Czy uwierzyć spekulacjom WSJ?

Czy uwierzyć spekulacjom WSJ?
Poranny Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2018-11-30 (12:28)

Kluczowe informacje z rynków: USA / FED: Opublikowane wczoraj wieczorem zapiski z listopadowego posiedzenia Rezerwy Federalnej pokazały, że zdecydowana większość członków FOMC zgadzała się, co do tego, że kolejna podwyżka stóp będzie „prawdopodobnie uzasadniona dość szybko”.

Niemniej zastanawiano się też nad tym w jaki sposób zakomunikować rynkom możliwą zmianę nastawienia wobec dalszych podwyżek stóp, które będą bardziej uzależnione od napływających danych makroekonomicznych.

USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Wall Street Journal podaje, że strony mogą dążyć do de-eskalacji napięcia w relacjach handlowych, co wiązałoby się ze wstrzymaniem planów zwiększenia stawek celnych przez USA na chińskie produkty najprawdopodobniej do wiosny przyszłego roku. Niemniej „w zamian” oczekuje się obniżenia chińskich restrykcji w polityce rolnej, oraz energetycznej. Z drugiej strony chińska prasa spekuluje, że kontrowersyjny doradca ekonomiczny Białego Domu, Peter Navarro będzie jednak obecny w składzie amerykańskiej delegacji na dzisiejszym, wieczornym spotkaniu, a Donald Trump bronił wczoraj wieczorem na Twitterze dotychczasowej polityki celnej.

CHINY / DANE : Rządowe indeksy PMI za listopad wypadły gorzej od prognoz – wskaźnik dla przemysłu obniżył się do 50,0 pkt. z 50,2 pkt., oraz przy szacowanych 50,2 pkt., a liczony dla usług spadł do 53,4 pkt. z 53,9 pkt. (szacowano 53,8 pkt.).

EUROSTREFA / WŁOCHY: Gazeta Il Messagero spekuluje, jakoby włoski rząd nadal „pracował” nad możliwością zejścia z przyszłorocznym deficytem poniżej poziomu 2,0 proc. PKB (w przedstawionym do Komisji Europejskiej planie zapisano 2,4 proc. PKB, co doprowadziło do jego odrzucenia przez Brukselę), chociaż wczoraj wicepremier Salvini dał do zrozumienia, że nie ma możliwości znalezienia większych „oszczędności”, niż 0,2 p.p. (do 2,2 proc. PKB).

EUROSTREFA/ NIEMCY: Opublikowane dzisiaj rano dane o dynamice cen importu wskazały na jej przyspieszenie w październiku do 4,8 proc. r/r z 4,4 proc. r/r. Sprzedaż detaliczna w tym samym okresie odbiła o 5,0 proc. r/r po spadku o 2,8 proc. r/r we wrześniu. Opublikowane o godz. 11:00 szacunki inflacji dla całej strefy euro za listopad wypadły gorzej – HICP zgodnie z oczekiwaniami spadła do 2,0 proc. r/r z 2,2 proc. r/r, ale w ujęciu bazowym bez energii i żywności cofnęła się do 1,1 proc. r/r z 1,2 proc. r/r (konsensus rynku był na 1,3 proc. r/r). Z kolei HICP bez wpływu cen żywności, paliw, papierosów i alkoholu spadła do 1,0 proc. r/r z 1,1 proc. r/r (szacowano 1,1 proc. r/r).

Opinia: Opublikowane wczoraj wieczorem zapiski z listopadowego posiedzenia FED pokazują, że ostatnie wypowiedzi głównych decydentów, czyli Jerome Powella i Richarda Clarida nie były „przypadkowe”. Ton dyskusji zaczyna się zmieniać i FED może coraz częściej wysyłać sygnały świadczące o tym, że będzie ostrożniejszy w swoich posunięciach w przyszłym roku. Dla rynku to paliwo do tego, aby budować przekonanie, że może być trudno o więcej, niż jedną podwyżkę stóp w 2019 r. Przy czym inwestorzy będą wrażliwi zarówno na słabsze, jak i lepsze odczyty makroekonomiczne. Wyraźnie gorsze od prognoz spowodują, że rynek zwątpi nawet w jakikolwiek ruch w przyszłym roku, a lepsze będą dowodem na to, że obawy związane z dłuższą pauzą w cyklu podwyżek, lub nawet jego zakończeniem są zwyczajnie przedwczesne.

