Wyraźniejsze cofnięcie się dolara, ale głównie wobec funta

Wyraźniejsze cofnięcie się dolara, ale głównie wobec funta
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2019-02-27 (13:26)

Kluczowe informacje z rynków: USA / FED: Zeznający wczoraj przed Komisją Bankową Senatu szef FED dał do zrozumienia, że pauza w podwyżkach stóp była dobrym ruchem, oraz potwierdził plany zakończenia programu redukcji sumy bilansowej banku centralnego – nic nowego. Odnosząc się do perspektyw gospodarczych określił je jako „sprzyjające” przy „zdrowych” warunkach. Podkreślił jednak utrzymujące się negatywne ryzyka.

USA / DANE: Wczoraj po południu na rynek napłynęły zaskakująco dobre dane nt. indeksu zaufania konsumentów Conference Board, który skoczył w lutym do 131,4 pkt. (szacowano 124,9 pkt.). W górę poszedł też odczyt indeksu aktywności przemysłu w Richmond (do 16 pkt. w lutym przy szacunkach 5 pkt.). Rozczarowanie przyniosły jednak dane z rynku nieruchomości – liczba rozpoczętych budów była najniższa od września 2016 r. (zaledwie 1,078 mln), ale już dane nt. wydanych pozwoleń wypadły nieźle (1,326 mln wobec 1,290 mln w prognozach). Dane nie mają jednak większego znaczenia, gdyż są za grudzień.

WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Premier May powiedziała wczoraj w parlamencie, że jej celem jest wyjście z UE z dniem 29 marca. Dodała jednak, że jeżeli parlament ponownie odrzuci wynegocjowane porozumienie z UE (głosowanie zaplanowane jest na 12 marca), to rząd zgłosi dwa kolejne wnioski najpóźniej do 14 marca. Jeden będzie dotyczył „bezumownego” Brexitu, a drugi wniosku o odroczenie wyjścia z UE, choć jak dodała, powinno być ono „krótkotrwałe, ograniczone w czasie”. Wieczorem pojawiły się plotki, że takie warunki wydłużenia, mogłyby zyskać aprobatę niemieckiej kanclerz Merkel (wcześniej spekulowano, że UE będzie naciskać na rozwód w 2021 r.). Dzisiaj parlament (Izba Gmin) będzie dyskutował nad ewentualnymi poprawkami, które mogłyby wymusić na May działania mające na celu uniknięcie „chaotycznego” Brexitu. Niemniej szefowa rządu wczoraj pierwsza wykonała ruch.

INDIE / PAKISTAN: Indie zestrzeliły pakistański samolot, który ich zdaniem naruszył przestrzeń powietrzną w Kaszmirze, a wczoraj Pakistan zestrzelił dwa indyjskie samoloty z analogicznego powodu. Konflikt w Kaszmirze podbija dzisiaj rano wycenę safe-haven (CHF i JPY).

Opinia: Dolar mocniej się cofnął, co przełożyło się na techniczne ujęcia na ważnych parach, a na koszyku FUSD (US Dollar Index) doszło do wyraźnego złamania poziomu 96,2 pkt. Amerykańska waluta osłabła, chociaż przemawiający wczoraj w Kongresie szef FED nie zaskoczył „gołębimi’ sformułowaniami, a wręcz relatywnie „dobrze”, jak na tło ostatnich tygodni, wypowiadał się na temat perspektyw gospodarki. Do tego utrzymaliśmy zaskakująco dobre dane nt. zaufania amerykańskich konsumentów w lutym. Nie wydaje się jednak, aby FED uzyskał w drugim półroczu przestrzeń do podwyżki stóp (brak impulsu inflacyjnego), ale jednocześnie może nie mieć też powodów do nasilania „gołębiego” przekazu. Możemy wykluczyć cięcie stóp, a FED może nie spieszyć się nadmiernie z zakończeniem programu QT.

