłby kapitulację inwestorów z krótkich pozycji.
Pełen wydarzeń dzień w Kanadzie z produkcją przemysłową (wt), bilansem handlowym, CPI (śr) i sprzedażą detaliczną (czw). Dwa ostanie raporty będą najważniejsze, gdyż na nie Bank Kanady patrzy najuważniej. Lepsze odczyty wzmocniłyby dyskusje o szybszym powrocie BoC do zaostrzania polityki i pozwoliłyby CAD skorzystać z rajdu ryzyka obecnego na innych klasach aktywów. Bez tego USD/CAD pozostaje zamknięty w paśmie 1,3250-1,3470.
W ostatnich dniach USD w pewnym sensie przestał być kowalem własnego losu, gdyż ogólnorynkowy sentyment decyduje, czy bezpieczna przystań w USD jest potrzebna inwestorom czy nie. W rezultacie lepsze dane z USA mogą niekoniecznie wspierać dolara, jeśli jednocześnie pomogą wzmocnić apetyt na ryzyko. Inwestorzy będą poszukiwać oznak poprawy aktywności gospodarczej w indeksach koniunktury: NY Empire State (pon), Philly Fed i PMI (czw). Po produkcji przemysłowej (wt) oczekuje się odreagowania marazmu z poprzednich miesięcy. Na tej samej podstawie prognozy zakładają silną sprzedaż detaliczną (czw). Pogorszenie w bilansie handlowym (śr) może obudzić gniew prezydenta Trumpa w stosunku do partnerów handlowych.
W Eurolandzie dostaniemy odświeżenie indeksów PMI dla przemysłu i usług (czw). Może być jeszcze za wcześnie na odbicie w sektorze przemysłowym, więc pozytywnych zaskoczeń prędzej trzeba będzie szukać w usługach. Marne to pocieszenie dla EUR. Więcej optymizmu może się ujawnić w badaniu ZEW (wt). Bez solidnego wsparcia w poprawie danych widzimy ograniczony potencjał do umocnienia EUR.
Ryzyko bezumownego brexitu zostało oddalone na kilka miesięcy, a brytyjscy politycy udają się na przerwę w obradach, co przynajmniej na chwilę powinno pozwolić na przerzucenie uwagi na dane makro. Rynek pracy (wt) pozostaje silny, a dane o sprzedaży detalicznej (czw) mogą być zaburzone przez odreagowanie silnych figur ze stycznia i lutego. CPI (śr) będzie podbity wahaniami cen ropy naftowej (spadek w marcu ub.r.) i sezonowymi przesunięciami z tyt. Wielkanocy. Jeśli wewnętrzny trend pozostanie mocny, to przy odsunięciu ryzyka brexitu możliwe jest przebudzenie dyskusji o szybszym powrocie Banku Anglii do podwyżek. GBP może znaleźć w danych punkt zaczepienia dla krótkoterminowego wzrostu.
Każdy dzień poza piątkiem przynosi odczyty z polskiej gospodarki (CPI, inflacja bazowa, rynek pracy, produkcja przemysłowa i PPI), ale szanse na to, że znajdą odzwierciedlenie w kursie złotego, są raczej niewielkie. Potrzeba niepohamowanego rajdu ryzykownych aktywów, by rynek złotego mógł z tego uszczknąć coś dla siebie, gdyż pierwsza fala kapitału trafi na rynki, gdzie potencjał dyskonta aktywów jest większy.
Tydzień przynosi dane o PKB z Chin w otoczeniu marcowych szacunków sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej (śr). Wydaje się zbyt wcześnie, by twarde dane wykazały pozytywny wpływ stymulacyjnych działań rządu, za to bardzo prawdopodobny jest rezydualny wpływ spowolnienia z IV kw. Rynek zbytnio nie przejmie się słabszymi danymi, gdyż inwestorzy patrzą już w przyszłość, która wygląda lepiej chociażby przez pryzmat odbicia w indeksach PMI.
W Australii dane z rynku pracy (czw) prawdopodobnie ponownie potwierdzą solidność zatrudnienia i stabilizację stopy bezrobocia. Raport nie powinien zaszkodzić AUD, ale też nie daje podstaw do pozytywnego zaskoczenia. Rynkowe oczekiwania tych, którzy liczą na obniżki stopy procentowej RBA, raczej nie ulegną zmianie. AUD pozostaje skakanym na podążanie za sentymentem rynkowym.
W Nowej Zelandii w centrum uwagi będzie CPI (śr). Oczekiwania przeważają po stronie gorszego odczytu, na co rynek już się nastawia wyceną 30 proc. szans cięcia stopy OCR na najbliższym posiedzeniu w maju. Zatem większym zaskoczeniem będzie mocny odczyt, który wyzwoliłby kapitulację inwestorów z krótkich pozycji.
Pełen wydarzeń dzień w Kanadzie z produkcją przemysłową (wt), bilansem handlowym, CPI (śr) i sprzedażą detaliczną (czw). Dwa ostanie raporty będą najważniejsze, gdyż na nie Bank Kanady patrzy najuważniej. Lepsze odczyty wzmocniłyby dyskusje o szybszym powrocie BoC do zaostrzania polityki i pozwoliłyby CAD skorzystać z rajdu ryzyka obecnego na innych klasach aktywów. Bez tego USD/CAD pozostaje zamknięty w paśmie 1,3250-1,3470.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









