
Data dodania: 2019-03-19 (15:32)
Już chyba nikogo nie powinno dziwić, jeśli sprawy związane z brexitem przybierają niespodziewany zwrot i to chyba najlepiej tłumaczy, dlaczego rynek funta zachowuje spokój. Strategia premier May trafiła na kolejną przeszkodę, gdyż zablokowane zostały jej plany ponownego poddania pod głosowanie jej własnej wersji umowy brexitu.
Z ręki May została wytrącona ważna karta przetargowa przed rozmowami z UE o odroczenie brexitu, choć nikt się spodziewa, że strony dopuszczą do bezumownego brexitu. Inne opcje rozwoju wypadków tylko się mnożą.
Wczoraj szokiem (przynajmniej na chwilę) była informacja, że marszałek Izby Gmin zamierza odwołać się do przepisów sprzed ponad 400 lat, by efektywnie zablokować dążenia premier May do poddania po raz trzeci pod głosowanie planu porozumienia z UE ws. brexitu. W opinii marszałka ma on prawo nie zezwolić na głosowanie nad tym samym dokumentem bez fundamentalnych zmian w jego treści, tj. bez uzgodnienia z UE nowych warunków w niektórych kwestiach (jak backstop). Zaskakujące posunięcie powoduje, że May traci silny argument, by przekonać UE do „krótkiego technicznego” odroczenia brexitu do końca czerwca, a w zamian prawdopodobnie liderzy UE przyznają wielomiesięczne odroczenie na sporządzenie nowej wersji porozumienia.
Od jakiegoś czasu częściej towarzyszy mi rozbawienie niż zdziwienie rozwojem wypadków w brytyjskiej polityce. Wachlarz scenariuszy zaczyna się rozszerzać na tak wiele opcji, że trudno oceniać prawdopodobieństwo każdego z nich, w efekcie karkołomnym zadaniem jest oszacowanie faktycznej premii za ryzyko do ujęcia w wartości funta. To chyba najlepiej tłumaczy, dlaczego GBP/USD po wstępnym tąpnięciu wrócił do punktu wyjścia. Wygląda na to, że cokolwiek nastąpi, na pewno nie będzie to bezumowny brexit. Ale poza tym wciąż jest czas, by do końca marca w cudowny sposób parlament brytyjski zatwierdził plan May, by brexit miał miejsce w czerwcu na obecnie dyskutowanych warunkach. Albo nawet po decyzji o odsunięciu brexitu o 18 miesięcy ten sam projekt porozumienia zostanie zatwierdzony podczas nowej sesji obrad parlamentu po 23 kwietnia (wówczas prawo z 1604 r., na które powołał się marszałek, nie będzie obowiązywać), a potem rząd ustali z UE skrócenie okresu negocjacyjnego. Albo nastąpi coś zupełnie zaskakującego, czego nie potrafię sobie jeszcze wyobrazić. Jest tego po prostu za dużo i inwestorzy najwyraźniej uznali, że szkoda ich czasu i zdrowia, by z wyprzedzeniem angażować się w dyskontowanie niewiadomych. I to chroni funta przed głębszym załamaniem.
Reszta rynku pozostaje w uśpieniu w odliczaniu do decyzji FOMC. Po wczorajszym budowaniu oczekiwań na dalsze złagodzenie nastawienia Fed, dziś widać stabilizację, gdyż nikt nie zamierza grać va banque. Jestem zdania, że jakkolwiek Fed nie chce gasić rajdu ryzykownych aktywów (głównie Wall Street), również nie zamierza włączać turbo-gołębiego trybu w otoczce pesymistycznych wizji przyszłości. Niuanse najprawdopodobniej zaważą na finalnej interpretacji, a na razie przygotowania traderów na jutrzejszy wieczór zostały w większości dokonane.
Wczoraj szokiem (przynajmniej na chwilę) była informacja, że marszałek Izby Gmin zamierza odwołać się do przepisów sprzed ponad 400 lat, by efektywnie zablokować dążenia premier May do poddania po raz trzeci pod głosowanie planu porozumienia z UE ws. brexitu. W opinii marszałka ma on prawo nie zezwolić na głosowanie nad tym samym dokumentem bez fundamentalnych zmian w jego treści, tj. bez uzgodnienia z UE nowych warunków w niektórych kwestiach (jak backstop). Zaskakujące posunięcie powoduje, że May traci silny argument, by przekonać UE do „krótkiego technicznego” odroczenia brexitu do końca czerwca, a w zamian prawdopodobnie liderzy UE przyznają wielomiesięczne odroczenie na sporządzenie nowej wersji porozumienia.
Od jakiegoś czasu częściej towarzyszy mi rozbawienie niż zdziwienie rozwojem wypadków w brytyjskiej polityce. Wachlarz scenariuszy zaczyna się rozszerzać na tak wiele opcji, że trudno oceniać prawdopodobieństwo każdego z nich, w efekcie karkołomnym zadaniem jest oszacowanie faktycznej premii za ryzyko do ujęcia w wartości funta. To chyba najlepiej tłumaczy, dlaczego GBP/USD po wstępnym tąpnięciu wrócił do punktu wyjścia. Wygląda na to, że cokolwiek nastąpi, na pewno nie będzie to bezumowny brexit. Ale poza tym wciąż jest czas, by do końca marca w cudowny sposób parlament brytyjski zatwierdził plan May, by brexit miał miejsce w czerwcu na obecnie dyskutowanych warunkach. Albo nawet po decyzji o odsunięciu brexitu o 18 miesięcy ten sam projekt porozumienia zostanie zatwierdzony podczas nowej sesji obrad parlamentu po 23 kwietnia (wówczas prawo z 1604 r., na które powołał się marszałek, nie będzie obowiązywać), a potem rząd ustali z UE skrócenie okresu negocjacyjnego. Albo nastąpi coś zupełnie zaskakującego, czego nie potrafię sobie jeszcze wyobrazić. Jest tego po prostu za dużo i inwestorzy najwyraźniej uznali, że szkoda ich czasu i zdrowia, by z wyprzedzeniem angażować się w dyskontowanie niewiadomych. I to chroni funta przed głębszym załamaniem.
Reszta rynku pozostaje w uśpieniu w odliczaniu do decyzji FOMC. Po wczorajszym budowaniu oczekiwań na dalsze złagodzenie nastawienia Fed, dziś widać stabilizację, gdyż nikt nie zamierza grać va banque. Jestem zdania, że jakkolwiek Fed nie chce gasić rajdu ryzykownych aktywów (głównie Wall Street), również nie zamierza włączać turbo-gołębiego trybu w otoczce pesymistycznych wizji przyszłości. Niuanse najprawdopodobniej zaważą na finalnej interpretacji, a na razie przygotowania traderów na jutrzejszy wieczór zostały w większości dokonane.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.