
Data dodania: 2018-12-19 (08:54)
Pogarszające się perspektywy rynku nieruchomości, spadki na Wall Street oraz silna przecena ropy naftowej wytrącają argumenty zwolennikom podwyżek stóp procentowych w USA. Dzisiejsza decyzja pod dużym znakiem zapytania. Cykl zacieśniania polityki pieniężnej Fed dobiega końca. Traci na tym dolar, zyskują waluty wrażliwe na wzrost kosztów odsetkowych.
Aktywa rynków wschodzących (emerging markets, EM) nadal zachowują się relatywnie lepiej niż rozwiniętych, co jest zgodne projekcjami, które czyniliśmy w ostatnich miesiącach. Na giełdach w USA i Europie Zachodniej spadki przybrały niepokojące rozmiary. Tak silne jako obecnie przeceny na Wall Street w IV kw. (13 proc.) zdarzały się w przeszłości jedynie w momentach uznawanych później za kryzysowe (Black Monday, obie wojny światowe, naftowy, finansowy). Na rynkach peryferyjnych ceny są stabilniejsze. Podobnie waluty EM nie pogłębiają spadków. Wsparciem dla nich jest perspektywa wyhamowania tempa zacieśniania polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej, która dziś po raz ostatni w tym roku będzie decydować o stopach procentowych.
W ostatnich tygodniach rynek poważnie zmniejszyły oczekiwanie, że wspomniane posiedzenie zakończy się podwyżką o 25 pkt bazowych. Na dziś jest to relacja jak 2:1 na korzyść wyższych stóp. Pod koniec listopada było to nawet 80 proc. Jeśli dziś oprocentowanie wzrośnie, Fed zrobi najpewniej dłuższą pauzę w cyklu. Szanse na podniesienie ich do przedziału 2,5-2,7 proc. za 3 miesiące wynosi obecnie jedynie 20 proc. (przy ponad 50 proc. w listopadzie). Na cały 2019 r. rynek dyskontuje zaledwie 1 ruch w górę. Wypełnieniu prognozy 4 podwyżek w 2018 r. wydanej przez Fed pod koniec ubiegłego roku (jeśli tak faktycznie zdecyduje bank centralny) będzie z pewnością towarzyszył łagodny przekaz, co do dalszych zmian w polityce pieniężnej.
Sygnały z gospodarki nie są zadowalające. Choć wczoraj Departament Handlu podał solidne dane z rynku domów (pozwolenia i rozpoczęte budowy), są to jednak odczyty za listopad, podczas gdy pogorszenie sytuacji sygnalizowane przez ankiety przeprowadzane wśród firm z branży (NAHB), miało miejsce w grudniu. Oprócz podniesienia stóp, Fed mocno też zacieśnił warunki kredytowe polityką zmniejszania sumy bilansowej. Została ona zredukowana z 4,5 bln USD do niewiele ponad 4,0 bln USD (20 proc. PKB). Dla porównania w Europejskim Banku Centralnym jest rekordowo wysoka (4,67 bln EUR, >40 proc. PKB). Do tego sytuacja gospodarcza USA jest o wiele lepsza, niż w Europie. Trwałe spowolnienie, nie mówiąc już o recesji w skali globalnej, może mieć bardzo poważne konsekwencje na Starym Kontynencie. I tego wciąż obawia się rynek, m.in. nie pozwalając złotemu osiągnięcie poziomu równowagi (uważamy, że fundamentalnie jest nadal niedowartościowany).
Do wcześniejszej przeceny na giełdach wczoraj także rynek ropy naftowej dołożył ważny argument dla Fed, by jednak stóp nie podnosił. Surowiec potaniał o 7 proc. do najniższego poziomu od roku. Od szczytów w październiku cena ropy WTI spadła już o 40 proc. Można argumentować, że zmiana retoryki J. Powella została podjęta pod politycznym naciskiem, jednak fakty są nieubłagane. Światowa gospodarka zwalnia, a za nią m.in. popyt na surowce (także miedź tanieje), a co za tym idzie presja inflacyjna, którą to banki w założeniu duszą podwyżkami. Zapowiada się niezwykle ciekawe posiedzenie Rezerwy Federalnej.
W ostatnich tygodniach rynek poważnie zmniejszyły oczekiwanie, że wspomniane posiedzenie zakończy się podwyżką o 25 pkt bazowych. Na dziś jest to relacja jak 2:1 na korzyść wyższych stóp. Pod koniec listopada było to nawet 80 proc. Jeśli dziś oprocentowanie wzrośnie, Fed zrobi najpewniej dłuższą pauzę w cyklu. Szanse na podniesienie ich do przedziału 2,5-2,7 proc. za 3 miesiące wynosi obecnie jedynie 20 proc. (przy ponad 50 proc. w listopadzie). Na cały 2019 r. rynek dyskontuje zaledwie 1 ruch w górę. Wypełnieniu prognozy 4 podwyżek w 2018 r. wydanej przez Fed pod koniec ubiegłego roku (jeśli tak faktycznie zdecyduje bank centralny) będzie z pewnością towarzyszył łagodny przekaz, co do dalszych zmian w polityce pieniężnej.
Sygnały z gospodarki nie są zadowalające. Choć wczoraj Departament Handlu podał solidne dane z rynku domów (pozwolenia i rozpoczęte budowy), są to jednak odczyty za listopad, podczas gdy pogorszenie sytuacji sygnalizowane przez ankiety przeprowadzane wśród firm z branży (NAHB), miało miejsce w grudniu. Oprócz podniesienia stóp, Fed mocno też zacieśnił warunki kredytowe polityką zmniejszania sumy bilansowej. Została ona zredukowana z 4,5 bln USD do niewiele ponad 4,0 bln USD (20 proc. PKB). Dla porównania w Europejskim Banku Centralnym jest rekordowo wysoka (4,67 bln EUR, >40 proc. PKB). Do tego sytuacja gospodarcza USA jest o wiele lepsza, niż w Europie. Trwałe spowolnienie, nie mówiąc już o recesji w skali globalnej, może mieć bardzo poważne konsekwencje na Starym Kontynencie. I tego wciąż obawia się rynek, m.in. nie pozwalając złotemu osiągnięcie poziomu równowagi (uważamy, że fundamentalnie jest nadal niedowartościowany).
Do wcześniejszej przeceny na giełdach wczoraj także rynek ropy naftowej dołożył ważny argument dla Fed, by jednak stóp nie podnosił. Surowiec potaniał o 7 proc. do najniższego poziomu od roku. Od szczytów w październiku cena ropy WTI spadła już o 40 proc. Można argumentować, że zmiana retoryki J. Powella została podjęta pod politycznym naciskiem, jednak fakty są nieubłagane. Światowa gospodarka zwalnia, a za nią m.in. popyt na surowce (także miedź tanieje), a co za tym idzie presja inflacyjna, którą to banki w założeniu duszą podwyżkami. Zapowiada się niezwykle ciekawe posiedzenie Rezerwy Federalnej.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.