
Data dodania: 2018-12-27 (09:01)
Na koniec tygodnia na rynkach finansowych obserwujemy pewien powiew optymizmu. Dzisiaj na rynki finansowe wraca większość państw mających w ostatnich dniach przerwę świąteczną, choć w przypadku Stanów Zjednoczonych czy Japonii, normalne sesje giełdowe trwają już od wczoraj.
Wczoraj na Wall Street mogliśmy doświadczyć spektakularnego odbicia. Większość indeksów odbiła w okolicach 5,0%, również przy odbiciu cen ropy naftowej. Niemniej można wciąż mieć obawy, że będzie to łabędzi śpiew inwestorów na koniec tego roku. Po wczorajszych silnych wzrostach na rynku amerykańskim obserwujemy mieszane nastroje w Azji oraz całkiem pozytywne nastroje na rynku kontraktów przed sesją europejską. Pozostając jednak przy Stanach Zjednoczonych warto przypomnieć o ostatnim braku przegłosowania dalszego finansowania rządu, co oznacza wstrzymanie jego prac oraz brak wypłat dla setek tysięcy federalnych pracowników. Można wskazać, że będziemy mieli do czynienia z pewnego rodzaju paraliżem nie tylko w amerykańskiej administracji, ale również na rynkach finansowych. Departament Handlu Stanów Zjednoczonych poinformował, że w okresie zamknięcia prac rządu nie będzie publikował danych statystycznych. Departament ten odpowiedzialny jest za publikację takich danych jak PKB, inflacja, wydatki oraz dochody osobiste czy sprzedaż nowych domów. Z kolei Departament Pracy wciąż będzie publikował kluczowe dane z perspektywy inwestorów, czyli wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, miesięczny raport z rynku pracy (NFP) czy inne miary inflacyjne. Nie sposób również nie wspomnieć o kolejnych narzekaniach ze strony Donalda Trumpa na Rezerwę Federalną oraz Powella. Amerykański prezydent wskazał, że jedynym problemem amerykańskiej gospodarki jest Fed, który nie wspiera Stanów Zjednoczonych w momencie negocjacji umów handlowych, w czasach nadmiernie silnego dolara czy zamknięcia prac rządu. Nie są to oczywiście pierwsze takie uwagi. Pomimo tak ostrego stanowiska, większość plotek wskazuje na to, że Trump nie będzie szukał szansy w zwolnieniu obecnego szefa Fed Jerome Powella.
Przy tych wszystkich dosyć negatywnych informacjach ze Stanów Zjednoczonych dolar amerykański trzyma się całkiem solidnie. Owszem w poprzednim tygodniu obserwowaliśmy raczej odwrót od tej waluty, co pozwoliło na wzrosty cen złota w okolice 1270 USD za uncję. Para EURUSD pomimo minimalnego odbicia wciąż notowana jest poniżej poziomu 1,1400. Nieco gorzej dla dolara sytuacja wygląda na parze USDJPY. Obserwujemy odbicie z okolic poziomu 110,00, jednak w perspektywie miesięcznej para pozostaje wyraźnie wyprzedana.
Warto pamiętać o tym, że w okresie poświątecznym będziemy mieli do czynienia prawdopodobnie z ograniczeniem wolumenu transakcji na rynkach finansowych. Co widać jednak w szczególności po Wall Street, nie oznacza to małej zmienności, a raczej oznacza możliwość wystąpienia anomalii. Również kalendarz makroekonomiczny na najbliższe dwie sesje wcale nie wygląda biednie. Dzisiaj poznamy dane dotyczące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych ze Stanów Zjednoczonych, ceny nieruchomości czy indeks zaufania konsumentów wg Conference Board. Jutro między innymi dane dotyczące inflacji w Niemczech.
Złoty pozostaje względnie stabilny w końcówce tygodnia. Para EURPLN notowana jest na poziomie 4,2832 zł. Natomiast za franka szwajcarskiego płacimy 3,7777 zł, za dolara płacimy 3,7588 zł, za funta płacimy 4,7544 zł.
Przy tych wszystkich dosyć negatywnych informacjach ze Stanów Zjednoczonych dolar amerykański trzyma się całkiem solidnie. Owszem w poprzednim tygodniu obserwowaliśmy raczej odwrót od tej waluty, co pozwoliło na wzrosty cen złota w okolice 1270 USD za uncję. Para EURUSD pomimo minimalnego odbicia wciąż notowana jest poniżej poziomu 1,1400. Nieco gorzej dla dolara sytuacja wygląda na parze USDJPY. Obserwujemy odbicie z okolic poziomu 110,00, jednak w perspektywie miesięcznej para pozostaje wyraźnie wyprzedana.
Warto pamiętać o tym, że w okresie poświątecznym będziemy mieli do czynienia prawdopodobnie z ograniczeniem wolumenu transakcji na rynkach finansowych. Co widać jednak w szczególności po Wall Street, nie oznacza to małej zmienności, a raczej oznacza możliwość wystąpienia anomalii. Również kalendarz makroekonomiczny na najbliższe dwie sesje wcale nie wygląda biednie. Dzisiaj poznamy dane dotyczące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych ze Stanów Zjednoczonych, ceny nieruchomości czy indeks zaufania konsumentów wg Conference Board. Jutro między innymi dane dotyczące inflacji w Niemczech.
Złoty pozostaje względnie stabilny w końcówce tygodnia. Para EURPLN notowana jest na poziomie 4,2832 zł. Natomiast za franka szwajcarskiego płacimy 3,7777 zł, za dolara płacimy 3,7588 zł, za funta płacimy 4,7544 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.