Data dodania: 2018-10-15 (09:26)
Początek nowego tygodnia obrotu na rynku FX nie przynosi jak dotąd istotniejszych zmian na głównej parze walutowej (EUR/USD) w wyniku czego również zmienność na parach pochodnych, m.in. powiązanych z EM, jest ograniczona. Złoty kwotowany jest następująco: 4,2969 PLN za euro, 3,7224 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7458 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,8864 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wynoszą 3,247% w przypadku obligacji 10-letnich.
W piątek po sesji agencje Fitch oraz S&P miały dokonać przeglądu ratingu Polski – większość inwestorów nie spodziewała się zmiany ocen ani nawet komunikatów o rewizji. Tymczasem, dość niespodziewanie, agencja S&P zdecydowała się podwyższyć rating z Polski z BBB+ do A-. Warto w tym miejscu zarysować szerszy kontekst – w styczniu 2016r. S&P obniżyła rating (z A- właśnie do BBB+) w dużej mierze na bazie obaw politycznych oraz perspektyw polityki fiskalnej. W międzyczasie obserwowaliśmy dynamiczny wzrost PKB (do 4,6% w 2017r. z 2,9% w 2016r.) oraz generalną poprawę sytuacji gospodarczej (pierwsza nadwyżka CA od lat, sytuacja na rynku pracy). Przewrotnie, teraz natomiast, aktualne prognozy na rynku sugerują, iż peak PKB w cyklu gospodarczym jest już za nami, a kolejne kwartały przyniosą najpewniej lekkie schłodzenie koniunktury. Dodatkowo znajdujemy się obecnie w szczytowym jak dotąd momencie eskalacji konfliktu z KE odnośnie reformy sądownictwa. Na rynku widoczna jest narracja, iż S&P wycofała się z wcześniejszego błędu. W praktyce jednak należy mieć świadomość, iż decyzje agencji nie są prognozami, a zależą od historycznych wskazań – stąd widoczna m.in. w tym przypadku opóźniona reakcja na sytuację makro. Z punktu widzenia rynku FX – złoty jest nieco mocniejszy niż w czwartek, jednak w dalszym możemy mówić głównie o proporcjonalnych reakcjach na wydarzenia na rynku bazowym z relatywnym pomijaniem czynników krajowych.
W trakcie dzisiejszej sesji warto bliżej przyjrzeć się finalnemu odczytowi inflacji CPI za wrzesień (oczek. 1,8% r/r) oraz wskazaniom bilansu płatniczego za sierpień. Na szerokim rynku, w kalendarzu makro, mamy wyniki sprzedaży detalicznej z USA za wrzesień. Wśród innych wydarzeń warto wspomnieć o wstrzymaniu (do szczytu w Brukseli) rozmów dot. Brexit'u co uderza w funta. Ponadto w wybory w Bawarii przyniosły dość alarmujący wynik dla CSU (wedle polls'ów najgorszy wynik od prawie 70 lat).
Z rynkowego punktu widzenia układ techniczny wokół PLN nie uległ większej zmianie – kursy pozostają w ramach szerszych wahań horyzontalnych (3,64-3,80 USD/PLN, 4,2450-4,3370 EUR/PLN). Wyjątek stanowi GBP/PLN, niemniej tutaj głównym trigger'em do handlu pozostają nastroje wokół funta i rozmów dot. Brexit'u.
W piątek po sesji agencje Fitch oraz S&P miały dokonać przeglądu ratingu Polski – większość inwestorów nie spodziewała się zmiany ocen ani nawet komunikatów o rewizji. Tymczasem, dość niespodziewanie, agencja S&P zdecydowała się podwyższyć rating z Polski z BBB+ do A-. Warto w tym miejscu zarysować szerszy kontekst – w styczniu 2016r. S&P obniżyła rating (z A- właśnie do BBB+) w dużej mierze na bazie obaw politycznych oraz perspektyw polityki fiskalnej. W międzyczasie obserwowaliśmy dynamiczny wzrost PKB (do 4,6% w 2017r. z 2,9% w 2016r.) oraz generalną poprawę sytuacji gospodarczej (pierwsza nadwyżka CA od lat, sytuacja na rynku pracy). Przewrotnie, teraz natomiast, aktualne prognozy na rynku sugerują, iż peak PKB w cyklu gospodarczym jest już za nami, a kolejne kwartały przyniosą najpewniej lekkie schłodzenie koniunktury. Dodatkowo znajdujemy się obecnie w szczytowym jak dotąd momencie eskalacji konfliktu z KE odnośnie reformy sądownictwa. Na rynku widoczna jest narracja, iż S&P wycofała się z wcześniejszego błędu. W praktyce jednak należy mieć świadomość, iż decyzje agencji nie są prognozami, a zależą od historycznych wskazań – stąd widoczna m.in. w tym przypadku opóźniona reakcja na sytuację makro. Z punktu widzenia rynku FX – złoty jest nieco mocniejszy niż w czwartek, jednak w dalszym możemy mówić głównie o proporcjonalnych reakcjach na wydarzenia na rynku bazowym z relatywnym pomijaniem czynników krajowych.
W trakcie dzisiejszej sesji warto bliżej przyjrzeć się finalnemu odczytowi inflacji CPI za wrzesień (oczek. 1,8% r/r) oraz wskazaniom bilansu płatniczego za sierpień. Na szerokim rynku, w kalendarzu makro, mamy wyniki sprzedaży detalicznej z USA za wrzesień. Wśród innych wydarzeń warto wspomnieć o wstrzymaniu (do szczytu w Brukseli) rozmów dot. Brexit'u co uderza w funta. Ponadto w wybory w Bawarii przyniosły dość alarmujący wynik dla CSU (wedle polls'ów najgorszy wynik od prawie 70 lat).
Z rynkowego punktu widzenia układ techniczny wokół PLN nie uległ większej zmianie – kursy pozostają w ramach szerszych wahań horyzontalnych (3,64-3,80 USD/PLN, 4,2450-4,3370 EUR/PLN). Wyjątek stanowi GBP/PLN, niemniej tutaj głównym trigger'em do handlu pozostają nastroje wokół funta i rozmów dot. Brexit'u.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.