
Data dodania: 2018-09-27 (12:49)
Fed zgodnie z oczekiwaniami podniósł stopy procentowe, ale w pozostałych elementach przekazu nie był tak jastrzębi, jak rynek po nim oczekiwał. W efekcie ani rentowności długu USA, ani dolar nie otrzymały impulsu do rajdu. Co mogłoby się okazać otwarciem drogi dla wzrostu apetytu na ryzyko, dziś rano jest wystawiane na próbę przez niepokojące wieści w temacie włoskiego budżetu.
Federalny Komitet Otwartego Rynku zadecydował o podwyżce stóp procentowych i zamierza zacieśniać politykę w kolejnych kwartałach, ale takie stanowisko było oczekiwane. W projekcji na lata 2018-2020 nic się nie zmieniło i zdaniem Fed przed nami jeszcze 5 podwyżek. Nowe „kropki” na 2021 rok sugerują, że większość członków Komitetu szykuje się na obniżkę w tym czasie, ale to zbyt odległy termin, by mieć znaczenie dla dolara dziś. Pewien gołębi impuls dało usunięcie z komunikatu fragmentu o „akomodacyjnym” charakterze polityki, co na pierwszy rzut oka sugeruje, że Fed zbliża się do neutralnego nastawienia. Jednak na konferencji prezes Powell wyjaśnił, że zmiana języka odzwierciedla oczekiwaną ścieżkę normalizacji, a usunięcie zwrotu teraz "nie było dokonane, ponieważ polityka nie jest akomodacyjna. Ona wciąż jest akomodacyjna.” Ogólnie wszystko to okazało się za mało jastrzębie wobec tego, na co liczył rynek (i ja osobiście). Sytuacja w gospodarce USA przemawia za tym, aby kontynuować zacieśnianie. Z drugiej strony presja inflacyjna nie jest na tyle silna, aby tempo podwyżek było szybsze. Rynek jest przekonany o kolejnej podwyżce w grudniu i liczy na dwie kolejne w 2019 r. Na razie nic nie wpłynie na rewizję tych założeń.
USD osłabił się na gołębiej zmianie w komunikacie, ale to też było niewystarczające, by bardziej karać dolara i rynek szybko poddał wyprzedaż. Dla EUR/USD to była bolesna lekcja, gdyż trzeci raz w tym tygodniu nie udało się złamać 1,18 na dobre. Do tego dziś rano kolejny cios przyszedł z włoskiej polityki. Według doniesień prasy rząd może odłożyć na później posiedzenie w sprawie przyszłorocznego budżetu. Koalicjanci (Liga, Ruch 5 Gwiazd) łączą szyki, by przekonać ministra finansów do zwiększenia planowanego deficytu budżetowego do 2,4 proc. PKB. Wcześniej mówiono o deficycie bliżej 2 proc., więc zmiana podburzy unijnych urzędników. Czy włoski rząd jest gotowy na ostry spór z Brukselą? Rynek nie chce tego wykluczać. EUR traci, gdyż widzi zagrożenie, jak wzrost ryzyka kredytowego w strefie euro może przyhamować zapędy normalizacyjne EBC. A pamiętajmy, że siła EUR z ostatnich kwartałów jako motor napędowy miała właśnie oczekiwania, że EBC zacznie odchodzić od ultra-luźnej polityki.
Inwestorzy są teraz w kropce. Z jednej strony neutralny (lub gołębi – jak kto woli) Fed powinien pozwolić na podtrzymanie pozytywnego sentymentu, jaki towarzyszył notowaniom w ostatnich dniach. Z drugiej strony informacje z Włoch przypominają, że spokój nie jest na zawsze. Do tego dochodzi zamykanie kwartału, co może generować trudne do wyjaśnienia zmiany cen. Krótkoterminowo sprawy wyglądają źle tam, gdzie rynek ostatnio był aktywny po stronie kupna, tj. na EUR, AUD i rynku akcji.
USD osłabił się na gołębiej zmianie w komunikacie, ale to też było niewystarczające, by bardziej karać dolara i rynek szybko poddał wyprzedaż. Dla EUR/USD to była bolesna lekcja, gdyż trzeci raz w tym tygodniu nie udało się złamać 1,18 na dobre. Do tego dziś rano kolejny cios przyszedł z włoskiej polityki. Według doniesień prasy rząd może odłożyć na później posiedzenie w sprawie przyszłorocznego budżetu. Koalicjanci (Liga, Ruch 5 Gwiazd) łączą szyki, by przekonać ministra finansów do zwiększenia planowanego deficytu budżetowego do 2,4 proc. PKB. Wcześniej mówiono o deficycie bliżej 2 proc., więc zmiana podburzy unijnych urzędników. Czy włoski rząd jest gotowy na ostry spór z Brukselą? Rynek nie chce tego wykluczać. EUR traci, gdyż widzi zagrożenie, jak wzrost ryzyka kredytowego w strefie euro może przyhamować zapędy normalizacyjne EBC. A pamiętajmy, że siła EUR z ostatnich kwartałów jako motor napędowy miała właśnie oczekiwania, że EBC zacznie odchodzić od ultra-luźnej polityki.
Inwestorzy są teraz w kropce. Z jednej strony neutralny (lub gołębi – jak kto woli) Fed powinien pozwolić na podtrzymanie pozytywnego sentymentu, jaki towarzyszył notowaniom w ostatnich dniach. Z drugiej strony informacje z Włoch przypominają, że spokój nie jest na zawsze. Do tego dochodzi zamykanie kwartału, co może generować trudne do wyjaśnienia zmiany cen. Krótkoterminowo sprawy wyglądają źle tam, gdzie rynek ostatnio był aktywny po stronie kupna, tj. na EUR, AUD i rynku akcji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.