Wczoraj pisałem, że rynek dostał ze strony FED mocne preteksty, aby ograniczyć zakupy dolarów. Kluczowe jest jednak to, na ile znajdą się fundamentalne podstawy do tego, aby przełamać słabość innych walut. Bo w sytuacji podwyższonego ryzyka (szczyt G-20 i utrzymujące się ryzyko eskalacji wojen handlowych od stycznia, oraz Brexit i groźba „nieuporządkowanego” opuszczenia UE w marcu) dolar wcale nie musi być słaby. W grupie walut europejskich funt może rzeczywiście pozostać pod presją przed 11 grudnia, kiedy to zaplanowano głosowanie nad porozumieniem w Izbie Gmin (spekuluje się o alternatywnych scenariuszach, co w sytuacji, kiedy będzie przegrane, ale zwrot w stronę poparcia dla drugiego referendum wcale nie jest oczywisty), ale już perspektywy dla euro nie są takie złe. Poprawia się klimat wokół włoskiego budżetu – obie strony wolno, ale jednak zdają się zmierzać w stronę osiągnięcia kompromisu (kilkanaście dni temu pisałem, że włoscy populiści będą mieć wytłumaczenie dla zarzucenia części swoich pomysłów z programu wyborczego w postaci pogarszających się warunków w globalnej gospodarce, chociaż jeszcze tego oficjalnie nie zrobili). Wydaje się też, że rynek zdyskontował już większość negatywnych informacji makro z Eurolandu, w tym ryzyko obniżenia prognoz makroekonomicznych przez Europejski Bank Centralny na posiedzeniu 13 XII. Bardziej już na euro (choć nie tak, jak na funta) będą wpływać obawy związane z głosowaniem umowy Brexitu przez brytyjski parlament w dniu 11 XII, gdyż ryzyko „nieuporządkowanego” Brexitu raczej nie zostanie zawarte w bazowych projekcjach dla europejskiej gospodarki na przyszły rok i tym samym stanowi spory element niepewności.

Na wykresie EURUSD widać, że zwyżka z ostatnich dwóch dni nie zdołała doprowadzić do wyraźniejszego naruszenia rejonu 1,14, ale obserwowana dzisiaj korekta jest płytka. Rynek na razie respektuje lokalne wsparcie przy 1,1365. W nieco szerszym ujęciu widać, że nadal mamy szanse na rozegranie formacji odwróconej RGR. Linia szyi przebiega przy 1,1440. Rynek potrzebuje fundamentalnego katalizatora do ruchu. Czy będą nim pozytywne informacje po szczycie G-20? Jeżeli spekulacje WSJ o możliwości wstrzymania nawet o kilka miesięcy planów nałożenia kolejnych ceł na Chiny, znajdą swoje potwierdzenie, to będzie to już bardzo dobry „news”. Zwłaszcza, że zmniejszy też ryzyka makroekonomiczne dla samych Chin, które widać w opublikowanych dzisiaj danych PMI.

Korzystny splot wydarzeń wokół Chin mógłby pomóc zwłaszcza walutom Antypodów. Ciekawy układ tygodniowy widać na AUDUSD, gdzie na przełomie miesiąca doszło do wyłamania z kanału spadkowego, a ostatnie trzy tygodnie to budowanie „półki”. Czy pod wzrosty? Wskaźniki dają pozytywne sygnały.

Dzienny wykres GBPUSD to nie jest łatwy układ, zwłaszcza, że równie zawiła wydaje się być sytuacja polityczna i analiza możliwych scenariuszy dla Brexitu. Pozytywne jest jednak to, że utrzymujące się obawy, co do przegranego głosowania z Izbie Gmin zaplanowanego na 11 grudnia i publikowane ostatnio „apokaliptyczne” projekcje dla gospodarki, nie są w stanie zrzucić notowań poniżej lokalnego wsparcia przy 1,2730. Wydaje się, że dane CFTC za ten tydzień pokażą dalszą redukcję krótkich pozycji w GBP przez największych graczy, gdyż tak naprawdę ostateczne rozstrzygnięcie dotyczące Brexitu pozostaje ogromną zagadką. Kluczowym punktem staje się spekulowana na 4 grudnia publikacja opinii prawnej przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości, która może pokazać, czy Wielka Brytania może jednostronnie zatrzymać proces Brexitu, co opozycji otworzyłoby drogę do forsowania scenariusza drugiego referendum. Tu jednak (na co zwracałem uwagę już wczoraj) łatwo nie będzie, gdyż laburzyści nie mają większości, partia DUP jest raczej przeciw, a dla eurosceptyków w Partii Konserwatywnej byłoby to skrajnie niepożądane rozwiązanie.

Na dziennym układzie GBPUSD widać, że linia spadkowa trendu rysowana od szczytu z 7 listopada, może nadal mieć znaczenie, co jednak nie wyklucza prób jej naruszenia w przyszłym tygodniu, chociaż wtedy bardzo silny będzie opór przy 1,2865. W średnim terminie nie można odrzucać scenariusza testowania dołka z sierpnia b.r. przy 1,2660 i ryzyka jego złamania.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?

Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?

10:32 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
Rynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.