Awersja do ryzyka i realizacja zysków

Awersja do ryzyka i realizacja zysków
Raport popołudniowy FMCM
Data dodania: 2007-07-26 (18:07)

Myśli inwestorów w drugiej części tygodnia zdominowane zostały przez obawy o stan gospodarki USA, a zwłaszcza o możliwy negatywny wpływ, jaki wywrzeć mogą utrzymujące się problemy na rynku nieruchomości oraz na rynku kredytów hipotecznych na inne sektory gospodarki USA, a także o wynikające z tych kłopotów zawirowania na światowych rynkach finansowych.

Silne obawy, które nasiliły się w tym tygodniu doprowadziły do realizacji zysków z ryzykownych aktywów, a także zwróciło uwagę inwestorów na atrakcyjne w okresie niepewności bezpieczne aktywa.

Wzrost awersji do ryzyka najlepiej widać po sytuacji na rynku jena, który w ostatnich dniach mocno zyskuje na wartości względem głównych walut i wydaje się, że pomimo skali jego umocnienia w dalszym ciągu będziemy obserwować powrót kapitału do Kraju Kwitnącej Wiśni. Za kontynuacją aprecjacji japońskiej waluty przemawia wygenerowany wczoraj sygnał techniczny na wykresie EURJPY, w postaci przełamania 50-cio okresowej średniej kroczącej, który znalazł dziś potwierdzenie, gdyż EURJPY nie tylko utrzymał się poniżej poziomu 165, lecz także spadł w okolice 163,50. Wydaje się, że kurs ten obrał kierunek na poziom 160, przy czym nim znajdzie się w tych rejonach będziemy mieć zapewne do czynienia z wzrostową korektą, w wyniku której EURJPY powrócić może w okolice 165,50.

Innym dowodem na bardziej przychylne spojrzenie inwestorów na bezpieczne aktywa jest zachowanie się rynków akcyjnych i obligacji w USA, a w zasadzie na całym świecie. Odwrót od akcji i zwrócenie się w kierunku obligacji doprowadziło do spadku DJIA i S&P500 dziś do godziny 17:00 po ok. 1,3%, a także do wzrostu cen obligacji, co w przypadku amerykańskich 10-latek przełożyło się na spadek rentowności w okolice 4,81%-4,84%. Wzrost awersji od ryzyka widoczny był na całym świecie, gdyż w zasadzie akcje spółek notowanych na większości rynków akcyjnych traciły dziś na wartości, pogłębiając spadki głównych indeksów. Na warszawskim parkiecie indeks szerokiego rynku WIG spadł dziś o ok. 2,5%, natomiast przecena największych spółek miała większą skalę i dlatego WIG20 znalazł się ok. 2,8% pod kreską. Jest to więc kolejna w tym roku odsłona przeceny akcji wywołana wzrostem niepewności oraz zwijaniem ryzykownych pozycji opartych na „carry trade”.

O dominujących obecnie wśród inwestorów obawach o możliwe perturbacje na światowych rynkach finansowych, wynikających z sytuacji na rynku kredytów hipotecznych w USA świadczy również zachowanie się amerykańskiej waluty, która nie straciła w ciągu dwóch ostatnich dni na wartości, nawet pomimo negatywnych informacji z rynku nieruchomości. Widać więc, że w okresie trwogi kapitał wraca z ryzykownych aktywów zagranicznych do miejsca pochodzenia, gdzie jest lokowany w bezpieczne aktywa w postaci amerykańskich papierów skarbowych.

Złotówka, podobnie zresztą jak inne waluty regionu straciła dziś kolejny raz na wartości, a kursy par złotowych podskoczyły dziś do poziomów odpowiednio 3,82 na EURPLN oraz 2,7850 w przypadku USDPLN. Po tak intensywnych wzrostach w ostatnich dniach jest szansa na lekkie odreagowanie, jednak nie zależy to rynku krajowego tylko od wydarzeń międzynarodowych. Dalsze umocnienie jena na pewno nie pomoże złotówce, podobnie zresztą jak pozytywny wydźwięk raportu z USA na temat dynamiki wzrostu gospodarczego w II kwartale. Wstępna dynamika PKB USA za okres kwiecień-czerwiec jest kluczową informacją bieżącego tygodnia, dlatego jej wynik odbiegający od oczekiwanego poziomu 3,2% q/q wywołał pewnie dość gwałtowną reakcję inwestorów. Wynik wyższy od oczekiwań może mieć kojący wpływ na nerwy inwestorów i ułatwić odreagowanie rynkowi jena, gdyż pokaże, że kłopoty na rynku nieruchomości i kredytów nie mają większego wpływu na koniunkturę w USA. Z drugiej strony wyższa od oczekiwanej dynamika wzrostu gospodarczego będzie sygnałem do umocnienia dolara, a co za tym idzie złotówka i tak znajdzie się pod presją. Z kolei wynik słabszy od oczekiwań może spotęgować obecne obawy i jeszcze zwiększyć awersję do ryzyka, co z kolei również odbije się negatywnie na walutach krajów wschodzących, więc i na złotówce.

Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.