
Data dodania: 2018-09-25 (08:47)
Słowa prezesa EBC o solidnym wzroście inflacji bazowej wyniosło kurs euro do dolara na nowe maksima III kw. Już jutro komunikat po posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Spodziewamy się, że rozdźwięk w retoryce obu banków centralnych (Fed bardziej gołębio, EBC jastrzębio) będzie w najbliższych miesiącach narastał. Z korzyścią dla euro. I złotego.
Pełne przekonania o umacnianiu się wzrostu gospodarczego, narastaniu presji inflacyjnej oraz poprawie sytuacji na rynku pracy w strefie euro wystąpienie M. Draghiego podczas posiedzenia Komitetu ds. Gospodarczych i Monetarnych (ECON) PE umocniło w poniedziałek euro powyżej poziomu 1,18 za dolara, dając impuls do ponownego wzmocnienia walut naszego regionu. Złoty, forint, korona i lej, a także rosyjski rubel i turecka lira zyskały na początku tygodnia niwelując straty z piątku. Kurs USDPLN znalazł się ponownie w rejonie 3-mies. minimów (3,64). EURPLN waha się niezmiennie w okolicach 4,30. Odbił wreszcie także kurs EURCHF, a za nim mocno w dół ruszył CHFPLN. Wzmacnia to przekonanie o podtrzymaniu dobrej postawy złotego podczas kolejnych sesji.
Prezes Europejskiego Banku Centralnego stwierdził, że dostrzega „względnie dynamiczne odbicie inflacji bazowej” (vigorous pick-up in underlying inflation), kurczenie się rynku pracy oraz braki siły roboczej w niektórych branżach, a także zrównoważone ryzyka dla wzrostu gospodarczego. Szczególnie nie stosowane dotąd określenie nt. inflacji (jastrzębie) spowodowały napływ zleceń kupna euro. Wypowiedź wzmacnia oczekiwania na zwiększenie restrykcyjności polityki pieniężnej EBC w 2019 r. (wzrost prawdopodobieństwa podwyżki stopy depozytowej w październiku i kolejnej w grudniu). To ważny element utwierdzający nas w prognozie wzrostu euro do dolara do okolic 1,20 oraz stabilnej pozycji złotego (bez silniejszej przeceny) w średnim terminie (do 6 miesięcy).
Nastroje niemieckich przedsiębiorców były we wrześniu zbliżone do sierpniowych i lepsze niż pod koniec II kw., wynika z badań prestiżowego instytutu Ifo. Letnia poprawa to efekt owocnych rozmów przewodniczącego KE J.-C. Junkera z prezydentem USA D. Trumpem w sprawie handlu, które odbyły się pod koniec lipca. W efekcie tego spotkania UE uniknęła nałożenia ceł na samochody eksportowane za Atlantyk. Według najnowszych danych Europa korzysta z niskich cen i przejmuje od Chin rolę głównego odbiorcy amerykańskiej soi i produktów jej przemiany. W przyszłości można się także spodziewać wzmożonego importu skroplonego gazu ziemnego. Strategia porozumień i negocjacji przynosi więc efekt. Dzieje się tak jednak tylko dlatego, że to Chiny są głównym celem konfrontacyjnej polityki administracji D. Trumpa, zaś inny rywal i kraj z wysoką nadwyżką w wymianie z USA – Niemcy – z uwagi na duży wolumen wzajemnej wymiany z Chinami, może per proxy ucierpieć na konflikcie. W kolejnym ogniwie połączeń znajduje się gospodarka Polski, jednak względnie duży już stopień pośredniości w procesie, daje nadzieje na relatywnie niski wpływ na PKB ogółem. Pomimo tego spowolnienie gospodarki już się rozpoczęło, a cykle wskazują, ze jej kulminacyjny punkt przypadnie na II poł. 2020 r. ze dynamiką PKB ok. 2-2,5%, ale bez recesji. Słabość gospodarki ujawniać się powinna w pozycji złotego począwszy od II kw. 2019 r. Do tego czasu nie spodziewamy się szczególnie silnych, negatywnych zmian jego wyceny.
Prezes Europejskiego Banku Centralnego stwierdził, że dostrzega „względnie dynamiczne odbicie inflacji bazowej” (vigorous pick-up in underlying inflation), kurczenie się rynku pracy oraz braki siły roboczej w niektórych branżach, a także zrównoważone ryzyka dla wzrostu gospodarczego. Szczególnie nie stosowane dotąd określenie nt. inflacji (jastrzębie) spowodowały napływ zleceń kupna euro. Wypowiedź wzmacnia oczekiwania na zwiększenie restrykcyjności polityki pieniężnej EBC w 2019 r. (wzrost prawdopodobieństwa podwyżki stopy depozytowej w październiku i kolejnej w grudniu). To ważny element utwierdzający nas w prognozie wzrostu euro do dolara do okolic 1,20 oraz stabilnej pozycji złotego (bez silniejszej przeceny) w średnim terminie (do 6 miesięcy).
Nastroje niemieckich przedsiębiorców były we wrześniu zbliżone do sierpniowych i lepsze niż pod koniec II kw., wynika z badań prestiżowego instytutu Ifo. Letnia poprawa to efekt owocnych rozmów przewodniczącego KE J.-C. Junkera z prezydentem USA D. Trumpem w sprawie handlu, które odbyły się pod koniec lipca. W efekcie tego spotkania UE uniknęła nałożenia ceł na samochody eksportowane za Atlantyk. Według najnowszych danych Europa korzysta z niskich cen i przejmuje od Chin rolę głównego odbiorcy amerykańskiej soi i produktów jej przemiany. W przyszłości można się także spodziewać wzmożonego importu skroplonego gazu ziemnego. Strategia porozumień i negocjacji przynosi więc efekt. Dzieje się tak jednak tylko dlatego, że to Chiny są głównym celem konfrontacyjnej polityki administracji D. Trumpa, zaś inny rywal i kraj z wysoką nadwyżką w wymianie z USA – Niemcy – z uwagi na duży wolumen wzajemnej wymiany z Chinami, może per proxy ucierpieć na konflikcie. W kolejnym ogniwie połączeń znajduje się gospodarka Polski, jednak względnie duży już stopień pośredniości w procesie, daje nadzieje na relatywnie niski wpływ na PKB ogółem. Pomimo tego spowolnienie gospodarki już się rozpoczęło, a cykle wskazują, ze jej kulminacyjny punkt przypadnie na II poł. 2020 r. ze dynamiką PKB ok. 2-2,5%, ale bez recesji. Słabość gospodarki ujawniać się powinna w pozycji złotego począwszy od II kw. 2019 r. Do tego czasu nie spodziewamy się szczególnie silnych, negatywnych zmian jego wyceny.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wróci silniejszy?
09:46 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
09:33 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
07:32 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.