Data dodania: 2018-10-25 (09:05)
W Europie stopy procentowe są wciąż ujemne, a nadchodzi spowolnienie. EBC stoi przed nie lada wyzwaniem. Załamanie na rynku domów bezpośrednią przyczyną największych, jednodniowych spadków indeksów w USA od 8 lat. Dolar najmocniejszy od sierpnia. Złoty w odwrocie i może jeszcze słabnąć.
Europejska gospodarka słabnie i ma przed sobą coraz gorsze perspektywy. I choć nie jest to zaskoczeniem, odciska swoje piętno na notowaniach wspólnej waluty. Według wstępnych szacunków firmy Markit, przemysł w Niemczech rozwijał się w październiku najwolniej od 2,5 roku (indeks PMI na poziomie 52,3 pkt). Spodziewano się wzrostu w tempie zbliżonym do września (53,4 pkt). Podobnie kiepsko we Francji (51,2 pkt), a niewiele lepsza sytuacja w całej strefie euro. Odczyt PMI dla przemysłu na poziomie 52,1 pkt to najgorszy rezultat od sierpnia 2016 r. Co gorsza, także sektor usług, dotychczas nie wykazujący oznak spowolnienia, notuje wolniejsze tempo rozwoju. Są to dla nas zmiany oczekiwane, bo sygnalizowane już wcześniej przez mniejsze, otwarte gospodarki z regionu (np. Szwecji). Do końca roku nic się w tym względzie nie zmieni i możliwe są nawet wyniki PMI poniżej granicy 50 pkt oddzielającej rozwój od regresu danego sektora.
Niezmiernie ciekawe jest w związku z tym, jak na wczorajsze, bacznie obserwowane przez rynek, wiarygodne i o silnym ładunku prognostycznym dane, zareaguje Europejski Bank Centralny (EBC). Jest on w fazie wycofywania się (w żółwim tempie), z nastawionej na walkę z kryzysem, ultra łagodnej polityki pieniężnej. W grudniu zakończy program skupu aktywów QE. Jeszcze ani razu nie podniósł stóp procentowych (depozytowa jest ujemna, -0,4 proc.), a na horyzoncie widać spowolnienie gospodarki. Wielokrotnie pisaliśmy w tym miejscu, że EBC najprawdopodobniej nie zdoła podwyższyć oprocentowania przed nadejściem gorszej koniunktury.
Jaką politykę pieniężną prowadzić obecnie? Biorąc pod uwagę opóźnienie w przełożeniu zmian działań wdrażanych przez bank centralny na gospodarkę wypadałoby ją złagodzić. Ale w obecnych warunkach wydaje się to całkowicie nierealne. EBC stoi, więc przed sporym dylematem. Wydawało się, że z posiedzeń zaplanowanych do końca roku będzie wiało nudą, a tymczasem zapowiadają się ona na bardzo ciekawe. Bank najpewniej będzie bronił swojego nastawienia (kierunek: podwyżka stopy depozytowej we wrześniu), choć z gospodarki napływają coraz gorsze informacje. Z czasem może się z tej retoryki próbować wycofywać. Gwarantuje to jedno – większe ruchy kursów na rynku; wzrost zmienności w notowaniach tak euro, jak i złotego.
Słabe dane także z USA. Sprzedaż nowych domów spadła we wrześniu o 5,5 proc. m/m po spadku o 3,0 proc. miesiąc wcześniej. Wynik za sierpień został silnie skorygowany w dół. Pierwotnie prognozowano wzrost o 3,5 proc., co tylko przyczynia smętności kondycji amerykańskiego rynku nieruchomości. Dane Departamentu Handlu stały się bezpośrednim impulsem do największych od 7 lat jednodniowych spadków cen akcji w Stanach Zjednoczonych. Największe indeksy traciły po 3-5 proc. Rosły jedynie spółki użyteczności publicznej (defensywne). Pogłębienie spadków może skutkować niezdyskontowaną na razie w cenach dolara reakcją Rezerwy Federalnej w postaci złagodzenia stanowiska w polityce pieniężnej, a nawet wstrzymania podwyżki stóp w grudniu. Więcej wyjaśni się po zaplanowanym na 8 listopada posiedzeniu. Tymczasem rynek po raz pierwszy od początku września wycenia szanse na podwyżkę stóp w marcu niżej niż prawdopodobieństwo pozostawienie ich bez zmian. Ruch w górę w grudniu wyceniany jest obecnie na niecałe 70 proc. – najmniej od 8 tygodni.
Niezmiernie ciekawe jest w związku z tym, jak na wczorajsze, bacznie obserwowane przez rynek, wiarygodne i o silnym ładunku prognostycznym dane, zareaguje Europejski Bank Centralny (EBC). Jest on w fazie wycofywania się (w żółwim tempie), z nastawionej na walkę z kryzysem, ultra łagodnej polityki pieniężnej. W grudniu zakończy program skupu aktywów QE. Jeszcze ani razu nie podniósł stóp procentowych (depozytowa jest ujemna, -0,4 proc.), a na horyzoncie widać spowolnienie gospodarki. Wielokrotnie pisaliśmy w tym miejscu, że EBC najprawdopodobniej nie zdoła podwyższyć oprocentowania przed nadejściem gorszej koniunktury.
Jaką politykę pieniężną prowadzić obecnie? Biorąc pod uwagę opóźnienie w przełożeniu zmian działań wdrażanych przez bank centralny na gospodarkę wypadałoby ją złagodzić. Ale w obecnych warunkach wydaje się to całkowicie nierealne. EBC stoi, więc przed sporym dylematem. Wydawało się, że z posiedzeń zaplanowanych do końca roku będzie wiało nudą, a tymczasem zapowiadają się ona na bardzo ciekawe. Bank najpewniej będzie bronił swojego nastawienia (kierunek: podwyżka stopy depozytowej we wrześniu), choć z gospodarki napływają coraz gorsze informacje. Z czasem może się z tej retoryki próbować wycofywać. Gwarantuje to jedno – większe ruchy kursów na rynku; wzrost zmienności w notowaniach tak euro, jak i złotego.
Słabe dane także z USA. Sprzedaż nowych domów spadła we wrześniu o 5,5 proc. m/m po spadku o 3,0 proc. miesiąc wcześniej. Wynik za sierpień został silnie skorygowany w dół. Pierwotnie prognozowano wzrost o 3,5 proc., co tylko przyczynia smętności kondycji amerykańskiego rynku nieruchomości. Dane Departamentu Handlu stały się bezpośrednim impulsem do największych od 7 lat jednodniowych spadków cen akcji w Stanach Zjednoczonych. Największe indeksy traciły po 3-5 proc. Rosły jedynie spółki użyteczności publicznej (defensywne). Pogłębienie spadków może skutkować niezdyskontowaną na razie w cenach dolara reakcją Rezerwy Federalnej w postaci złagodzenia stanowiska w polityce pieniężnej, a nawet wstrzymania podwyżki stóp w grudniu. Więcej wyjaśni się po zaplanowanym na 8 listopada posiedzeniu. Tymczasem rynek po raz pierwszy od początku września wycenia szanse na podwyżkę stóp w marcu niżej niż prawdopodobieństwo pozostawienie ich bez zmian. Ruch w górę w grudniu wyceniany jest obecnie na niecałe 70 proc. – najmniej od 8 tygodni.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.