Data dodania: 2019-04-02 (11:41)
Mocne odczyty ISM z USA i PMI z Chin dały podbudowały nadzieje na odbicie globalnego ożywienia, co na rynku przyniosło wyższe wyceny indeksów i odchodzenie od inwestycji w obligacje po rajdzie sprzed dwóch tygodni. Na rynku walutowym USD/JPY reaguje na korelację z rentownościami, ale na pozostałych crossach siła dolara nie jest tak wyraźna, kiedy pozbawiony został wsparcia Fed.
Przypomnijmy, w połowie marca Fed dokonał gołębiego zwrotu w swojej polityce (m.in. ściął prognozę zakładanych podwyżek stóp procentowych w tym roku z dwóch do zera), co wpierw uderzyło w USD, ale dobę później do głosu doszły obawy o globalne ożywienie (bo jeśli Fed widzi zagrożenia, to wszyscy powinniśmy się bać) i dolar zyskiwał na swoim statusie bezpiecznej przystani. Taka kombinacja reakcji tłumaczy teraz, czemu USD w ograniczonym stopniu zareagował na zaskakująco silny odczyt ISM dla przemysłu. Jakkolwiek lepsza postawa przemysłu jest generalnie dobra w kontekście całej gospodarki i USA, to to także dobra wiadomość dla sentymentu na globalnych rynkach. Ten drugi element jest znów negatywny dla dolara, który jako bezpieczna przystań staje się mniej atrakcyjny. Dodatkowo wrażliwość USD na lepsze dane jest hamowana przez nowo obrane stanowisko Fed, który teraz prędko nie wróci do jastrzębiego podejścia.
Zbieżne ruchy realizuje rynek obligacji skarbowych USA - zarówno lepsze dane z USA, jak i spadek awersji do ryzyka prowadzą do wzrostu rentowności: od czasu posiedzenia FOMC 20 marca oprocentowanie 10-latek spadło z 2,59 proc. do 2,34 proc., a wczoraj wróciło na 2,50 proc. Ta odmiana na rynku długu wesprze dolara, ale tylko na tych parach, gdzie korelacja z rentownościami jest najsilniejsza – głównie na USD/JPY. Na innych crossach USD będzie miał trudności w związku z piętnem już-nie-jastrzębiego Fed. Kiedy większość czołowych banków centralnych głosi gołębi przekaz, żadna z walut nie wybija się ponad inne. W rezultacie siła USD na crossach przestaje być jego własną zasługą, a bardziej wyrazem problemów innych walut (jak dziś AUD). Jednak dla zarysowania wyraźniejszego trendu inwestorzy potrzebują wiarygodnego impulsu po stronie dolarowej, a zbyt często w ostatnim czasie sygnały były zwodnicze. To też w pewnym sensie negatywnie odbija się na rynkowej zmienności, kiedy inwestorzy nie widzą sensu premiować jednej waluty nad drugą.
Dobrą wiadomością po (kolejnej) porażce brytyjskiej Izby Gmin w przegłosowaniu czegokolwiek jest to, że systematycznie maleje liczba alternatywnych opcji na popchnięcie do przodu procesu brexitu. Z pierwotnych 16 pomysłów, w ubiegłym tygodniu tylko osiem poddano pod głosowanie, a wczoraj w powtórnej próbie posłowie rozważali tylko cztery. Choć żaden nie zdobył poparcia większości w indykatywnych głosowaniach i nie może być podstawą do stworzenia ustawy, propozycja unii celnej była dość blisko akceptacji (273 głosy za, 276 przeciw). Politycy już dyskutują po przeprowadzeniu trzeciej rundy głosowań indykatywnych (prawdopodobnie w środę), a tymczasem premier May szykuje czwarte (!) podejście do przeforsowania swojego planu porozumienia z UE. Nie wiadomo jednak, czy marszałek Izby Gmin na to pozwoli (już raz się sprzeciwił), albo jakie zmiany w dokumencie (bez zgody Brukseli) szykuje premier May. Wydaje się, że skoro czas na decyzje jest do 12 kwietnia, posłowie nie zamierzają spieszyć się z rozstrzygnięciami. W międzyczasie rynkowi funta pozostaje falowanie na spekulacjach i przeciekach.
Zbieżne ruchy realizuje rynek obligacji skarbowych USA - zarówno lepsze dane z USA, jak i spadek awersji do ryzyka prowadzą do wzrostu rentowności: od czasu posiedzenia FOMC 20 marca oprocentowanie 10-latek spadło z 2,59 proc. do 2,34 proc., a wczoraj wróciło na 2,50 proc. Ta odmiana na rynku długu wesprze dolara, ale tylko na tych parach, gdzie korelacja z rentownościami jest najsilniejsza – głównie na USD/JPY. Na innych crossach USD będzie miał trudności w związku z piętnem już-nie-jastrzębiego Fed. Kiedy większość czołowych banków centralnych głosi gołębi przekaz, żadna z walut nie wybija się ponad inne. W rezultacie siła USD na crossach przestaje być jego własną zasługą, a bardziej wyrazem problemów innych walut (jak dziś AUD). Jednak dla zarysowania wyraźniejszego trendu inwestorzy potrzebują wiarygodnego impulsu po stronie dolarowej, a zbyt często w ostatnim czasie sygnały były zwodnicze. To też w pewnym sensie negatywnie odbija się na rynkowej zmienności, kiedy inwestorzy nie widzą sensu premiować jednej waluty nad drugą.
Dobrą wiadomością po (kolejnej) porażce brytyjskiej Izby Gmin w przegłosowaniu czegokolwiek jest to, że systematycznie maleje liczba alternatywnych opcji na popchnięcie do przodu procesu brexitu. Z pierwotnych 16 pomysłów, w ubiegłym tygodniu tylko osiem poddano pod głosowanie, a wczoraj w powtórnej próbie posłowie rozważali tylko cztery. Choć żaden nie zdobył poparcia większości w indykatywnych głosowaniach i nie może być podstawą do stworzenia ustawy, propozycja unii celnej była dość blisko akceptacji (273 głosy za, 276 przeciw). Politycy już dyskutują po przeprowadzeniu trzeciej rundy głosowań indykatywnych (prawdopodobnie w środę), a tymczasem premier May szykuje czwarte (!) podejście do przeforsowania swojego planu porozumienia z UE. Nie wiadomo jednak, czy marszałek Izby Gmin na to pozwoli (już raz się sprzeciwił), albo jakie zmiany w dokumencie (bez zgody Brukseli) szykuje premier May. Wydaje się, że skoro czas na decyzje jest do 12 kwietnia, posłowie nie zamierzają spieszyć się z rozstrzygnięciami. W międzyczasie rynkowi funta pozostaje falowanie na spekulacjach i przeciekach.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









