Fed wywiesza białą flagę

Fed wywiesza białą flagę
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2019-03-21 (12:47)

Wczorajsze posiedzenie Fed może mieć daleko idące skutki dla rynków finansowych. Amerykański bank centralny oficjalnie skapitulował, przyznając, że najprawdopodobniej nie będzie już w stanie podnieść stóp procentowych. To zaś może zakończyć erę mocnego dolara.

Wczorajsze posiedzenie Fed było mocno wyczekiwane przez rynki ponieważ to pierwsze posiedzenie w tym roku, przy okazji którego publikowany jest cały zestaw materiałów, a tym samym idealna okazja do oficjalnej zmiany stanowiska. Po podwyżce stóp w grudniu oraz zapowiedziach kolejnych ruchów Fed powoli wycofywał się z ciaśniejszej polityki począwszy od stycznia, ale dopiero wczoraj pokazał wszystko „na piśmie”. Przede wszystkim wykres oczekiwań, co do stóp procentowych pokazuje jasno, że to już koniec cyklu podwyżek. Co prawda wykres pokazuje możliwą podwyżkę stóp jeszcze w przyszłym roku, ale znając układ sił w Fed jest jasne, że scenariuszem bazowym jest brak podwyżek. Co więcej, Fed przyspieszył program redukcji bilansu. Obecnie stara się zmniejszać go o 50 mld dolarów miesięcznie (niejako redukując efekt „dodruku pieniądza” z poprzednich lat), co miało dać poduszkę do możliwej reakcji na wypadek kolejnego kryzysu. Ale pod presją rynku prezes Powell zapowiedział okrojenie tych działań począwszy od maja i zakończenie całego programu z początkiem czwartego kwartału. Wreszcie, to wszystko w kontekście obniżenia prognoz wzrostu i podwyższenia prognoz stopy bezrobocia. Fed tym samym jasno przyznaje, że wycofuje się z planów zaostrzenia polityki pieniężnej ze względu na pogorszenie sytuacji makroekonomicznej.

Co to oznacza dla rynku walut? Stopy procentowe są dla inwestorów bardzo ważne, a zatem oczywistym jest, że to rozdanie jest dla dolara zdecydowanie niekorzystne. Spodziewaliśmy się, że ten rok przyniesie zakończenie ery mocnego dolara i zmiana postawy Fed powinna odegrać tu kluczową rolę. Trzeba jednak pamiętać, że poza USA sytuacja makroekonomiczna obecnie jest gorsza, szczególnie w Europie. Nie przez przypadek EBC podobnie „skapitulował” zaledwie kilkanaście dni temu, przekreślając szansę na pierwszą od lat podwyżkę stóp. Zatem naszym zdaniem nie należy liczyć na spektakularne umocnienie europejskich walut (w tym złotego) względem dolara. Jednak, ponieważ sądzimy, że część problemów europejskiej gospodarki ma przejściowy charakter (jak choćby zakłócenia produkcji wywołane zmianami norm emisji spalin), a amerykańska gospodarka ma większy potencjał do rozczarowania, spodziewamy się, że dolar będzie jednak w perspektywie roku systematycznie tracić.

Zyskać może za to funt, ale wiele zależeć będzie od rozwoju sytuacji w kwestii Brexitu. Na razie UE ustami Donalda Tuska zgodziła się na wydłużenie okresu negocjacyjnego do końca czerwca, pod warunkiem jednak, że porozumienie rozwodowe zostanie przegłosowane przez brytyjski parlament. To może jednak się nie udać, ponieważ część posłów traktuje taką taktykę rządu, jako zastraszanie. Jeśli parlament nie przegłosuje porozumienia, okres negocjacyjny może zostać wydłużony na znacznie dłużej, wraz z koniecznością przeprowadzenia wyborów do PE w Wielkiej Brytanii. Teoretycznie taki rozwój sytuacji byłby dla funta pozytywny (ponieważ zmniejszałby w ogóle szanse na Brexit), ale też bardzo ryzykowny, ponieważ kilka krajów UE zagroziło zawetowaniem tego rodzaju wydłużenia. Z pewnością zatem kolejne dni będą na rynku funta bardzo gorące.

Dziś dodatkowo na rynku funta czekamy na decyzję Banku Anglii (13:00) oraz dane o sprzedaży detalicznej (10:30). Bank Anglii jest jednak zakładnikiem Brexitu a wobec kapitulacji Fed trudno aby miał w ogóle myśleć o podnoszeniu stóp procentowych. Dodatkowo w USA (13:30) wskaźnik koniunktury za marzec, który pokaże, czy załamanie w rejonie Nowego Jorku dotyczy także rejonu Filadelfii. Z kolei w Polsce o 10:00 poznamy dane o sprzedaży detalicznej. Po wyraźnym umocnieniu wczoraj, dziś rano złoty nieco traci. O 9:20 euro kosztuje 4,2844 złotego, dolar 3,7574 złotego, frank 3,7864 złotego, zaś funt 4,9475 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Obniżki w USA oddalają się

Obniżki w USA oddalają się

2024-04-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.