Dlaczego, zatem dolar stracił? Bo rynek próbuje nadal rozgrywać wątki z początku tygodnia (wojny handlowe, Brexit), gdzie pojawiły się informacje mogące obniżyć poziom globalnego ryzyka i zachęcić do zaangażowania się w przeceniane wcześniej waluty. Niemniej poza funtem, idzie to jakoś opornie. Dzisiaj widać próbę ruchu na „bezpiecznych” CHF i JPY po informacjach o sytuacji na granicy indyjsko-pakistańskiej (oba kraje to mocarstwa atomowe, więc ciężki kaliber dyplomatyczny), ale na tej bazie nie budują się trwalsze trendy. Co do funta, to Theresa May po raz kolejny pokazała wczoraj, że jest „rasowym” politykiem, który potrafi nadawać ton w kluczowych sprawach. Sprytnie przerzuciła odpowiedzialność za „bezumowny” Brexit na parlament (co praktycznie redukuje do zera ryzyko jego wystąpienia z dniem 29 marca), ale jednocześnie ograniczyła pole manewru tym, którzy po cichu liczyli już na to, że dostaną warunki pod realizację scenariusza drugiego referendum. Wydłużenie Brexitu raczej pójdzie w okres 3, a nie 21 miesięcy, gdyż od 14 do 29 marca będzie zbyt mało czasu, aby angażować się w polityczne spory. Trzeba też pamiętać o tym, że May musi tak manewrować politycznie, aby nie dopuścić do większego rozłamu we własnej partii (frakcja eurosceptyków ma zupełnie rozbieżne interesy od zwolenników UE).
Dzisiaj mamy w Izbie Gmin debatę nad Brexitem, oraz możliwe zgłaszanie poprawek. Wydaje się jednak, że nawet jeżeli posłowie wyślą polityczny sygnał do May, że nie chcą „bezumownego” Brexitu, to wiele to nie będzie oznaczać. Uwaga przesuwa się teraz na 12-14 marca, a także 21-22 marca, kiedy teoretycznie zaplanowany jest tzw. szczyt ostatniej szansy UE-Wielka Brytania. Dzisiaj w Paryżu mamy spotkanie niemieckiej kanclerz i prezydenta Francji – na pewno jednym z tematów będzie wątek Brexitu i tego, jak podejść do ewentualnego wniosku Londynu o jego wydłużenie. Wczorajsze spekulacje wskazywały, że Merkel przychyla się do czerwcowego terminu (zamiast marca).
Technicznie ruch na GBPUSD jest dość wyraźny – ostatnim ważnym oporem przed zmianą długoterminowej konfiguracji jest szczyt z 20 września ub.r przy 1,3297. Dzienne wskaźniki są wykupione, ale nie dają innych negatywnych sygnałów (dywergencje itp.). To sprawia, że potencjalne korekty mają głównie charakter intraday. Wczoraj takim wsparciem był rejon 1,3145. Dzisiaj można wskazać na 1,3210-35.

W temacie koszyka dolara FUSD mamy ładne potwierdzenie tego, że USD zaczyna wchodzić w nieco większą korektę na głównych układach. Pomału znajduje to też potwierdzenie na średnioterminowych wskaźnikach.

Ciekawy układ techniczny mamy na EURUSD. Widać, że linia trendu wzrostowego rysowana od dołka z 15 lutego, zaczyna mieć coraz większe znaczenie. Niemniej. teraz warto będzie obserwować zachowanie się notowań przy oporze 1,1405, a także widocznym ograniczeniu na dziennym oscylatorze RSI 9, które historycznie wyznaczało w ostatnich miesiącach punkty zwrotne (szczyty).

Na koniec warto zerknąć na USDJPY, gdzie mamy łamanie ważnych linii trendu na dziennych wskaźnikach, co może inicjować wybicie rysowanej od stycznia b.r. linii trendu wzrostowego na tej parze. Teoretycznie konflikt indyjsko-pakistański nie powinien być długoterminowym katalizatorem ruchu (powody będą gdzie indziej), ale analiza techniczna daje już stosowne sygnały.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

09:37 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.