
Data dodania: 2018-05-02 (09:01)
Nieobecność polskich inwestorów ciążyła złotemu podczas pierwszych dni długiego majowego weekendu, niemniej jednak nie wydaje się to specjalnie zadziwiającym rezultatem, o czym pisaliśmy już w poniedziałkowym komentarzu.
Ponadto, brać trzeba pod uwagę fakt, że notowania głównej pary walutowej zniżkowały wczoraj poniżej magicznej bariery 1,2000 po raz pierwszy od stycznia bieżącego roku. To wszystko działo się w przeddzień publikacji komunikatu amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Bank centralny Stanów Zjednoczonych dokonał już jednej podwyżki stóp procentowych w tym roku, a w planach są jeszcze przynajmniej dwie (najbliższa w czerwcu). Z tego punktu widzenia dzisiejszy komunikat FOMC nie powinien oferować wielu nowych wzmianek, gdyż większość uczestników rynku wyczekuje takowych na czerwcowym posiedzeniu. Z drugiej strony w ostatnim czasie członkowie największego banku centralnego świata dostali kilka powodów, by wysłać do rynków lekkie skinienie w kierunku czwartej podwyżki kosztu pieniądza w tym roku. Mowa nie tylko o wyższej dynamice inflacji w marcu, ale również indeksie kosztów zatrudnienia, czy też danych zawartych w przemysłowym ISM, gdzie subindeks cenowy balansuje w rejonie 80 punktów. Lepsze dane inflacyjne zbiegły się również z wyższymi, średnioterminowymi, rynkowymi oczekiwaniami inflacyjnymi, choć tutaj spory efekt mogły odegrać wyłącznie ceny ropy naftowej, dlatego też jest mało prawdopodobne, by krzywa dochodowości zaczęła się w istotny sposób wypiętrzać. Co w takim razie będzie najciekawszym punktem dzisiejszego komunikatu? Wskazałbym na dwa takowe. Po pierwsze odniesienie się do pojawiającej się presji cenowej (czy w opinii Fed będzie ona miała trwały charakter) oraz do ostatniej aprecjacji dolara. To właśnie ten ostatni czynnik sprawia, że potencjał do pozytywnego zaskoczenia na dolarze w następstwie komunikatu Fed może być ograniczony, gdyż rynek już w tym momencie wycenia nawet więcej niż trzy podwyżki stóp na ten rok (obecnie Fed prognozuje trzy takie ruchy). Nie bez znaczenia jest również wspomniany poziom 1,2000 na EURUSD, który może okazać się dość trudny do przebicia z psychologicznego punktu widzenia (o ile Fed nie dostarczy wyraźnie jastrzębiego przekazu). Z tego punktu widzenia notowania złotego mogą złapać chwilę oddechu, choć ograniczona aktywność polskich inwestorów w końcówce tygodnia może ponownie dać o sobie znać.
Oprócz posiedzenia Rezerwy Federalnej dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny obfituje w wiele istotnych punktów. Poznamy między innymi wstępny odczyt PKB ze strefy euro, budowlany indeks PMI z Wielkiej Brytanii czy prywatny raport o zatrudnieniu ADP z USA. Z polskiej gospodarki opublikowane zostaną dane inflacyjne za kwiecień, gdzie oczekuje się wyraźniejszego odbicia po wyjątkowo słabym marcu oraz przemysłowy indeks PMI. Kwadrans przed godziną 9:00 za dolara płacono 3,5467 złotego, za euro 4,2575 złotego, za funta 4,8277 złotego i za franka 3,5610 złotego.
Bank centralny Stanów Zjednoczonych dokonał już jednej podwyżki stóp procentowych w tym roku, a w planach są jeszcze przynajmniej dwie (najbliższa w czerwcu). Z tego punktu widzenia dzisiejszy komunikat FOMC nie powinien oferować wielu nowych wzmianek, gdyż większość uczestników rynku wyczekuje takowych na czerwcowym posiedzeniu. Z drugiej strony w ostatnim czasie członkowie największego banku centralnego świata dostali kilka powodów, by wysłać do rynków lekkie skinienie w kierunku czwartej podwyżki kosztu pieniądza w tym roku. Mowa nie tylko o wyższej dynamice inflacji w marcu, ale również indeksie kosztów zatrudnienia, czy też danych zawartych w przemysłowym ISM, gdzie subindeks cenowy balansuje w rejonie 80 punktów. Lepsze dane inflacyjne zbiegły się również z wyższymi, średnioterminowymi, rynkowymi oczekiwaniami inflacyjnymi, choć tutaj spory efekt mogły odegrać wyłącznie ceny ropy naftowej, dlatego też jest mało prawdopodobne, by krzywa dochodowości zaczęła się w istotny sposób wypiętrzać. Co w takim razie będzie najciekawszym punktem dzisiejszego komunikatu? Wskazałbym na dwa takowe. Po pierwsze odniesienie się do pojawiającej się presji cenowej (czy w opinii Fed będzie ona miała trwały charakter) oraz do ostatniej aprecjacji dolara. To właśnie ten ostatni czynnik sprawia, że potencjał do pozytywnego zaskoczenia na dolarze w następstwie komunikatu Fed może być ograniczony, gdyż rynek już w tym momencie wycenia nawet więcej niż trzy podwyżki stóp na ten rok (obecnie Fed prognozuje trzy takie ruchy). Nie bez znaczenia jest również wspomniany poziom 1,2000 na EURUSD, który może okazać się dość trudny do przebicia z psychologicznego punktu widzenia (o ile Fed nie dostarczy wyraźnie jastrzębiego przekazu). Z tego punktu widzenia notowania złotego mogą złapać chwilę oddechu, choć ograniczona aktywność polskich inwestorów w końcówce tygodnia może ponownie dać o sobie znać.
Oprócz posiedzenia Rezerwy Federalnej dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny obfituje w wiele istotnych punktów. Poznamy między innymi wstępny odczyt PKB ze strefy euro, budowlany indeks PMI z Wielkiej Brytanii czy prywatny raport o zatrudnieniu ADP z USA. Z polskiej gospodarki opublikowane zostaną dane inflacyjne za kwiecień, gdzie oczekuje się wyraźniejszego odbicia po wyjątkowo słabym marcu oraz przemysłowy indeks PMI. Kwadrans przed godziną 9:00 za dolara płacono 3,5467 złotego, za euro 4,2575 złotego, za funta 4,8277 złotego i za franka 3,5610 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
09:52 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.