Data dodania: 2019-03-20 (10:04)
Poprzeczka przed dzisiejszą decyzją Rezerwy Federalnej nie jest zawieszona wysoko. Rynek w ostatnim czasie całkowicie skapitulował jeśli chodzi o dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej, a to oznacza potencjał wzrostowy dla dolara, przynajmniej w krótkim okresie. Z kraju wczoraj poznaliśmy solidne dane z rynku pracy za luty, które jednak nie wpłynęły na notowania polskiej waluty.
Zestawiając obecne oczekiwania rynkowe z grudniowymi szacunkami poziomu głównej stopy procentowej Fed można dojść do wniosku, że rynek zupełnie nie wierzy w dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej. W oparciu o kontrakty na stopę funduszy federalnych można zauważyć, że rynek oczekuje obecnie cięcia stóp procentowych w tym roku w USA z 25%-owym prawdopodobieństwem. Scenariusz ten został doskonale wyceniony także na dłuższym końcu krzywej dochodowości - rentowność 10-letniej obligacji spadła z ponad 3,2% w listopadzie do 2,6% obecnie. Tak duży ruch wydaje się nieco przesadzony nawet biorąc pod uwagę nieco mniej optymistyczną ścieżkę wzrostu gospodarczego na bieżący rok. Tymczasem według członków Fed w 2019 roku możemy zobaczyć jeszcze dwie podwyżki stóp procentowych oraz jedną w 2020 - taki pogląd zaprezentowano w grudniu. Wydaje się, że obniżenie ścieżki jest bardzo prawdopodobne (jak i redukcja prognoz inflacji i PKB), niemniej jednak znacznie mniej realne jest porzucenie jakichkolwiek podwyżek na ten rok. W przypadku rewizji oczekiwań co do obecnego roku z dwóch do jednej podwyżki, wciąż Fed będzie znajdował się znacznie powyżej oczekiwań rynkowych. W takim układzie w krótkim okresie możliwe jest odbicie rentowności obligacji oraz aprecjacja dolara. Wydaje się, że dopiero jasny komunikat w postaci braku podwyżek w tym cyklu mógłby być dla rynków finansowych powodem do osłabienia amerykańskiej waluty - jest to mniej prawdopodobny scenariusz. Poza kwestią dotyczącą poziomu stóp procentowych w centrum zainteresowania znajdzie się również polityka dotycząca sumy bilansowej Fed. Na przestrzeni ostatnich miesięcy bilans Fed skurczył się z okolic 4,5 biliona do poniżej 4 bilionów dolarów, niemniej jednak jest to wciąż znacznie większa wartość w porównaniu do szacunków Rezerwy Federalnej. Tak czy inaczej wydaje się, że amerykański bank centralny może dostarczyć więcej szczegółów w kwestii potencjalnego końca redukcji sumy bilansowej w dalszej części roku.
Z krajowej gospodarki wczoraj opublikowane zostały solidne dane z rynku pracy. Dynamika wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wzrosła 7,6% w ujęciu rocznym i o 6,3% po uwzględnieniu inflacji. Choć z pozoru może się wydawać, że dynamika płac przyspiesza, to jednak rzut oka na trend nieco rewiduje ten pogląd. Można skonkludować, że okolica 7%-owego wzrostu w ujęciu nominalnym pozostaje ścianą nie do przejścia, a w świetle słabnącego popytu na pracę trudno oczekiwać mocniejszych wzrostów w najbliższych miesiącach. Słabnący popyt na pracę w ostatnim czasie widoczny jest w dynamice zatrudnienia, gdzie trend obniżył się poniżej 3% w ujęciu rocznym (2,9% w lutym). Mając na uwadze lekko zwalniającą dynamikę wzrostu zatrudnienia oraz stabilizację w dynamice wzrostu płac, można spodziewać się niewielkiego spadku w dynamice wzrostu funduszu płac. W krótkim okresie dochody do dyspozycji Polaków zostaną również wsparte zapowiadaną stymulacją fiskalną. Dane te są neutralne z punktu widzenia polityki pieniężnej.
Poza decyzją Rezerwy Federalnej podczas dzisiejszej sesji poznamy również dane inflacyjne z Wielkiej Brytanii. Z kolei z Polski opublikowane zostaną dane odnośnie do produkcji przemysłowej, inflacji PPI i koniunktury konsumenckiej. O godzinie 9:00 za dolara płacono 3,7760 złotego, za euro 4,2851 złotego, za funta 4,9993 złotego i za franka 3,7756 złotego.
Z krajowej gospodarki wczoraj opublikowane zostały solidne dane z rynku pracy. Dynamika wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wzrosła 7,6% w ujęciu rocznym i o 6,3% po uwzględnieniu inflacji. Choć z pozoru może się wydawać, że dynamika płac przyspiesza, to jednak rzut oka na trend nieco rewiduje ten pogląd. Można skonkludować, że okolica 7%-owego wzrostu w ujęciu nominalnym pozostaje ścianą nie do przejścia, a w świetle słabnącego popytu na pracę trudno oczekiwać mocniejszych wzrostów w najbliższych miesiącach. Słabnący popyt na pracę w ostatnim czasie widoczny jest w dynamice zatrudnienia, gdzie trend obniżył się poniżej 3% w ujęciu rocznym (2,9% w lutym). Mając na uwadze lekko zwalniającą dynamikę wzrostu zatrudnienia oraz stabilizację w dynamice wzrostu płac, można spodziewać się niewielkiego spadku w dynamice wzrostu funduszu płac. W krótkim okresie dochody do dyspozycji Polaków zostaną również wsparte zapowiadaną stymulacją fiskalną. Dane te są neutralne z punktu widzenia polityki pieniężnej.
Poza decyzją Rezerwy Federalnej podczas dzisiejszej sesji poznamy również dane inflacyjne z Wielkiej Brytanii. Z kolei z Polski opublikowane zostaną dane odnośnie do produkcji przemysłowej, inflacji PPI i koniunktury konsumenckiej. O godzinie 9:00 za dolara płacono 3,7760 złotego, za euro 4,2851 złotego, za funta 4,9993 złotego i za franka 3,7756 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









